Solidarna Polska Solidarna Polska
854
BLOG

Zbigniew Ziobro broni Victora Orbana w PE

Solidarna Polska Solidarna Polska Polityka Obserwuj notkę 20

Wystąpienie europosła Zbigniewa Ziobro w czasie debaty parlamentarnej na temat porządku konstytucyjnego na Węgrzech (17.04.2013)

Panie Przewodniczący, szanowni Państwo,

            Mówicie tutaj państwo, pan Verhofstadt - szef liberałów, z taka emocją o wartościach europejskich, wartościach demokratycznych, które waszym zdaniem są naruszane na Węgrzech. Ale czy to jest szczere? Czy przypadkiem nie jesteście hipokrytami? Czy nie jest tak, że przypadkiem uczyniliście z Węgier przysłowiowego chłopca do bicia? uczyniliście tak dlatego, że ku waszej rozpaczy naród węgierski, w wolnych demokratycznych wyborach odrzucił promowaną przez Brukselę poprawność polityczną. Opowiedział się za konserwatyzmem. Opowiedział się za wartościami chrześcijańskimi, które zostały wpisane do węgierskiej konstytucji. Opowiedział się za opisaniem w tej konstytucji, małżenstwa jako związku kobiety i mężczyzny. Opowiedział się wreszcie, za odrzuceniem kosmopolityzmu i postawieniem na tożsamość, na wspólnotę, na budowę sprawnego państwa. I do tego jeszcze opodatkował wielkie korporacje międzynarodowe, banki i supermarkety. Dość tego było widać i trzeba było znaleźć chłopca do bicia. Trzeba było atakować. Uznałbym wasze intencje za szczere gdybyście z taką sama miarą podchodzili do rzeczywistych naruszeń standardów demokracji w innych krajach jak np. Bułgarii czy Polsce. Sam wielokrotnie na tej sali kierowałem pisma do Komisji, również do pana Verhofstadta, również do pana Martina Schultza, wskazując, że po zdobyciu władzy przez PO masowo zwalniano dziennikarzy z mediów publicznych. Tylko dlatego, że byli krytyczni wobec władzy. Wskazywałem, że brytyjska firma medialna Mecom musiała odstąpić swoje udziały, wycofać się z Polski, bo kierowała najbardziej opiniotwórczym i krytycznym wobec władzy dziennikiem. Później został przejęty przez prywatnego właściciela, nawiasem mówiąc, prywatnie przyjaciela rzecznika rządu. Wskazywałem, że władza blokuje w procesie cyfryzacji miejsce na multipleksie i chce usunąć z rynku katolicką stację telewizyjną, działającą od 10 lat, bo jest ona wobec niej krytyczna. 2 miliony 400 tysięcy podpisów, które zostały złożone w jej obronie przez obywateli nic was nie interesują. Kraj, który reprezentuje pani Komisarz Reding ma pięć razy mniej obywateli niż liczba podpisów złożonych w formie protestu wobec dyskryminacji tej krytycznej, wobec rządu, Telewizji Trwam.       

Co pan, panie Verhofstadt zrobił w tej sprawie? Zwracałem się do Pana! Pan jest demokratą?! Chodzi Panu o wolność? Czy chodzi Panu o to, że chce Pan zaatakować Węgry, bo są konserwatywne?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka