- Mamusiu, pospiesz się, dziś mam ważny dzień!
- Oj wielkie mi halo! Będziesz chodził po krzaczorach i zbierał jakieś śmieciory po brudasach!!
Pamiętaj: nie skalecz się, nie pobrudź, nie porwij spodni, nie dotykaj niczego (masz 2 pary rękawiczek), obijaj się ile się da, a najlepiej, niech to inni zbierają te śmiecie.
- Oj mamuś!!!
To nie jest jakieśtam zbieranie śmieci. To Wielkie Sprzątanie Świata. Jakby wyglądała nasza planeta, gdyby wszyscy tak myśleli?
Daj mi robocze ubranie.
No i tyle. Idę coś ogarnąć w domu. Nic wielkiego, takie tam porządki...