Nie przypuszczałem, że już podczas pierwszej nagłej i niespodziewanej kadencji w Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczpospolitej jak bumerang uderzą pogardliwe słowa używane w platformerskim światku.
JAKI PREZYDENT TAKI ZAMACH.......
To miało deprecjonować rolę Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w przerwaniu wojny Gruzińsko- Rosyjskiej, a także całą politykę wschodnią tragicznie zmarłego Prezydenta.
Mnie kojarzą się inne określenia.
JAKIE PAŃSTWO TAKA OCHRONA JEGO REPREZENTANTÓW.
Nie jest warunkiem koniecznym dla określenia ZAMACH STANU bezpośrednie i własnoręczne jego wykonanie.
Bylejakość PAŃSTWA zarządzającego bezpieczeństwem jego najwyższych przedstawicieli i dopuszczenie do biegu zdarzeń, których wynikiem jest ich śmierć, lub dyshonor kryje prawdziwych sprawców.