Sed3ak Sed3ak
2115
BLOG

Słabe podglebie w trzecią rocznicę Smoleńska

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 42

Rocznica katastrofy to nie jest dobry moment na wspominanie tego co było i odtwarzanie emocji sprzed trzech lat. Zrobienie sobie ponownej projekcji okresu smoleńskiej żałoby szybko musi przecież zaprowadzić nas do wniosku, że po czasie kiru nastały sierpniowe bachanalia pod krzyżem, poniżanie rodzin ofiar, polaryzacja kraju, podlenie się ludzie niegdyś porządnych etc. W tej metodzie jest szaleństwo, a nie na odwrót.

Pobieżnie przeglądam internet. Nadspodziewanie wiele jest szyderstw z rocznicy. Niby nic nowego, a jednak przez długi czas wydawało się, że żar lżenia jakby się już wypalił, temat 10 IV stał się oklepany i przewalcowany wzdłuż i wszerz. Jak widać, pokłady niskich emocji w ludziach ciągle drzemią. Rzut oka na rządowe „Fakty TVN”; lejtnant Sobieniowski zaprzęgnięty do pierwszego szeregu. Ramówkę informacyjną TVN-u rozpoczynają wymiociny spuszczone na PiS, Antoniego Macierewicza i Jarosława Kaczyńskiego. I znowu, niby nie nowość, a jednak coś ciągle kole, że dzień refleksji i wspomnienia rozpoczyna w tej stacji porcja rzygowin.

„Macierewicz powiedział, że trzy osoby przeżyły katastrofę” (gwoli ścisłości – nie to powiedział), „jakiś ktoś z widowni powiedział, że rząd jest »podłączony do lobby żydowskiego«” (i co z tego?), „Kaczyński obwinił Tuska i Komorowskiego za rozdarcie społeczeństwa” (a nie wiedzieliśmy tego i wcześniej), „ludzi w tym roku jest mniej, niż przed rokiem” (czyżby część już emigrowała?). Telewizja Waltera naprędce wynajduje również ekspertów, którzy mają wyśmiać raport zespołu parlamentarnego. Pierwszy to wykopany prosto z komisji badania wypadków lotniczych dr Lasek, drugi –  importowany z Toronto prof. Artymowicz (w TVN-ie w tej samej koszuli co w TVP w poniedziałek).

Z medialnej chryi skutecznie wyfiksował się Donald Tusk. Porannym czarterem (bo przecież nie samolotem rządowym, takich już RP nie ma) poleciał „zacieśniać relacje” i „wymieniać doświadczenia” z Republiką Federalną Nigerii. Prezydent Komorowski ogranicza się do mszy świętej (odprawianej zresztą dzień w dzień) w kaplicy pałacowej. Władza stosuje politykę de minimis, od brudnej roboty ma przecież wykonawców z mikrofonami. Fachowcy pierwego sortu, do tego stopnia, że można dać dyla do Afryki.

Dzisiaj rusza projekt konserwatywnej (i miejmy nadzieję, że wreszcie rzetelnej) Telewizji Republika. Pojawia się zatem przestrzeń, do walki o rząd dusz. Od trzech lat bowiem, gdy ostatni bastion realnego narzędzia sprawowania polityki przejął obóz prezydencki, elektorat utwardził się i zamyka na odmienne widzenie świata. Do tego stopnia, że gdy poniedziałek TVP puściła w eter „Anatomię Upadku”, wielu lemingów przecierało oczy ze zdumienia (blogerce PaniS szczerzę jeszcze raz dziękuję za wczorajszy komentarz pod wpisem).

Z szeregu drwin ze Smoleńska nieoczekiwanie wyłamuje się portal kwejk.pl (o profilu mało ambitnym, że delikatnie rzecz ujmę). Zdjęcia płonących dwóch wież WTC z 11 września 2001r.; podpis: „Błąd pilota. Rząd USA spokojnie czeka na wyniki śledztwa prowadzonego przez Al-Kaidę”. Nie to, że mem ten jest jakoś specjalnie odważny, ale w linii internetowego lemingostwa to jednak mały przełom.

Reszta zaś wygląda tak, jak i przed rokiem. Co ja mówię, przed rokiem – jak przed tygodniem, czy miesiącem. Ogólna apatia społeczna i łaskawe przyjmowanie kolejnych klapsów w pupę od rządzących (w marcu – 15% bezrobocia, w kwietniu – nacjonalizacja OFE, w maju – podatek katastralny?; nie „rząd by tego przecież nie zrobił…”). Póki jeszcze jest 1600 zł brutto, stałe łącze, karnet na squash’a oraz „poczucie bezpieczeństwa i przynależności”, póty dobrze jest i nie trza psuć. Przy takim podglebiu smoleńskiej ziarno się nie przyjmie.

Głęboko wierzę w to, że do czasu.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka