Sarkastyczny Sarkastyczny
201
BLOG

Na początek banały.

Sarkastyczny Sarkastyczny Polityka Obserwuj notkę 2

Pierwszy post, podstawy, więc i banalne treści. Potem będzie ciekawiej i mniej politycznie, a na razie sfrustrowany pytam -gdzie jest polityka?

Oglądając telewizję, słuchając radia czy przeglądając różne serwisy internetowe ogarnia mnie frustracja. Czuje się trochę jak szeregowy pracownik, patrzący jak kierownictwo - rada nadzorcza - okłada się kijami, pluje na siebie skacząc po stole pełnym nieopłaconych rachunków, zleceń i planów rozwoju naszej fabryki. Patrzę jak PO i PiS próbują sobie wydłubać oczy a w tle SLD uśmiecha się ironicznie skubiąc popcorn (choć to i tak lepiej niż śpiący w kącie PSL).

Ogarnia mnie frustracja, bo kiedy oni biegają od studia do studia, po drodze pisząc listy otwarte i blogi, zarabiając dziesiątki tysięcy złotych na bezsensownych kłótniach, kraj rozpada się w oczach. I niech to nie zabrzmi pompatycznie, każdy mówi o biednej Polsce, ja nie mówię o trosce i miłości do kraju, to wolno każdemu, każdy powinien to czuć. Mówię o dwunastu godzinnej podróży Warszawa-Bałtyk dzięki PKP. Mówię o drogach na których chyba tylko czołgi się dobrze czują (byłem nawet światkiem jak suzuki vitara łamie przednią półoś na skrzyżowaniu w centrum Warszawy). Mówię o 3 miesiącach czekania na wizytę u lekarza specjalisty i braku miejsc w szpitalach.

To tylko przykłady tego, czego nie dostajemy, a za co płacimy co miesiąc fiskusowi. W każdym innym przypadku rozsądny człowiek rozwiązałby umowę z taką firmą.. ale w tym przypadku wolę walczyć, czy nawet błagać o to, co mi się należy, niż rozwiązać umowę o.. właśnie.. o obywatelstwo? 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka