Wojciech Sokołowski Wojciech Sokołowski
563
BLOG

Euroblamaży sezon kolejny czas zacząć część 2, i pewnie nie osta

Wojciech Sokołowski Wojciech Sokołowski Rozmaitości Obserwuj notkę 11

Ktoś tutaj po pierwszy meczu Legii z Celticem napisał że przewidujący blamaże pochowali się po kątach.

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.  Ale do rzeczy.

O ile II rundy eliminacyjne LE i LM, przyniosły jedynie blamaże połowiczne, remis Legii, i przegraną Lecha, w pierwszych spotkaniach. O tyle w rundzie III mieliśmy już do czynienia z blamażem całkowitym, i to na dwóch płaszczyznach.

Sportowo skompromitował się Lech Poznań. W dwóch meczach, nie potrafił strzelić gola półamatorom z Islandii. Co więcej po raz drugi w tym sezonie obrona i bramkarz Lecha sprokurowali sytuację po których padła bramka dla przeciwnika.
I ta jedna bramka wystarczyła żeby Lech  - tradycyjnie już - odpadł w III rundzie el LE. A poziom przeciwnika coraz niższy. Najlepsze podsumowanie wykonali oczywiście wczoraj na żywo na stadionie kibice z kotła Lecha, gratulując piłkarzom z Islandii, awansu do IV rundy el LE. 
O słowach kierowanych pod adresem trenera i piłkarzy, nie ma co specjalnie wspominać. Łagodnie nie zostali potraktowani.

W Lechu niestety potrzebne jest generalne sprzątanie. Pytanie tylko kto się za to zabierze.

Jakby było mało ponurych wieści z Poznania. W dniu wczorajszym jeszcze gorsze dotarły z Warszawy. Ale po koleii.
Legia zaprezentowała się w III rundzie el LM wspaniale, dwukrotnie pokonując Celtic 4-1 u siebie i 2-0 na wyjeździe.
Co z tego. Skoro w drugim meczu, wystawiła jako zmiennika, piłkarza, który nie miał prawa pojawić się na boisku. Jako że nie zakończyła mu się jeszcze kara za czerwoną kartkę.
Nie wiem kto w Legii bierze pieniądze za pilnowanie tych spraw. Pierwszym poszkodowanym pewnie będzie kierownik drużyny. Blond laska z fryzura ala David Luiz, ale pewnie jeszcze ktoś oberwie.
Potwierdzenie fatalnych wieści miało miejsce dziś.

UEFA po posiedzeniu komisji dycyplinarnej, zweryfikowała wynik drugiego meczu na 3 - 0 dla Celticu, co przy bramce strzelonej przez Szkotów w Warszawie, promuje klub z Glasgow do IV rundy el LM. Legia będzie teraz musiała się bić o fazę grupową LE.

Blamaż organizacyjny jest jasny.  I niepodważalny. Klub który walczy o LM, nie może sobie absolutnie pozwalać, na takie potknięcia. Wyle się pewnie fala żółci na UEFA, ale regulamin jest regulaminem. Trzeba go po prostu pilnować, nikt tego za Legię zrobić nie może.

Szczerze mówiąc aż się nie chce wierzyć w to co się stało. Z drugiej strony. Patrzcie ludzie, tak wygląda polska piłka, patrzcie i nie dziwcie się temu że polskie kluby z małymi wyjątkami rok po roku zbierają baty od innych.

A co z Zawisza i Ruchem. Ano tutaj sprawa jest prosta. Na Zawiszę nikt zaznajomiony z futbolem nie stawiał, odpadnięcie Zawiszy blamażem nie jest, tylko spodziewanym wynikiem.
Ruch zaś  postanowił sprawidź niespodziankę. I po bezbramkowym remisie u siebie bramkowo zremisował na wyjeździe 2-2. Strzelając gola w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. Walczył do końca. Choć w drugiej połowie zaparkował autobus w polu karnym. I dopiero bramka na 2-1 sprawiła że zespół z Cichej uznał że i tak nie ma już nic do stracenia.

Wprawdzie jakby nie patrzeć w ostatnie rundzie Ruch przegra i odpadnie, bo tam czekają już bardzo mocni rywale, ale całościowo postawa Ruchu w tym sezonie, jest zaskoczeniem in plus.

Wojciech Sokołowski
 

internetowy partyzant, bojownik IRA Od 12.05.2008 PODEJRZANY, bo nie spożywał tanich win UWAGA STREFA ZDEKOMUNIZOWANA. "czasy idą takie, że zamiast mp4 trzeba było kupić MP-5" by Red Pill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości