Afganistan: 3 bln. A ile Kosowo?

No i znowu okazało się, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. O ile w przypadku Afganistanu media trąbią o tym od dwóch dni (jak zauważył trafnie p. Krzysztof Kłopotowski, wypowiedzi naszych polityków na temat wycofania wojsk w tym kontekście to osobna kategoria w historii satyry), to w przypadku drugiego z kontrowersyjnych konfliktów ostatnich lat sprawa nie jest tak nagłośniona. Przypomnę tylko, że każdy przytomny człowiek musiał się wielokrotnie zastanawiać, co skłoniło państwa "dojrzałych demokracji" do uznania niepodlgłości zbuntowanej prowincji, wbrew zasadom Karty Narodów Zjednoczonych (która podobno jest najważniejszym aktem prawnym regulującym stosunki międzynarodowe), ewidentnie dodając kolejne wydarzenie do przeklętej historii stosunków serbsko-albańskich (Kosowe Pole 1389 - złupienie monasteru patriarchalnego w Peciu w 1689 i wielki exodus Serbów- serbska Golgota 1916 - antyalbańska polityka Królestwa Jugosławii w Międzywojniu - pacyfikacje Milosevicia - czystki etniczne pod koniec XX wieku), dając władzę ludziom (delikatnie rzecz ujmując) powiązanym ze zorganizowaną przestępczością. Argumentację o prawie narodów do samostanowienia można sobie darować, bo jest ona traktowana w sposób nadzwyczaj selektywny.

Policzmy zatem zasoby naturalne Kosowa (źródła informacji: misja NZ UNMIK oraz przedsiębiorstwa Ferronikieli i Boxitet e Kosoves) i przemnóżmy je przez ich dzisiejsze notowania.

14,7 mld ton węgla brunatnego. Notowania węgla brunatnego na 2008 rok (cena średnioroczna, nowszych nie znalazłem): 13,40 USD/tona. Wartość: 197 mld USD.

13,22 mln ton rudy ferroniklowej o zawartości:

Nikiel - 187,7 tys. ton. Notowania niklu na dziś - 19680 USD/tona. Wartość: 3,7 mld USD.
Kobalt - 6,6 tys. ton. Notowania kobaltu na dziś - 37850 USD/tona. Wartość: 0,25 mld USD.
Żelazo - 3 mln ton. Notownia żelaza na dziś - ok. 130 USD/tona. Wartość: 0,39 mld USD.

6,843 mln ton rudy ołowiowo-cynkowej o zawartości: