halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina
75
BLOG

6. AM: Na cholerę nam reguły?

halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina Rozmaitości Obserwuj notkę 123
Aspiryno: mówisz - masz. Z komentarza (dwóch) jest notka. I na dodatek uzupełniona po dyskusji.
x
Regulamin mówi tak:
"3.Salon24.pl ma prawo bezzwłocznie skasować lub zablokować (całkowicie lub czasowo) Komentarze lub/i Notki (a także całe Konto Blogera lub Komentatora) .... w reakcji na... itd". No i jeszcze jest ten zapis o odsunieciu od strony głownej...

Jeśli do tych zapisów nie ma jasno określonego:
- za co skasować?
- za co zablokowac?
- za co czasowo i na jak długo?
- za co całkowicie?
- za co komentarze?
- za co notki?
- za co notki i komentarze?
- za co całe konto?
- za co odsunięcie od strony głownej?
- czy komentarzy z SG czy całych notek z SG?
to znaczy, że panuje pełna uznaniowość. Wszystko się robi na czuja, na nosa, na mniej więcej...
 
Nie zalezy namna stworzeniu słownika wyrazów - salonowi - obcych. Typu: słowo "dobro wspólne" jest w salonie zakazane.

Chodzi o sprecyzowanie reguł i gradację upomnień, typu:
- piszesz "dobro wspólne" raz - blokujemy Ci, Drogi Blogerze komentarz
- piszesz "dobro wspólne" trzy razy - odcinamy Cie, Drogi Blogerze od SG
- używasz określenia "dobro wspólne" na początku i końcu każdego zdania - wywalamy Ci, Drogi Blogerze cały blog.

Nie wierzę, że Igor z Radkiem nie potrafia siąść i tego zapisać. Albo nająć fachowca, który ma takie regulaminy w malym palcu. W końcu to nie jest Konstytucja RP do napisania.

Ja rozumiem, ze im sie firma rozwinęła w biegu, że moga mieć kłopot z ogarnięciem. Ale bez przesady.

Jesli tego nie zapisują, to znaczy, że jest im tak wygodnie. A gadanie o walce z czymś tam, czymś tam w salonie jest zwyczajnie zasłona dymną
I póki nie ma jasnych reguł, wszystkie dyskusje o tym co jest w salonie do przyjęcia a co nie, to wypuszczanie pary w gwizdek -  nie mamy na nic wpływu.

Mnich zarazy konstatował ostatnio u Aspiryny, że chyba trzeba by jakieś pojednanie narodowe wykonać. W salonie też by się przydało - w jednej sprawie. Bo póki ci z prawa najeżdzają na tych z lewa oraz odwrotnie, blogerski wpływ na trzymanie poziomu w salonie odsuwa sie w niebyt. Gdybyśmy potrafili razem - tfu, tfu, prawacy i lewacy oraz jacyś chyba centrowi teź - spowodowac, żeby Igor z Radkiem zapisali klarowne reguły i się ich trzymali, to by był pożytek. A tak: reguł nie ma, blogerzy się kłócą między sobą, podzieleni przez administrację, która ich nierówno traktuje. Stare sposoby: dzielą i rządzą. Nami.

Zaczynałysmy we dwie: Aspiryna i ja. Tak pisałyśmy: Mamy mnóstwo dobrych intencji, którymi wiadomo co jest wybrukowane. Jesteśmy pewne, że salon24 potrzebuje jednego, stałego miejsca, w którym salonowi blogerzy i komentatorzy mogą rozmawiać z Administracją. Jak sie rozmawia, to się zawsze do czegoś dojdzie. Wszystko zaczęło się od pomysłu Pacta Conventa: http://aspiryna.salon24.pl/139788,pacta-conventa-dla-salonu . Potem ja prowadziłam blog, konsultujac sie z elig, Teresa Bochwic, Ufką, eFlashem i wieloma innymi Blogerami, którym bardzo dziekuję. Dwa podstawowe postulaty blogerskie wobec Właścicieli salonu to: równe traktowanie wszystkich Blogerów i czytelnie zapisana w regulaminie gradacja kar. Na razie , 6 grudnia 2009, po wymianie PW z Igorem ustaliliśmy, że: W weekend - czyli od piątku wieczór do niedzieli wieczór - Igor albo Radek zaglądają do halo-centralo i jak są sprawy, to się odnoszą. W piątek przed wieczorem któraś z nas przygotuje brief salonowych spraw i wiesza go w komentarzu a potem zagląda i uczestniczy w rozmowie. Ale na początku 2010 cóś się popsuło i ustalenie przestało działać, Igor definitywnie odmówił ujednoznacznienia regulaminu. Wygląda na to, że mamy impas w rozmowach a Administracja funkcjonuje wedle reguły: Pokazuj blogerowi plecy tak często jak to możliwe - to go trwale nauczy respektu dla władzy salonu. (Igor nie lubi jak się tak mówi ale przy całej sympatii dla niego osobiście, tak właśnie widzimy sytuację blogerów w salonie.) xxx Początek netykiety, tak jak ją sobie wyobrażamy: 1.Pamietaj, że na drugim końcu Sieci siedzi żywy człowiek.(punkt 9 z propozycji GPS 65) 2.Nie pisz do innych blogerów, lub o nich, tego czego nie powiedziałbyś im w twarz.(punkt 3 z dawnej netykiety salonowej, ktora przypomniała styx) 3. Zakładaj dobrą wolę drugiej strony – przyjmij, że osoba, z którą dyskutujesz, z pewnością również działa w dobrej wierze. (punkt 1 z netykiety wikipedii) I fragmenty regulaminu salonu24, punkt III, 2 2.Salon24.pl ma prawo i obowiązek niewartościowania Blogów/Komentarzy ze względu na opcję polityczną, która jest reprezentowana w Blogu/Komentarzu. 3.Salon24.pl ma prawo bezzwłocznie skasować lub zablokować (całkowicie lub czasowo) Komentarze lub/i Notki (a także całe Konto Blogera lub Komentatora) .... w reakcji na: 1. Prowadzenie dyskusji przy użyciu argumentów ad personam skutkującego obrażaniem innych ludzi, używaniem inwektyw, używaniem słownictwa powszechnie uznawanego za obelżywe 2. Zaburzanie dyskusji poprzez umieszczanie wpisów nie na temat (trollowanie). 3. Używanie w adresie bloga, w profilu użytkownika, nicku lub innym polu tekstowym wyrazów uznawanych za obelżywe lub szydzących z osób trzecich. Oraz Najwazniejsze Przykazanie Admina: I kochaj blogera swego, bo masz go jedynego, niepowtarzalnego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości