Sed3ak Sed3ak
3774
BLOG

Rząd, który zmusza do robienia rzeczy brzydkich.

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 21

Niepokojącą informację podało kilka dni temu radio RMF FM. Niebezpiecznie wzrósł wskaźnik wypłaty przez ZUS świadczeń chorobowych dla pracujących Polaków; z niecałych 6,7 mld zł w 2011r. do prawie 8 mld w roku ubiegłym. Jest to zwyżka o ponad 15% i generalnie współczynnik ten nie powinien nikogo zaskakiwać.
 
Owy breaking news należy połączyć z wiadomością przekazaną nie tak dawno temu przez wiceminister finansów, która pod presją dziennikarzy przyznała, że w listopadzie ub.r. miało miejsce załamanie się wpływów z podatków; głównie z najważniejszej dla budżetu daniny – z podatku VAT (o ponad 14%). Rzut oka na strukturę wydatków sektora finansów publicznych. Dwie największe pozycje to: 1. wypłata świadczeń emerytalno – rentowych z ZUS i MSW (prawie 197 mld zł w 2011r.) oraz 2. obsługa finansowych zobowiązań państwa (prawie 110 mld zł w 2011r.). W sytuacji, w której następuje zahamowanie dopływu pieniądza z najłatwiej ściągalnego podatku obrotowego, przy jednoczesnym tak niekorzystnym rozłożeniu struktury wydatków państwa, możemy chyba śmiało powiedzieć, że należy szykować się na coś niedobrego.
 
W tej samej informacji RMF FM-u zawarta jest również prognoza dotycząca stopy bezrobocia. W lutym 2013r. ma ona przekroczyć 14%, co – jeśli okazałoby się to prawdą – sprowadziłoby nasz kraj do poziomu z marca 2007r. Przechodzenie Polaków na lewe zwolnienia lekarskie jest więc wygodną formą ochrony przed pełzającym kryzysem (przepisy kodeksu pracy co do zasady uniemożliwiają wypowiadanie, czy też rozwiązywanie stosunków pracy w okresie choroby).
 
Jednocześnie, zupełnie nierozsądne w obecnej sytuacji podniesienie przez gabinet Donalda Tuska wieku emerytalnego, przy jednoczesnym bardzo rozbudowanym systemie przywilejów wcześniejszego przechodzenia na emeryturę i brak miejsc pracy, spowoduje zapewne, że Polacy w niedługim czasie zaczną uciekać w lewe renty w skali jeszcze większej (na marginesie należy dopowiedzieć, że rząd zmuszając Polaków do przekupywania lekarzy fałszywymi L4, czy też podejrzanymi orzeczeniami o niepełnosprawności, pobudza negatywne zjawiska społeczne, jawnie niemalże sprzyjając korupcji). To z kolei pociągnie za sobą kolejny wzrost obciążeń Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przy jednoczesnym ogromnym zadłużaniu się naszego kraju od m.w. 2008r., mając w pamięci informację, że zmniejszone wpływy uniemożliwią opłacanie zobowiązań wobec wierzycieli, Polska może się stać atakiem spekulantów i placem wystąpienia realnego załamania gospodarczego.
 
Dzieje się tak zawsze wtedy, gdy reperowanie chorego systemu finansów publicznych oddaje się w ręce niekompetentnych i nieodpowiedzialnych polityków; ludzi, którzy zwiększając kolejne obciążania fiskalne (podatek VAT, wiek emerytalny, likwidacja ulg podatkowych, zwiększanie różnego rodzaju akcyz itp.), nie zdają sobie sprawy z faktu, że docelowy rezultat – polegający na spotęgowaniu w ten sposób wpływów budżetowych – zamienia się w ruch w stronę zarżnięcia gospodarki.
Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka