sanovius sanovius
1127
BLOG

Free Your Mind czy Zniewolony Umysł?

sanovius sanovius Polityka Obserwuj notkę 58

 


 

Jedną z fundamentalnych praktyk często stosowanych przez blogera Free Your Mind jest oskarżanie „ruskich” oraz komuny (a także rządu Donalda Tuska) o wszystko, co jest złe i usuwanie nieprzychylnych mu komentatorów jako „agentów”. Rzecz się taka stała ze mną po jednym z komentarzy, nad czym nie ubolewam, ale o czym oznajmiam, zresztą i z pewnym poczuciem dumy.

Free Your Mind, jako bloger reakcyjny, wszędzie widzi jeno spiski i agentów, a często także demony czasów stalinizmu. Antykomunizm jest widoczny w każdym jego tekście. Jest on po prostu zoologicznym antykomunistą. Nie docenia faktu, ze Związek Radziecki to nie tylko miliony ofiar czy katastrofa środowiska. To także ciekawa i pragmatyczna polityka gospodarcza lat 20. (Nowa Ekonomiczna Polityka), będąca testem i eksperymentem dla późniejszego okresu nowoczesnego interwencjonizmu państwowego i liberalizmu socjalnego. A kto to zresztą dostrzega?

Free Your Mind nie wyzwala umysłów, on je zniewala, zniewala jako autorytet dla znacznej części salonowych blogerów, a tak naprawdę to pseudoautorytet, który ogranicza wolność słowa i wypowiedzi. Dlatego Free Your Mind brzmi w jego przypadku jak najbardziej ironicznie, bo de facto jest on zniewolonym umysłem, zniewolonym przez tępe podporządkowanie antykomunizmowi (komuny już dawno nie ma, panie FYM), absurdalnym wersjom katastrofy smoleńskiej, tropienie „agenciarstwa” itp.

FYM (Zniewolony Umysł) to wzór do naśladowania dla całej sekty jemu podobnych, pytających tylko o jedno: Co ze Smoleńskiem, co ze Smoleńskiem?. Przewidujących wpływ agentów, zamachowców na nasz biedny polski Tupolew, podarowany nam przez przemysł Związku Radzieckiego.

Ach wiecie. Wiecie, co myślę o Smoleńsku? Smoleńsk to wielkie pierdoły, który zabiera ludziom czas i życie, nie pozwalając się skupić rozsądnych rozważaniach i problemach. Polacy nawet nie wiedzą, jak kraj rozwija się do przodu, bo różne bandy internetowe robią wszystko, żeby pogorszyć sytuację Polski. FYM, niby jako chłodny analityk, jest prowodyrem tych bitew i zajść, o które toczy się sprawa smoleńska.

Przed Polską są inne wyzwania niż sprawa smoleńska. Potrzebujemy lepszych dróg i kolei, lepszego lotnictwa, lepszego stosowania procedur, lepszej polityki demograficznej w postaci większych zachęt do rodzenia dzieci i ściągania odpowiedniej liczby imigrantów, aniżeli wieczna trauma smoleńska. Prawdopodobnie ta trauma nieco przymuliła społeczeństwo, które nie jest tak dynamiczne, jak było jeszcze niedawno, ale wierzę, ze przed wyborami się ożywi. Mam nadzieje, ze nasze dyskusje blogerskie walnie się do tego przyczynią, czego wam serdecznie życzę.

Najpierw musimy jednak rozbić smoleński mainstream na Salonie i wyrzucić go poza nawias historii. Zniewolone umysły i jego klony będą zwalczane bardzo mocno, niech więc nie myślą, że my będziemy zawsze przyjmować tylko ciosy.

Niech jako wezwanie do wojny posłuży nam ta muzyka:

NALEŻY JĄ WYSŁUCHAĆ W CAŁOŚCI, ZEBY ZROZUMIEĆ PRZESŁANIE

 

sanovius
O mnie sanovius

Miękki liberał w kwestiach społecznych i obyczajowych. Zwolennik budowy państwa funkcjonalnego, kierującego się przede wszystkim potrzebami ludzi i ich rozwojem. Sympatyk liberalizmu społecznego (socjalnego) w połowie drogi między neoliberalizmem a socjalizmem. Zwolennik utylitaryzmu i wielu herezji. W polskich warunkach jestem przeciwnikiem wielu polityków PiS, korwinowców,Gowina itp. W sprawach gospodarczych zwolenniki interwencjonizmu państwowego i państwa opiekuńczego. Zwolennik racjonalnej polityki, której działania są podyktowane analizą rzeczywistości. Niereligijny zwolennik wielodzietności. Przeciwnik skrajnego egoizmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka