Horst Seehofer strąci Merkel, a Bruksela odeśle Tuska

Zdaniem unijnej agencji ds. zarządzania granicami Frontex od początku tego roku do Unii Europejskiej przybyło ponad 710 tys. imigrantów. Większość z nich to mężczyźni wyznający islam. Zdecydowana większość z nich chce się dostać do Niemiec. Właśnie z tego powodu Angela Merkel zapowiedziała, iż nie odpuści dopóki w UE nie zostanie wprowadzony stały i obowiązkowy dla wszystkich państw członkowskich mechanizm podziału nowych uchodźców. W praktyce oznaczałoby to kolejne, wielotysięczne transporty imigrantów.

Ponieważ koszt utrzymania niepracującego imigranta to minimum to 5.000 złotych miesięcznie, po pierszym półroczu finansowanym przez państwo, kolejne wydatki na dalszy pobyt nowego mieszkańca spadną na gminę.

Skąd te 5.000 złotych?

Utrzymanie mieszkania ( jeden pokój, energia, opał, woda, telefon, sprzątanie, czynsz) – 2.000 zł
Koszt żywności, napojów, środków czystości, ubrania, prasa,media , komunikacja – 2.000 zł
Opieka medyczna, merytoryczna, psychologiczna – 1000 zł

Skromnie liczę, bo przecież dojdą jeszcze koszty utrzymania policji, służb socjalnych, w wypadku dzieci – przedszkola, szkoły, zajęcia integracyjne, nauka języka...

Może i dowóz do meczetu?

I pani Merkel chce nam przydzielić sprawiedliwie tylu, ilu sama uzna za „dość”.

Może sobie pani kanclerz pofolgować, bo ma lokaja o nazwisku Tusk Donald, którzy chcąc utrzymać się na stanowisku w PE, zrobi, o pani każe.

Sam Tusk został już w Brukseeli odpisany na straty. Razem z Grasiem, lokajem Tuska!

Zabawne, lokaj ma lokaja! Tusk to lokaj międzynarodowy, który ma u boku lokaja tylko od kontaktów z politykami unijnymi. Ale Graś jest najczęściej nieosiagalny. Wychodzi z sali Tusk,wychodzi i Graś!

I wyszła prawda o Tusku na powierzchnię unijnych parkietów. Leń, nieuk i niemota. Po co taki w PE?

Niech idzie!

Jedyna podpora, niemiecka pani kanclerz, też chwieje się w posadach.

Żeby ratować swój stołek, namówiła Turcję do zamknięcia europejskiej granicy. Uchodźcy mają zostać w taki sposób zatrzymani!

Dziwne, bo kiedy Orban zaczął budować wysokie płoty, chroniąc swój kraj przed inwazją imigrantów, w Unii Europejskiej wszelkie lewactwo biło w tarabany!

Nacjonalista Orban, faszystowskie metody stosuje!

A teraz Turcję za takie same metody opłaci się sumą 2,5 miliarda euro plus szybkie wizy.

Byle postawili te wysokie płoty jak najszybciej!

Inaczej pani Merkel zostanie strącona przez szefa bawarskiego landu, Horsta Seehofera, który umieścił w byłym obozie koncentracyjnym w Dachau, wyznaczoną mu liczbę imigrantów, ale teraz powiedział „DOŚĆ!”.

Turyngia też nie weźmie ani jednego! Rząd z Erfurtu posłuchał głosów swoich mieszkańcow.

Saksonia ciągle jeszcze protestuje. W Dreźnie odbywają się wielotysięczne manifestacje, a lista przestępstw spowodowanych przez islamistów wydłuża się niemiłosiernie.

W Hamburgu i na Westfalii burmistrzowie miast przymierzają się do konfiskaty prywatnych domów, mieszkań, ( niezamieszkałych przez właścicieli), by w jakikolwiek sposób poradzić sobie z problemem umieszczenia imigrantów pod dachem.

I ta Turcja! Ostani ratunek, by ugłaskać 80% Niemców niezadowolonych ze swojej pani kanclerz.

Ale to ona powtórzyła za zmuszonym do odejścia poprzednim prezydentem, Krystianem Wulffem, że „Islam należy do Niemiec”....

Tylko wtedy kilku chuliganów śmiertelnie skatowało na ulicy siedemnastoletniego chłopca, wyznania islamskiego.

A teraz pan kanclerz otwarła ramiona i obiecała przyjąć każdego!

Pewnie! Wśród 80 milionów Niemców tak ze dwa miliony islamistów...To się wymiesza i nikt nie zauważy!

Tymczasem...

Wśród samych Niemców solidarności zabrakło!

Więc pod ręką są takie Tuski!

Bo Anglia uszczelniła swoje granice, Francja ma już nadmiar, Holandia..., no, ona taka mała...i ma dość...

Tusku! Musisz! Bo Ciebie taki Horst Seehofer klepać nie będzie!

I Tusk zadanie scedował na Kopacz. Trzeba ratować panią Merkel, a przez to i siebie.

A tak zwana premier III RP plecie o siedmiu tysiącach. Przed wyborami.

Za tydzień, gdyby jednak media i PKW zdecydowały, że PO wybory wygrała, to Kopacz z dobrego serca przyjmie jednak te brakujące do setki 93 tysiące imigrantów!

Prezydenci miast już liczą lokale w swoich miastach!

A my powiemy potem: