Happening Zmielonych
Happening Zmielonych
Zmielenipl Zmielenipl
797
BLOG

Happeningi Zmielonych w całej Polsce

Zmielenipl Zmielenipl Polityka Obserwuj notkę 3

 

10 listopada w całej Polsce odbyły się happeningi promujące akcję zmieleni.pl. Organizatorzy popularyzowali w ten sposób ideę referendum w sprawie zmiany ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową. Tego samego dnia rozpoczęła się publiczna zbiórka podpisów pod wnioskiem referendalnym.

– Plan minimum to wymagane 500 tys. podpisów. Już teraz jesteśmy przekonani, że możemy zebrać o wiele więcej – mówi Patryk Hałaczkiewicz, krajowy koordynator akcji. W inicjatywę włączyły się różne środowiska. Akcja ma charakter apartyjny, nie chcemy być kojarzeni z żadną partią polityczną – dodaje.

Happeningi to kolejny etap działania. W całej Polsce powstało kilkadziesiąt zorganizowanych grup, które nie tylko chcą zbierać same podpisy, ale także organizować debaty i w różny sposób popularyzować ideę jednomandatowych okręgów wyborczych. – To rozwiązanie sprawdzone w najsilniejszych demokracjach świata, o wiele korzystniej wpływające na mechanizmy polityczne niż ordynacja obowiązująca dzisiaj – zauważa Artur Heliak, koordynator ds. PR i Mediów.  

Organizatorzy, na czele z inicjatorem akcji, Pawłem Kukizem, są przekonani, że zmiana sposobu wybierania posłów na Sejm to kluczowa sprawa nie tylko dla jakości polskiej polityki, ale również dla kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego. – Prymat lojalności wobec szefa partii nad lojalnością wobec wyborców jest szkodliwy dla rozwoju naszego kraju i przyczynia się do obniżania jakości polskiego życia publicznego – twierdzą organizatorzy.

Zmieleni.pl proponują podzielenie Polski na 460 okręgów, z których mandat poselski otrzymywałby tylko jeden, zwycięski kandydat. Dziś ważniejsza od zabiegania o głosy jest walka wewnątrzpartyjna o jak najlepsze miejsce na liście.  

Zbieranie podpisów potrwa przynajmniej kilka miesięcy. Organizatorzy chcą ich zebrać jak najwięcej. Akcja spotkała się ze świetnym przyjęciem przechodniów - listy cieszyły się wśród dorosłych nie mniejszym powodzeniem, niż rozdawane dzieciom balony. Podpisów na listach przybywało z każdą minutą. Już wkrótce kolejne wydarzenia propagujące akcję.

10 listopada w całej Polsce odbyły się happeningi promujące akcję zmieleni.pl. Organizatorzy popularyzowali w ten sposób ideę referendum w sprawie zmiany ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową. Tego samego dnia rozpoczęła się publiczna zbiórka podpisów pod wnioskiem referendalnym. – Plan minimum to wymagane 500 tys. podpisów. Już teraz jesteśmy przekonani, że możemy zebrać o wiele więcej – mówi Patryk Hałaczkiewicz, krajowy koordynator akcji. W inicjatywę włączyły się różne środowiska. Akcja ma charakter apartyjny, nie chcemy być kojarzeni z żadną partią polityczną – dodaje.Happeningi to kolejny etap działania. W całej Polsce powstało kilkadziesiąt zorganizowanych grup, które nie tylko chcą zbierać same podpisy, ale także organizować debaty i w różny sposób popularyzować ideę jednomandatowych okręgów wyborczych. – To rozwiązanie sprawdzone w najsilniejszych demokracjach świata, o wiele korzystniej wpływające na mechanizmy polityczne niż ordynacja obowiązująca dzisiaj – zauważa Artur Heliak, koordynator ds. PR i Mediów.  Organizatorzy, na czele z inicjatorem akcji, Pawłem Kukizem, są przekonani, że zmiana sposobu wybierania posłów na Sejm to kluczowa sprawa nie tylko dla jakości polskiej polityki, ale również dla kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego. – Prymat lojalności wobec szefa partii nad lojalnością wobec wyborców jest szkodliwy dla rozwoju naszego kraju i przyczynia się do obniżania jakości polskiego życia publicznego – twierdzą organizatorzy.Zmieleni.pl proponują podzielenie Polski na 460 okręgów, z których mandat poselski otrzymywałby tylko jeden, zwycięski kandydat. Dziś ważniejsza od zabiegania o głosy jest walka wewnątrzpartyjna o jak najlepsze miejsce na liście.  Zbieranie podpisów potrwa przynajmniej kilka miesięcy. Organizatorzy chcą ich zebrać jak najwięcej. Akcja spotkała się ze świetnym przyjęciem przechodniów - listy cieszyły się wśród dorosłych nie mniejszym powodzeniem, niż rozdawane dzieciom balony. Podpisów na listach przybywało z każdą minutą. Już wkrótce kolejne wydarzenia propagujące akcję. 
 
Zapowiedź:
 
 
 
 
 
 
 
 
Zmielenipl
O mnie Zmielenipl

Uważamy, że zmiana systemu wyborczego jest WARUNKIEM KONIECZNYM do znaczącej poprawy jakości polskiej polityki. Wprowadzenie JOW (jednomandatowe okręgi wyborcze, ordynacja większościowa) przywróci odpowiedzialność posłów przed wyborcami oraz będzie skutkować stabilnością rządów. Chcemy dla Polski ordynacji na wzór brytyjski: 1. Polska podzielona na 460 jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), każdy okręg liczący ok. 62 tys. wyborców. 2. Z każdego okręgu wybrać można tylko jednego posła. 3. Wybory w jednej turze: wygrywa ten, kto uzyskał największą ilość głosów. 4. Kandydować może każdy obywatel, który uzyskał np. 15 podpisów wyborców z tego okręgu. 5. Kandydat wpłaca kaucję, np. 2000 zł, która jest zwracana, jeśli w wyborach zdbędzie więcej niż 5% głosów wyborców. Ordynacja skonstruowana w oparciu o zasadę JOW, w przeciwieństwie do ordynacji proporcjonalnej: 1. Jest jasna, czytelna i zrozumiała dla wyborców. 2. Wiąże posłów z wyborcami z okręgów, wymusza odpowiedzialność. 3. Zmienia strukturę partii politycznych, które przestają być scentralizowanymi, biurokratycznymi aparatami, lecz stają się organizacjami obywatelskimi. 4. Tworzy, jak mówi Prawo Duvergera, dwubiegunową scenę polityczną. (Co nie przeszkadza to wcale istnieniu i zdobywaniu mandatów przez partie małe, a nawet przez kandydatów bezpartyjnych.) Scena polityczna jest stabilna, a rząd ma poparcie większości parlamentarnej. 5. Daje wyborcom poczucie, że ich głosy naprawdę się liczą, że mają wpływ na rządy i życie publiczne. 6. Gwarantuje spełnienie konstytucyjnych zasad powszechności, równości i bezpośredniości wyborów oraz w pełni przywraca obywatelom bierne prawo wyborcze.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka