Fizyk teoretyk w komentarzu do notki „Czy można odwrócić czas” stwierdził :
W fizyce nie ma niezbitych dowodów. W fizyce dowody są zawsze dowodami poszlakowymi.
Czyli dowody nie są w fizyce konieczne i wymagane – wystarczą poszlaki !
Gorzej, gdy nie ma nie tylko „niezbitych dowodów”, ale nie ma żadnych dowodów i poszlak !
poszlaka - fakt, przesłanka przemawiające za określoną interpretacją jakiegoś zjawiska.
fakt - zaistniały stan rzeczy, wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie.
Realnie (obiektywnie) opisany empiryczny fakt jest dowodem naukowym.
Naukowy fakt fizyczny, jest to rzeczywiste zdarzenie i zjawisko. Jeżeli nie potrafimy prawdziwie opisać zjawiska fizycznego, to nie ma szans na jego obiektywną interpretację !
Nie można obiektywnie opisać nie istniejących zjawisk !
Jeżeli obowiązująca teoria podstaw fizyki w zakresie fizyki barwy nie opiera się na faktach fizycznych, to nie ma prawdziwych przesłanek przemawiających za obowiązującą interpretacją zjawisk – nie ma ani dowodów, ani przesłanek, czyli jest pseudonaukowa nie zweryfikowana dogmatologia !
Jeżeli istnieją potwierdzone empirycznie dowody, że obowiązująca fizyka barwy jest błędna, tzn. że wszelkie dotychczasowe poszlaki i ich interpretacje są nic nie warte, a głoszący je fizycy są scholastykami i dogmatykami ! Jeżeli dogmatycy decydują o stanie wiedzy w fizyce, to taka wiedza nie jest fizyką, ale nie potwierdzoną dowodowo pseudofizyczną dogmatologią ! Jeżeli wszyscy naukowcy są świadomi upadku fizyki i nic z tym nie robią, to wspólnie pogrążają całą naukę w otchłań dogmatyzmu !
Czyżby wszyscy naukowcy lojalnie i solidarnie działali na szkodę nauki i ludzkości ? Fizjolodzy roślin już się wyłamują (kolortrawy.pdf) !
Jeżeli fizyka może istnieć bez dowodów, to wiadomo dlaczego dowody są ignorowane przez scholastyków – dogmatyzm nie znosi dowodów ! Prawda jest dla dogmatu herezją i musi być ignorowana, ośmieszana i tępiona, gdyż kłamstwo jest istotą i podstawą dogmatyzmu !
Dlatego naiwnością jest oczekiwać od dogmatyków dowodów, gdyż musieliby zaprzeczyć swej istocie i stanąć po stronie herezji ! Dogmatyk nie potrafi myśleć samodzielnie i w scholastyce jest to wręcz szkodliwe – utytułowany wyznawca naukowej religii nie może kwestionować dogmatów wiary !
Fizyk teoretyk : Gdy idzie o światło, to tak naprawdę nie wiemy czym jest światło.
Ale za to na pewno, fizycy wiedzą że :
- światło składa się z bezbarwnych „barw” widma – tęcza to odcienie szarości.
- świat składa się z bezbarwnej materii – pomidor jest szary, co potwierdzają daltoniści.
- zabarwianie przedmiotu różną barwą światła, dowodzi jego bezbarwności.
- kolor jest iluzją w mózgu, o czym świadczą kolorowe sny i wizje po maryśce.
- czarny przedmiot jest ciemnością w świetle, bo tak jest i już !
- czarny guzik prawie całkowicie pochłania światło słoneczne, mimo że Słońce dalej świeci.
- czarne światło to herezja – kto widział czarną żarówkę ?
- przedmioty jak wampiry wysysają selektywnie ze światła dopełniającą barwę.
- barwa absorbowana jest nieodwołalnie usuwana z widma.
- odbicie różnych barw światła przez ten sam przedmiot, jest selektywnym odbiciem.
- jednoczesne odbicie i pochłanianie tej samej barwy widma jest selekcją.
- przedmioty w ciemności nie mają koloru – jak mogą mieć jeśli nie mają go w świetle ?
- w przezroczystym przedmiocie widoczna jest tylko barwa transmitowana i odbita, a pochłaniana jest niewidoczna - w żółtym filtrze światło niebieskie uznawane jest za zaginione bez śladu.
- światło nie rozszczepione = światło rozszczepione
- wszystkie sąsiednie barwy widma R,Y,G,C,B i M są barwami prostymi – jednobarwnymi.
- nasycenie barwy spada tylko ze wzrostem jasności, a nie także z jej spadkiem
- aparat fotograficzny zapisuje barwne iluzje mózgu, a nie realny obraz przedmiotu.
- spektrofotometr i kamera fot. mają barwne wrażenia psychiczne.
- z bezbarwnego obrazu przez bezbarwny filtr uzyska się barwny wyciąg.
- selekcja dotyczy barw widma, a nie realnych kolorów przedmiotów - w świetle jednobarwnym, to przedmioty selekcjonują światło, a nie odwrotnie.
Fizjolodzy widzenia dowiedli także, że :
- fotopigmenty w oku reagują na długość i drgania fali, a nie jej barwę.
- powidok i złudzenie kontrastu jednoczesnego są stałymi elementami widzenia.
Z mądrości fizyków, fizjolodzy roślin wysnuli własne oryginalne wnioski :
- trawa jest zielona, bo pochłania barwy R i B, a odbija G.
- jeśli trawa pochłania, tzn. żywi się tylko światłem purpurowym M(R+B) – „w widmie Słońca jest za dużo światła zielonego - absorpcja światła zielonego powodowałaby palenie się liści.”
- roztwór aceton + chlorofil = liść żywej rośliny
- w spektrofotometrze wartość absorpcji 0 = 100 % odbicia światła G od roztworu chlorofilu.
Teoretycy koloru w malarstwie, oprócz tego co głoszą fizycy i fizjolodzy widzenia, dowodzą że :
- w cieniu przedmiotu jest barwa dopełniająca do koloru przedmiotu.
- złudzenie optyczne jest częścią realnego obrazu – należy malować iluzję rzeczywistości, a nie kolor rzeczywisty.
- powidok wynika z fizjologii widzenia ruchomego.
I mamy na to przebogaty materiał dowodowy, potwierdzony niezliczonymi badaniami, którego za nic nie ujawnimy, bo w fizyce dowody nie są wymagane i nie musimy tłumaczyć się pseudonaukowym awanturnikom, prowokatorom, obalaczom i ignorantom!
Ręce precz od fizyki, fizyków i dowodów ! Precz z herezją i heretykami !
Vivat Academia, vivat professores !
Fizyka zjawisk optycznych jest jednym z czterech podstawowych działów fizyki. Fizyka dzieli się na fizykę teoretyczną i doświadczalną. Fizyka doświadczalna pozwala weryfikować prawa fizyki, otrzymane w ramach fizyki teoretycznej. Każdy fakt doświadczalny wymaga uzasadnienia teoretycznego, tak jak każda teoria musi być potwierdzona doświadczalnie, by stać się paradygmatem.
Jeżeli teoria nie została potwierdzona doświadczalnie, to nie może być paradygmatem !
Czyli fizycy teoretycy są bajkopisarzami, których na ziemię ściągają fizycy doświadczalni. Gorzej gdy wszyscy chcą być teoretykami i nie ma chętnych do czarnej roboty. Jak dowodzi RTK, w fizyce barwy od 400 lat są sami przemądrzali fizycy teoretycy, którzy nie brudzą rąk nudnymi i męczącymi doświadczeniami – którym nie są potrzebne niezbite dowody i wystarczają pseudonaukowe fantazje ubrane w fikuśne wzory matematyczno - fizyczne !
A jakby co, to winę zrzuci się na Newtona !
… a Fizyk Teoretyk zajmuje się fikającą nakrętką i matematycznie udowodni jak fika – fizyka barwy to nie jego działka, choć są to elementarne podstawy jego fizyki, które powinien znać i umieć wyjaśnić teoretycznie. Nie może się skupić na podstawach fizyki, bo skręca go ze złości moja logika … fikająca nakrętka jest mniej stresująca i ładnie fika !
Po co tracić czas i zajmować się podstawami fizyki, gdy są powszechnie znane ?
… nie takie obalacze już byli, a fizyka jak była tak jest i będzie !
Czasu 400 lat w nauce nie da się odwrócić, gdyż został bezpowrotnie stracony dzięki dogmatycznym scholastykom. !
Stracony czas to zahamowany i opóźniony postęp ludzkości !
…minął rok i starczy tego niesalonowego gadania po próżnicy - tańczcie dalej scholastycznego menueta !
z salonowym pozdrowieniem - au revoir, mesdames et messieurs !
