aandy aandy
164
BLOG

Rozliczyć tych, którzy nie zapewnili bezpieczeństwa Prezydentowi

aandy aandy Polityka Obserwuj notkę 4

 

Domaganie się rozliczenia tych wszystkich, którzy nie zapewnili bezpiecznego lotu Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu oraz wyjaśnienia wszystkich przyczyn tragedii pod Smoleńskiem

 

W specjalnym apelu, odczytanym w Archikatedrze Warszawskiej po wtorkowej mszy świętej zażądano:

"Domagajmy się rozliczenia tych wszystkich, którzy odmawiając prezydentowi prawa do uczczenia poległych w Katyniu, doprowadzili do tego, że nie zapewniono mu należytych środków bezpieczeństwa. Niech winni tej tragedii staną przed sądem, kimkolwiek są i jakiekolwiek funkcje sprawują. A wszyscy, którzy ich osłaniają, niech odejdą z życia publicznego."

W apelu, w którym oddano hołd wszystkim ofiarom katastrofy — m.in. stwierdzono także, iż:

"Naszym obowiązkiem wobec poległego prezydenta i wobec przyszłych pokoleń pozostaje wyjaśnienie wszystkich przyczyn tragedii 10 kwietnia. Musimy domagać się znalezienia odpowiedzialnych za naruszenie życia głowy państwa polskiego i towarzyszących mu osób. Brońmy honoru i czci Poległego Prezydenta, żądajmy rozliczenia tych, którzy szkalowali i szkalują jego dobre imię."

 

Krzyż "to nie sprawa Kościoła"

W czasie wygłaszania homilii, o. Bruno Maria Neumann z zakonu bonifratrów mówił o krzyżu stojącym  przed pałacem prezydenckim: "Narobiło się wokół tego znaku dużo zamętu i wrzawy, a ten znak nadał chyba najgłębszy sens tragedii smoleńskiej. Krzyż smoleński, który upamiętnia jedną z największych tragedii we współczesnej historii Polski, zaczyna przeszkadzać." 

Ojciec Neumann powiedział także, iż krzyż ustawiony w okresie głębokiej żałoby przez harcerzy "to nie sprawa Kościoła, jak słusznie zauważył arcybiskup warszawski Kazimierz Nycz".

 

Obrońcy krzyża "to nie oszołomy"

"Ci, którzy przyszli bronić krzyża, ludzie mający głęboką świadomość naszej historii, która jest częścią historii zbawienia, to nie oszołomy" — stwierdził o. Neumann. Dodając, iż: "Próbę usunięcia symbolicznego znaku tej tragedii oglądali w mediach nie tylko Polacy, patrzył na to cały świat. Przerażające i żenujące sceny transmitowały stacje telewizyjne, gdy służby porządkowe użyły siły wobec protestujących ludzi, obrońców krzyża."

 

"W wyborach nie wygrała demokracja

"Niestety, jest to znak" — stwierdził o. Neumann — "że w wyborach nie wygrała demokracja, wydarzenia przed pałacem prezydenckim pokazały, że również paru naszych kapłanów zostało wciągniętych w tę sytuację." Ojciec Neumann powiedział też, że: "Krzyża trzeba bronić jako znaku męki zbawiciela i znaku naszego zbawienia"

 

Marsz Pamięci pod krzyż przed Pałacem Prezydenckim i głosy "chcemy prawdy!"

Jak informuje PAP, po mszy i odczytaniu apelu kilkuset uczestników nabożeństwa – w tym wielu z pochodniami – przeszło z Archikatedry na ul. Świętojańskiej pod krzyż przed Pałacem Prezydenckim w Marszu Pamięci. Na czele tego Marszu niesiono biało-czerwony transparent z napisem: "Grupy oporu solidarni". Na miejscu, już przy krzyżu smoleńskim — rozlegały się śpiewy, głośne modlitwy i okrzyki "chcemy prawdy!".

Obrońcy krzyża współnie z uczestnikami Marszu Pamięci odmawiali "Zdrowaś Mario" oraz śpiewali pieśni religijne. Na portalu TVN24 napisano, że: "My chcemy Boga w każdej chwili, I dziś i jutro - w szczęściu, w łzach" - dobywało się z setek gardeł...

 

"Czterej pancerni i pies" przeciwko modlitwom

Naprzeciw pałacu, oddzieleni od krzyża jezdnią, barierkami i szpalerami służb porządkowych, byli także zwolennicy usunięcia krzyża. Gdy uczestnicy Marszu Pamięci idącego z kościoła intonowali "Rotę", podpite bandy odpowiadali przyśpiewkami "Szła dzieweczka do laseczka i "Sto lat" oraz piosenką "Deszcze niespokojne" z serialu "Czterej pancerni i pies". Mazurka Dąbrowskiego odśpiewanego przez grupę pod krzyżem nagrodzili oklaskami. Gdy zaintonowała ona "Barkę", nad głowami zgromadzonych po przeciwnej stronie ulicy pojawiły się płomyki zapalniczek.

Po zakończeniu Marszu Pamięci, o godz. 23:00 jego uczestnicy spokojnie rozeszli się do domów. Marsz Pamięci po mszy świętej był zorganizowany przez p. Anitę Czerwińską. TVN24 podaje, że w Marszu Pamięci przy krzyżu uczestniczyło około tysiąca osób, lecz jego uczestnicy oraz relacja Niezależnej TV — mówią o kilku tysiącach...

______________________

* Także członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katyń 2010 źądają ujawnienia prawdy o katastrofie w Smoleńsku mówiąc: "Nie pozwolimy, żeby ofiara naszych bliskich poszła na marne. Tajemnicę ich śmierci trzeba bezwzględnie wyjaśnić." Pisze o tym Waldemar Żyszkiewicz w artykule "Śledztwo czy matactwo".


 TVN24 znakomicie pokazała we wtorek także jak się manipuluje informacją. Otóż, w materiale TVN24 o tym pokojowym Marszu Pamięci, którego uczestnicy domagali się prawdy oraz sprawiedliwości w sprawie ofiar katastrofy w Smoleńśku oraz stwierdzili, że bronią honoru i czci Poległego Prezydenta — znalało się kilka paragrafów o kosztach takich demonstracji. Tak jakby wczorajsza antykalolicka manifa organizowania przez agentów WSI — nic nie kosztowała...

O manipulacjach nie tyle operatorów TV, lecz służb zapewniających bezpieczeństwo w czasie różnych manifestacji, które poprzez odpowiednie organizowanie przestrzeni barierkami i zaporami dla ludzi — mogą tworzyć wrażenie tłumów po jednej, a nielicznych jednostek po drugiej stronie — pisze GPS.65 w notce "Telewizja kłamie". 

 * * * * * * * 

Warto także przeczytać o ukrytych przed opinią publiczną organizatorach antykatolickiej manify jaka miała miejsce poprzedniego dnia przed tym Krzyżem Smoleńskim na Krakowskim Przedmieściu. O tej, zorganizowanej m.in. przez kryminalistów oraz agentów WSI imprezie,  pisałem w mojej notce zatytułowanej "'Akcja krzyż' wprost z bolszewickiej WSI a siła państwa".

Pożądającym mocniejszych wrażeń można polecić blog Chłodnego Żółwia z jego jego znakomitą relacją napisaną na podstawie filmiku TVN24 z wczorajszej manify, a także znajdujący się na jego blogu film z króciutką scenkę z bijatyki na latarni — jaką stoczyli  dwaj obrzucający się przekleństwami uczestnicy tej manify walczącej "z krzyżakami"...

O tym, że "Agresywny laicyzm podnosi głowę" mówi ks. prof. Andrzej Maryniarczyk SDB, kierownik Katedry Metafizyki na Katolickim Uniowersytecie Lubelskim. Ks. prof. Maryniarczyk mówi także o tym, że wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu stały się obiektem manipulacji środków masowego przekazu po to, by napuszczać jednych na drugich, a całość pokazać jako walkę o krzyż... 

Warto także zapoznać się z notką "Relacja spod krzyża" nablogu raczek. Autor znakomicie przedstawia uczestników tej antykatolickiej prowokacji przeciwko krzyżowi, a także i metody działania grupek prowokujących osoby modlące się pod krzyżem. 


 

aandy
O mnie aandy

Lubi dużo czytać i wyrobić sobie własną opinię. Choć czasem, bez problemu, zgadza sie z opinią innych osób. ************************ Bardzo proszę, uwierzcie mi, że Polska może być nasza, że może być dla nas, że może być dla naszych dzieci. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że możemy skończyć z tym łajdactwem, że możemy skończyć z tymi kłamstwami. W prawdziwie wolnej Polsce to łajdak powinien czuć strach, a zwyczajny, przyzwoity człowiek powinien mieć możliwość, żeby wychowywać dziecko i żeby mu bez trudu tłumaczyć, co to jest dobro, co to jest zło. Bardzo proszę, uwierzcie mi, że razem możemy tego dokonać. — Jacek Sobala ************************ Dla socjalisty zabicie człowieka nie pasującego do Idei Człowieka jest nie tylko obowiązkiem, ale również aktem najwyższego humanizmu — H. Kiereś, Trzy socjalizmy, Lublin 2002, ************************ Bronię mózgu. Tego z odmętów kosmogonii i tego mniejszego, mojego własnego. Marksiści chcą wyciąć mózg z człowieka i włożyć go do słoja z ideową formaliną ich wyłącznej produkcji. -- Leopold Tyrmand, Dziennik, 1954 ************* Donos to ekstrakt komunizmu, a tajny współpracownik jest istotą totalitaryzmu. -- Aleksander Wat ************* Ekstraktem komunizmu i jego naturą, tak samo jak naturą każdego komunisty są: mord, rabunek, okrucieństwo oraz donos. --bloger ************* Dla nas, partyjniaków Związek Radziecki jest naszą ojczyzną, a granic naszych nie jestem w stanie określić, dziś są za Berlinem, a jutro na Gibraltarze. -- Mieczysław Moczar, absolwent kursu NKWD, bolszewicki morderca oraz bandyta, przywódca komunistycznej bandy rabunkowej. Bandyta ten, jako szef UB w Łodzi ze szczególnym okrucieństwem osobiście torturował żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego. ************* My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji. -- Tadeusz Kroński, przyjaciel Miłosza ************* Trzeba zabić polską dumę, rozstrzelać patriotyzm. -- Anatol Fejgin ************* Jak trzeba było wieszać ludzi, strzelać do nich i topić ich w ustępach, to nikogo nie było. A teraz moich zasług nikt nie bierze pod uwagę. [w 1952 r.] -- Jan Szostak, bandyta, współpracownik NKWD, szef UB w Augustowie, kat wielu polskich patriotów. ************* Zaproszenie do Belwederu, nagrody, rozmowa z Bierutem. (...) Ekipa agentów potrzebowała na gwałt inteligencji, elity, czegoś co było w tej sferze odpowiednikiem obecnej nomenklatury. Co oferowała ta władza? Boską rangę, role demiurga. (...) Więc uczuli nagle, jak ster historii jest także w ich rękach, i że opłaca się nawet w jakimś sensie okłamywać ten zbełkotany naród, na który patrzyli z pogardą, na tę masę. -- Zbigniew Herbert ************* Próbowano ze mnie uczynić janczara komunizmu i jako 15-latek byłem takim janczarem. (...) Kiedy aparat władzy poddaje psychologicznym torturom dziecko, następuje szok. Tak też było ze mną. Pojąłem, że mam do czynienia z wrogiem, przed którym muszę uciekać, kryć się, bronić. -- Henryk Grynberg ************* Violence is not necessary to destroy a civilization. Each civilization dies from indifference to the unique values which created it. Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. -- Nicolas Gomez Davila *************

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka