rozum rozum
454
BLOG

Dlaczego Liberalizm Nas nie wyzwoli?

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 10
Od kiedy urodziłem się w S24 staram się krzewić myśl liberalną – niezbyt skutecznie. Wiem, zawód który wykonuję (prawniczy zawód) naraża mnie na strzały z każdej możliwej strony, ale moi oponenci nie mogą przyjąć do widomości, iż jestem ortodoksyjnym zwolennikiem wolnego rynku również na tej płaszczyźnie. Poprzednie zdanie jest istotne albowiem, kiedy tylko napiszę o liberalizmie padają komentarze: - co prawnik może powiedzieć o wolnym rynku? Ano może.
 
Szanowni państwo, człek się rodzi – tylko proszę o nie podejmowanie debaty o życiu poczętym (to nie jest przedmiotem tegoż wpisu) – rośnie i w miarę tego rośnięcia nabiera świadomości. Jedną z najważniejszych jest poczucie własności i wolności – sensu largo. Ta wolność sprowadza się do decydowania o sowim jestestwie. Oczywiście w określonych prawem ramach – nie możemy mylić wolności z anarchią lub nihilizmem.
 
Otóż człowiek jest właścicielem samego siebie, ergo wszystkiego, co jest jego częściami składowymi. Na przykład, jest właścicielem swojego zdrowia. Powinien zatem sam decydować o nim właśnie. Tym czasem zdrowie człowieka jest własnością publiczną – państwo stosując przymus zbiera człowiekowi zarobione pieniądze by „zabezpieczyć” jego ewentualne leczenie – to oczywiście mit. Nie mogąc decydować o wyborze ubezpieczyciela lub nieubezpieczaniu się człowiek traci immanentne składniki swojej wolności.
 
Szanowni Państwo, zasada jest prosta, im więcej zadań publicznych, tym więcej prawa (zakazów, nakazów, licencji, koncesji) organów administracji publicznej, urzędników i – co najważniejsze – wyższe podatki. Państwo więcej wam zabiera by – teoretycznie – wam pomóc. Niestety, prawda jest inna. Państwo żeruje na biedzie, aby uzasadnić swoje istnienie. Państwo czyni z was niewolników, którzy nie potrafią sami nic dokonać. Każdy z was musi dostać, by zagłosować, przy czym „dostać” jest słowem wieloznacznym.
 
Powtórzę – im więcej zadań publicznych, tym więcej pieniążków państwo musi zgromadzić by te zadania zrealizować. Komuniści i socjaliści nie szanowali własności prywatnej. Sądzili, iż własność kolektywna uzdrowi ludzkość – co się nie stało. Państwo zajmowało się wszystkim, a obecnie prawie wszystkim – stąd kłopoty. Żadne państwo nie jest w stanie zaspokoić żądań ludu. Grecja to początek. Cóż niewolnik jest zły, gdy pan nie poda mu jedzenia i nie zaspokoi jego żądań.
 
Tylko destrukcja myśli socjalistycznej może uzdrowić sytuację. Niestety, większość pożąda drogą socjalizmu (pozornej darmochy, promocji) i raczej Europa i nie tylko pogrąży się w chaosie, niż większość zrozumie te banalne prawidła. Dlatego właśnie myśl złodziejska zwycięży, a liberalizm nas nie wyzwoli z czworaków.
 
Pozdrawiam.              
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka