sanovius sanovius
1418
BLOG

Analfabetyzm w Salonie jest wysoki

sanovius sanovius Polityka Obserwuj notkę 77

... czego przykładem jest powielanie bzdurnych dogmatów przez wielu jego komentatorów (zastrzegam: nie wszystkich). Objawia się on między innymi w zastępowaniu argumentacji chamskimi odzywkami, niezrozumieniem tekstu, używanie zbitki antymichnikowo-antylewackiej do poglądów liberalno-demokratycznych, oskarżanie o wszystkie zła tego świata: Brukselę, GW, Rosję, Niemcy, "lewactwo", lewicę, socjalizm, biurokrację, elity, chwalenie skrajnej postaci wolnego rynku itp.

Bardzo mnie martwi ta antyintelektualistyczna postawa wielu ludzi na Salonie. Myślę o sporządzeniu listy proskrypcyjnej, na której znaleźliby się ludzie używający na Salonie wulgarnego i prostackiego języka, prostackich rozumowań. Lista ta trafiłaby do redaktora, Pana Janke, w celu rozważenia anulowania notek czy osób, które swoimi tekstami "odmóżdżają" Salonową atmosferę.

Bardzo prostackich rozumowań, przywołanych przeze mnie wyżej, dowodzących manii antymichnikizmu, rusofobii, etc. jest mnóstwo, a wulgaryzmów jeszcze więcej.

Jest wiele twierdzeń nie mających empirycznego potwierdzenia, ani logicznego uzasadnienia. Wszystko to powoduje, ze jedna połowa Salonu to coś w rodzaju dobrej fachowej gazety (których w Polsce już prawie nie ma - o czym pisał Ras Fufu -Lew Salonowy w rodzaju odpowiedników niemieckiego FAZ czy Suddeutsche Zeitung), a druga połowa, nawet większa, to coś w rodzaju mariażu Faktu z SuperEkspresem.

Za prawdę powiadam wam, gorsza połowo: narzekacie na poziom TVN czy GW ( szczególnie tej drugiej z wyjątkiem wydań weekendowych rzeczywiście nienajlepszy), a sami używacie języka tabloidów, nieraz takiego, jaki krytykujecie w "NIE" czy innych gazetach lub czasopismach.

"SuperEkspress" czy "Fakt" z obrazkami to rzeczywiście gazety w pierwszej kolejności dla pół-analfabetów (obrazki zastępują tekst, który trudno przeczytać). I pomyśleć, ze Pan Łukasz Warzecha do nich dołączył (lansując poprawnie prostackie teorie).

P.S. Wiem, ze określenie pół-analfabeci może być postrzegane jako obraźliwe, ale:

a) ludzie z wykształceniem wyższym rzadko zaglądają do tego typu gazet

b) czytelnicy "Faktu" czy "Super Ekspresu" raczej nie czytają ksiązek, wystarcza im obrazek w gazecie lub w telewizji

c) znacząca częsć Polaków ma problem ze zrozumieniem tekstu, częsć ta jest bardziej znacząca wśród czytelników tychże gazet

Pozdrawiam

sanovius
O mnie sanovius

Miękki liberał w kwestiach społecznych i obyczajowych. Zwolennik budowy państwa funkcjonalnego, kierującego się przede wszystkim potrzebami ludzi i ich rozwojem. Sympatyk liberalizmu społecznego (socjalnego) w połowie drogi między neoliberalizmem a socjalizmem. Zwolennik utylitaryzmu i wielu herezji. W polskich warunkach jestem przeciwnikiem wielu polityków PiS, korwinowców,Gowina itp. W sprawach gospodarczych zwolenniki interwencjonizmu państwowego i państwa opiekuńczego. Zwolennik racjonalnej polityki, której działania są podyktowane analizą rzeczywistości. Niereligijny zwolennik wielodzietności. Przeciwnik skrajnego egoizmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka