Polska prokuratura to dziwny twór. Dziwny, ale tylko w naszych obecnych warunkach. Nasza prokuratura jest liderem w ściganiu przestępstw w większym wymiarze nieszkodliwych typu nieparlamentarne wyrażanie się, prowadzenie roweru po procentach. Z drugiej strony ciągle omija rzeczy ważne, gdy spotyka się z przestępstwem wartym więcej niż 100 tys. nagle włącza blokadę informacji, tłumacząc się dobrem śledztwa, a potem nikomu się nie tłumacząc, umarza takie sprawy.
Ilu mamy takich prokuratorów, jak Pani Renata Mazur, która nie chce wytłumaczyć z łapówki od mafioza, jak donoszą media? Wniosek jest prosty, żaden prokurator nie ściga Renaty Mazur, bo ma gdzieś prawo i chce załapać się na frukty na podobne frukty, jak wspomniana p. Renata Mazur.
Informacje na temat korupcji w Sądzie Najwyższym są dostępne od dawna. Jakim cudem znaleźli się tam przestępcy? Ilu jest tych przestępców w niższych sądach?
Mamy prokuratorów i sędziów , którzy łamią prawo. Sami siebie nie oskażrżą i w dodatku są bezkarni, jeśli chodzi o prawo.