Uwaga – to nie żart. Panie skupione w Kongresie Kobiet opublikowały skład swojego "gabinetu cieni", który ma opiniować działania władz. W domyśle, jest to wymarzony kształt rządu ustanowionego w Polsce przez feministki.
Premier Tusk spotkał się z "gabinetem cieni", pewnie chciał to zobaczyć na własne oczy. Zapraszam więc do zapoznania się z "kobiecym" rządem. Zwraca uwagę typowa feministyczna nowomowa ("premierka", "ministra") oraz brak "Ministry Rolnictwa". Żadna feministka się na chłopach nie zna? To możliwe.
"GABINET CIENI" KONGRESU KOBIET:
Premierka - Danuta Hübner
Wicepremierka, Ministra Rozwoju Przedsiębiorczości i Innowacyjności - Henryka Bochniarz
Wicepremierka, Ministra Rozwoju Regionalnego i Spraw Wewnętrznych - Teresa Kamińska
Ministra ds. Równości Płci i Przeciwdziałania Dyskryminacji - Małgorzata Fuszara
Ministra Finansów - Maria Pasło-Wiśniewska
Ministra Spraw Zagranicznych - Jolanta Kwaśniewska
Ministra Edukacji, Nauki i Sportu - Magdalena Środa
Ministra Energii i Środowiska - Lena Kolarska-Bobińska
Ministra Rolnictwa –
Ministra Pracy i Spraw Socjalnych - Henryka Krzywonos-Strycharska (wiceministra - Anna Karaszewska)
Ministra Zdrowia – Olga Krzyżanowska
Ministra Infrastruktury - Solange Olszewska
Ministra Sprawiedliwości - Eleonora Zielińska
Ministra Kultury - Kazimiera Szczuka
Ministra Świeckości Państwa i Wielokulturowości - Barbara Labuda
Ministra Obrony - Danuta Waniek
Rzeczniczka – Dorota Warakomska