Stefan Moczybroda-Koniecpolski Stefan Moczybroda-Koniecpolski
236
BLOG

Klich obnażony

Stefan Moczybroda-Koniecpolski Stefan Moczybroda-Koniecpolski Polityka Obserwuj notkę 1

Czy polską armią rządził przez ostatnie lata niekompetentny, oderwany od rzeczywistości, rozemocjonowany dyletant ?

Czy aby zapewnić mu miękkie lądowanie i ochronę przed ewentualnymi zarzutami prokuratorskimi Tusk kazał wpisać go na listę kandydatów PO do Senatu ?


 

Minister MON "... o powadze sytuacji w 36. specpułku dowiedział się  dopiero w ostatnią środę - po lekturze raportu komisji Millera..." - informuje w łzawym wywiadzie z Klichem Gazeta Wyborcza. Przez 14 miesięcy śledztwa, wałkowania wszystkich wątków - a  jak widać po "raporcie" Millera - głównie sytuacji w instytucji zajmującej się wożeniem VIP-ów, biedny Klich nic nie wiedział. Dowiedział się w ostatnią środę. On, minister.

"- Żadne raporty na temat błędów szkoleniowych w 36. specpułku w ciągu ostatnich czterech lat do mnie nie docierały -"

w tym miejscu Klich wpisuje się w ruską narrację o winie nieżyjącego gen. Błasika. No bo skoro nie docierały to oznacza że dowódca sił powietrznych ich nie przekazywał.

Dalej jest jeszcze ciekawiej:

"Wraz z premierem uznaliśmy, że jeżeli te wytyczne /komisji Millera/ mają być realizowane, to przez kogoś, kto nie ma takiego emocjonalnego związku z wojskiem jak ja .." - może Klich psychiatra powinien zatem sam siebie  zdiagnozować i przepisać leki na mniej "emocjonalne" podejście do armii? Czy ministerstwem obrony dużego środkowoeuropejskiego państwa będącego w strukturach NATO powinien rządzić profesjonalista czy amator z "emocjonalnym podejściem" ?

- Jest mi niewątpliwie w tej chwili łatwiej, bo raport wyjaśnił sprawę, która dla mnie osobiście była niezmiernie ważna. Komisja jednoznacznie potwierdziła, że to nie ja wsadziłem na pokład samolotu wszystkich dowódców sił zbrojnych

Zarzuty wobec Klicha dotyczą dalece poważniejszych kwestii niż samo „wsadzenie generałów na pokład”.

Ale jak to w GW – półinteligenci tłumaczą ćwierćinteligentom że w rzeczywistości Klich jest OFIARĄ a nie SPRAWCĄ i rozmydlają rzeczywistą odpowiedzialność. A nieżyjący tłumaczyć się nie mogą.


 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka