Szamanka Szamanka
1565
BLOG

Manifestacje w Polsce? Ależ skąd!

Szamanka Szamanka Polityka Obserwuj notkę 257

 

Komorowski i Kopacz mogą utracić władzę jeśli ludzie wyjdą na ulice. Dlatego obecne władze robią wszystko, aby przeciętnym Polakom zohydzić samą ideę legalnych manifestacji, którą gwarantuje przecież art. 57 Konstytucji RP. Tymczasem z całego kraju  napływają nowe informacje o fałszerstwach i nieprawidłowościach, które miały wpływ na wynik wyborów do samorządu. Już nikt o zdrowych zmysłach nie jest w stanie bronić tezy o uczciwości procesu wyborczego. Wyjątkami są przedstawiciele partii rządowych PSL-PO oraz coraz mocniej kompromitujący się prezydent Bronisław Komorowski, dla którego wybory były demokratyczne a wynik nie podlega kwestionowaniu.

 Mariusz Błaszczak proponuje, by pozwolić smorządom się ukonstytuować, a 30. marca 2015 je rozwiązać.

To może i niezły pomysł, bo można w tym samym dniu wybierać i prezydenta, i samorządy.

Tymczasem w niektórych miastach na ulicę wyszli odważni. Protestują, nie zważając na pośrednie i bezpośrednie zastraszanie narodu przez prezydenta. Prasa milczy, także o manifesatcji rolników w Warszawie.

 A ci podobno z czystego zachwytu dla Piechocińskiego i Sawickiego szturmowali lokale wyborcze i garściami wrzucali do urn głosy całej wsi. Albo miasta, jak np. w Gdyni. I teraz protestują?

Ech, życie!   Miał być u nas prezydent "wszystkich Polaków" i  " z całej Polski".

Zabezpieczył swój urząd ustawami dyscyplinującymi.  Nawet o zagrożeniu w cyberprzestrzeni pomyśleli jego doradcy. Nie mówiąc o wyjącym sprzęcie w Warszawie. I czyj on jest teraz, ten prezydent?

 13. grudnia powinniśmy wyjść z prezesem na ulice Warszawy. To 33 rocznica ogłoszenia stanu wojennego. Ale i przeciw sfałszowanym wyborom mamy protestować.

Jedno zjawisko dziwi mnie niezmiernie.

Np. w Krakowie protestują młodzi przeciw uznaniu wyborów samorządowych.

Kto o tym pisze? Nie znalazłam na salonie, mimo, że kilku blogerów z Krakowa  ma tu swoje forum.

 Milczą też media drugiego obiegu. Polska B ma się nie dowiedzieć, co dzieje się w Polsce A?

Albo więc dzieli ktoś Polaków, albo zastosowaliśmy się do "zaleceń" prezydenta.

Ja się nie dam  prezydentowi zastraszyć. 13. grudnia wyrażę moje oburzenie.

Szamanka
O mnie Szamanka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka