10 listopada w całej Polsce odbyły się happeningi promujące akcję zmieleni.pl. Organizatorzy popularyzowali w ten sposób ideę referendum w sprawie zmiany ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową. Tego samego dnia rozpoczęła się publiczna zbiórka podpisów pod wnioskiem referendalnym.
– Plan minimum to wymagane 500 tys. podpisów. Już teraz jesteśmy przekonani, że możemy zebrać o wiele więcej – mówi Patryk Hałaczkiewicz, krajowy koordynator akcji. W inicjatywę włączyły się różne środowiska. Akcja ma charakter apartyjny, nie chcemy być kojarzeni z żadną partią polityczną – dodaje.
Happeningi to kolejny etap działania. W całej Polsce powstało kilkadziesiąt zorganizowanych grup, które nie tylko chcą zbierać same podpisy, ale także organizować debaty i w różny sposób popularyzować ideę jednomandatowych okręgów wyborczych. – To rozwiązanie sprawdzone w najsilniejszych demokracjach świata, o wiele korzystniej wpływające na mechanizmy polityczne niż ordynacja obowiązująca dzisiaj – zauważa Artur Heliak, koordynator ds. PR i Mediów.
Organizatorzy, na czele z inicjatorem akcji, Pawłem Kukizem, są przekonani, że zmiana sposobu wybierania posłów na Sejm to kluczowa sprawa nie tylko dla jakości polskiej polityki, ale również dla kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego. – Prymat lojalności wobec szefa partii nad lojalnością wobec wyborców jest szkodliwy dla rozwoju naszego kraju i przyczynia się do obniżania jakości polskiego życia publicznego – twierdzą organizatorzy.
Zmieleni.pl proponują podzielenie Polski na 460 okręgów, z których mandat poselski otrzymywałby tylko jeden, zwycięski kandydat. Dziś ważniejsza od zabiegania o głosy jest walka wewnątrzpartyjna o jak najlepsze miejsce na liście.
Zbieranie podpisów potrwa przynajmniej kilka miesięcy. Organizatorzy chcą ich zebrać jak najwięcej. Akcja spotkała się ze świetnym przyjęciem przechodniów - listy cieszyły się wśród dorosłych nie mniejszym powodzeniem, niż rozdawane dzieciom balony. Podpisów na listach przybywało z każdą minutą. Już wkrótce kolejne wydarzenia propagujące akcję.
10 listopada w całej Polsce odbyły się happeningi promujące akcję zmieleni.pl. Organizatorzy popularyzowali w ten sposób ideę referendum w sprawie zmiany ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową. Tego samego dnia rozpoczęła się publiczna zbiórka podpisów pod wnioskiem referendalnym. – Plan minimum to wymagane 500 tys. podpisów. Już teraz jesteśmy przekonani, że możemy zebrać o wiele więcej – mówi Patryk Hałaczkiewicz, krajowy koordynator akcji. W inicjatywę włączyły się różne środowiska. Akcja ma charakter apartyjny, nie chcemy być kojarzeni z żadną partią polityczną – dodaje.Happeningi to kolejny etap działania. W całej Polsce powstało kilkadziesiąt zorganizowanych grup, które nie tylko chcą zbierać same podpisy, ale także organizować debaty i w różny sposób popularyzować ideę jednomandatowych okręgów wyborczych. – To rozwiązanie sprawdzone w najsilniejszych demokracjach świata, o wiele korzystniej wpływające na mechanizmy polityczne niż ordynacja obowiązująca dzisiaj – zauważa Artur Heliak, koordynator ds. PR i Mediów. Organizatorzy, na czele z inicjatorem akcji, Pawłem Kukizem, są przekonani, że zmiana sposobu wybierania posłów na Sejm to kluczowa sprawa nie tylko dla jakości polskiej polityki, ale również dla kształtowania się społeczeństwa obywatelskiego. – Prymat lojalności wobec szefa partii nad lojalnością wobec wyborców jest szkodliwy dla rozwoju naszego kraju i przyczynia się do obniżania jakości polskiego życia publicznego – twierdzą organizatorzy.Zmieleni.pl proponują podzielenie Polski na 460 okręgów, z których mandat poselski otrzymywałby tylko jeden, zwycięski kandydat. Dziś ważniejsza od zabiegania o głosy jest walka wewnątrzpartyjna o jak najlepsze miejsce na liście. Zbieranie podpisów potrwa przynajmniej kilka miesięcy. Organizatorzy chcą ich zebrać jak najwięcej. Akcja spotkała się ze świetnym przyjęciem przechodniów - listy cieszyły się wśród dorosłych nie mniejszym powodzeniem, niż rozdawane dzieciom balony. Podpisów na listach przybywało z każdą minutą. Już wkrótce kolejne wydarzenia propagujące akcję.
Zapowiedź: