echo24 echo24
276
BLOG

Sorry, ale mimo wszystko chciałbym, żeby Polska była Polską

echo24 echo24 Polityka Obserwuj notkę 31
Czy przebywający u nas Ukraińcy winni mieć prawa wyborcze???

Portal internetowy Salon24, - vide: https://www.salon24.pl/newsroom/1360376,ukraincy-zdobeda-nad-wisla-prawa-wyborcze-tego-chce-zwiazek-ukraincow-w-polsce informuje:

Ukraińcy zdobędą nad Wisłą prawa wyborcze? Tego chce Związek Ukraińców w Polsce. Związek Ukraińców w Polsce chce, by obywatele Ukrainy mogli głosować w polskich wyborach. To możliwe, bo Unia Europejska nie zakazuje przyznania takiego prawa cudzoziemcom – podaje wtorkowa „Rzeczpospolita”. Sprawa dzieli jednak polskich wyborców - a co za tym idzie - polityków poszczególnych partii. Ukraińcy w Polsce – to dwumilionowa diaspora. Przypomnijmy, że uchodźcy z Ukrainy do 30 czerwca 2024 roku będą mogli korzystać z ułatwień m.in. w osiedlaniu się, podejmowaniu pracy i uzyskiwaniu świadczeń socjalnych w Polsce. Tak zdecydował w miniony piątek polski Sejm. Nowelizacja przesuwa terminy obowiązywania uprawnień wprowadzonych przed niespełna dwoma laty, gdy zaczęła się rosyjska agresja na Ukrainę. Wiele wskazuje na to, że konflikt nie skończy się prędko. Może skończyć się też porażką Ukrainy, a wtedy uchodźców jeszcze przybędzie. Wielu Ukraińców pozostanie w Polsce na dłużej. Według danych Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców w Polsce przebywa około 960 tys. osób z Ukrainy ze statusem uchodźcy. W naszym kraju mieszka także około miliona Ukraińców, którzy przybyli tu przed wojną…

Mój komentarz:

Pomoc Polaków dla uchodźców ukraińskich była i nadal będzie spontanicznym odruchem serca polskiego społeczeństwa. Ta pomoc nie była nakazana odgórnie, a chęć jej udzielenia wypływała samorzutnie z serc całego narodu polskiego, który się sam oddolnie zorganizował.

To była i nadal będzie chęć niesienia pomocy męczennikom ukraińskim okazana przez całe polskie społeczeństwo, od prawa, przez środek do lewa, w wyrazie solidarności narodu polskiego z narodem ukraińskim.

Jest to i nadal będzie motywowana chrześcijańskim miłosierdziem bezinteresownie spontaniczna pomoc, której echo się niosło i nadal niesie po całej Polsce, od domu do domu, od kościoła do kościoła, od miasta do miasta, od wsi do wsi. Cała Polska jest wypełniona chęcią naszych obywateli do niesienia ratunku umęczonemu narodowi Ukrainy. Słowem, to było i nadal jest coś w rodzaju pospolitego ruszenia szeregowych Polaków z pomocą dla dotkniętego straszliwą wojną narodu ukraińskiego.

Ale.

W czasie pierwszej oficjalnej wizyty zagranicznej prezydenta Ukrainy po wybuchu wojny, kiedy Wołodymyr Zełenski odznaczony został przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderem Orła Białego, prezydent Ukrainy wypowiedział słowa, które mnie zaniepokoiły, cytuję za prezydentem Ukrainy:

        „Mam nadzieję, że między Polską a Ukrainą nie będzie granic: ani politycznych, ani historycznych…

Pytacie Państwo, dlaczego mnie zaniepokoiły zacytowane wyżej słowa Wołodymyra Zełenskiego?

Posłuchajcie Państwo tedy pieśni hymnicznej którą w latach 80. w wyrazie poparcia dla „Solidarności”, - z ręką na sercu śpiewała cała Polska:

                                                          https://www.youtube.com/watch?v=Rm0Y7U6QxQw 

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa)

UWAGA!

Uprzejmie proszę Gości mojego blogu o trzymanie się przekazu notki i niesprowadzanie dyskusji na tematy oboczne.

Zastrzegam sobie także prawo do okresowego blokowania autorów komentarzy hejterskich, a także usuwania bez podania przyczyn komentarzy antyukraińskich. 

echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka