Rybitzky Rybitzky
5437
BLOG

Studium marnej prowokacji, czyli Jacek Kurski w akcji

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 72

Dziś kolejny raz mogliśmy się przekonać, jak bardzo media są oderwane od rzeczywistości. Oto Jacek Kurski odczytał na antenie Radia ZET treść rzekomego SMS-a z zakazem współpracy z "Solidarnością", którego szefostwo PiS miało rozesłać do swoich ludzi. Potem politycy Solidarnej Polski zaczęli wrzucać skrin z owym "SMS-em" na Twittera.

Wrodzy PiS dziennikarze oczywiście natychmiast podchwycili temat, trąbiąc o "skandalu". Nikt z mediów nie trudził się tym, by zwrócić uwagę na kilka faktów, które natychmiast wykryli użytkownicy Twittera, gdy politycy SP zaczęli pokazywać "SMS-a".

Rzekomy SMS to – jak użytkownicy iPhonów natychmiast rozpoznali – to nie faktyczna komórkowa wiadomość tekstowa, ale wiadomość z montowanego tylko w produktach Apple komunikatora.

Łatwo zresztą na to zwrócić uwagę z powodu długości tekstu, znacznie przekraczającego standardową długość SMS. Wysyłany SMS dłuższy niż 160 znaków zawsze jest dzielony, i to niezależnie od tego, jakiego sprzętu użyjemy – po prostu dzielą go sami operatorzy.

W przypadku tekstu "ujawnionego" przez Kurskiego nie mamy jednak, jak już wspomniałem, w ogóle do czynienia z SMS-em. Ale to jeszcze nic. Ponieważ tło wiadomości jest niebieskie użytkownicy iPhonów natychmiast zauważyli, że przecież taki kolor mają wiadomości wpisywane na własnym urządzeniu. Wiadomości odebrane są na szarym tle. SMS-y są są zielone.

Pomijając fakt, że w PiS nie ma zwyczaju posługiwania się komunikatorem Apple, warto zwrócić uwagę, że Kurski nie ujawnił numeru, z którego rzekomo otrzymano wiadomość. Na opublikowanym skrinie jest więc tak naprawdę tylko jakaś treść wpisana do komunikatora Apple nie wiadomo kiedy i przez kogo. Jeśli to ma być na coś dowód, to mogę za chwilę dostarczyć stertę takich "newsów" np. na temat Solidarnej Polski i Jacka Kurskiego.

Oczywiście dziennikarze np. grzejącej temat gazety.pl doskonale zdają sobie sprawę z technikaliów - ale nie najwyraźniej w tej sprawie nie czują potrzeby wdawania się w szczegóły.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka