Tadeusz Rozłucki Tadeusz Rozłucki
308
BLOG

Diabelscy dowcipnisie

Tadeusz Rozłucki Tadeusz Rozłucki Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Brytyjscy chrześcijanie mają już dosyć prostackich i ordynarnych żartów z Chrześcijaństwa. Ostatnio prawdziwą modą się stały kpiny z ich wiary w telewizyjnych programach komediowych. Zdaniem Ann Widdecombe, byłej parlamentarzystki z Partii Konserwatywnej, w tej sprawie przekroczono już wszelkie granice dobrego smaku oraz szacunku dla osób wierzących. Według niej te nieśmieszne żarty są pełne niechęci i wręcz nienawiści do chrześcijan.

O sprawie tej poinformował niedawno amerykański portal LifeSiteNews.com. Żarty te – napisała Widdecombe - są pozbawione subtelności czy lekkości, lecz przeciwnie, są ordynarne i prostackie, bez jakiegokolwiek polotu. Co więcej, przyjęła się moda, że godzą one bezpośrednio nie tyle w ogół osób wierzących, co było by z uwagi na ich niedoskonałość w jakiś sposób zrozumiałe, co w samego Chrystusa.

Autorka zauważa, że z drugiej strony w mediach nikt nie naśmiewa się w ten sposób z innych religii i jako przykład podaje islam oraz proroka Mahometa. Tu ludzie establishmentu i mediów są wyjątkowo jednomyślni, przezorni i wyczuleni. Jak zaznacza, komicy często argumentują, że chrześcijanie nie maja poczucia humoru oraz, że ich skecze są adresowane do niewierzących. Idzie za tym jednak przekonanie i przekaz, że tylko głupcy są ludźmi wierzącymi oraz, że jeśli śmieszą cię żarty z czyjejś wiary jesteś osobą inteligentną, taką jak ci, którzy je opowiadają. W rzeczywistości nie ma to nic do rzeczy z mądrością a wręcz przeciwnie, śmiech z religii staje się cechą osób pozbawionych nie tylko dobrego smaku i szacunku dla innych, ale także i inteligencji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości