rozum rozum
860
BLOG

SĄ I BĘDĄ MIERNI

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 35
Zyta Gilowska nie będzie debatować z umocowania PiS-u z urzędującym ministrem finansów. Pani profesor oznajmiała, iż nigdy nie miała takiego zamiaru, choć czyniąc to w towarzystwie prezesa NBP wypadła tylko na wpół wiarygodnie. Efekt jest taki, że PiS nie ma kogo posłać na debatę z Rostkowskim, więc debaty nie będzie.
 
Wczorajsza debata, w której wzięło udział siedmioro przedstawicieli różnych partii – oczywiście członek PiS się nie stawił – pokazała, iż format proponowany przez Tuska jest lepszy i ciekawszy. No ale w tym miejscu wracamy do początku – PiS nie ma kogo posłać w bój.
 
Przykra to sytuacja, kiedy druga do liczby posiadanych posłów partia nie ma ani jednego posła, który byłby na tyle kompetentny, aby móc przez godzinę rozsądnie prawić i finansach państwa. Jeszcze bardziej przykre – dla pisowskiego elektoratu – jest, że w związku z tym, partia de facto nie ma kandydata na ministra finansów. Przy całym szacunku do pani poseł Szydło, należy stwierdzić, iż do tej funkcji jeszcze musi nabrać nieco doświadczenia.  Oczywiście po ewentualnym zwycięstwie PiS mogłoby szukać eksperta, ale w dobie kampanii taka absencja tylko PiS-owi szkodzi. Podobne problemy ma zresztą SLD, ale to akurat martwi mnie najmniej.
 
Powyższy stan ukazuje, iż partie upchane są miernotami, których głównym celem jest wejście do sejmu. Osiągniecie tego celu stanowi zarazem zwieńczenie karier znakomitej większości spośród 460 wybrańców narodu. Efekt takiego stanu widać gołym okiem.  Większość posłów to postacie anonimowe dla znakomitej większości wyborców, można wręcz rzecz, iż są wyłącznie nazwiskiem na karcie do głosowania. Jakie mają umiejętności, wykształcenie, doświadczenie? Któż to wie? Najczęściej kandydacie chwalą się rodziną i doświadczeniem w administracji publicznej jakby to miało jakieś przełożenie na stanowienie prawa.
 
Nadchodzące wybory nie przyniosą zamiany w tej kwestii. Będzie to kadencja na podobnym albo niższym poziomie. Jak może być inaczej, skoro opozycja nie ma nawet poważnych kandydatów na ministra finansów ani nawet do debaty o finansach publicznych.
 
Pozdrawiam
 
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka