sosenkowski sosenkowski
326
BLOG

Drodzy Zamachowcy

sosenkowski sosenkowski Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 

zanim zaczniecie do nas strzelać z okrzykiem "śmierć Kaczyńskim!" proponuję abyście osobiście zapoznali się z desideratą Prawdziwego Polaka– niekoniecznie zwolennika PiS, który  jest dla Was zapewne synonimem mściwego ciemnogrodu i nikczemnego zacofania ;)

od razu suponuję, iż określenie "Prawdziwy Polak", pomimo że jest ostatnio pejoratywne i wzbudza dygresje nt. tolerancji, to tylko słowo klucz odnoszące się do mentalności charakteryzującej patriotyczne elity II. RP. tamte wzorce znacznie różniły się od współczesnych odcisków mentalnych beznarodowych konformistów i oportunistów zwanych dla odmiany "POlactwem".

postaram się zatem wyjaśnić o co chodzi Jarosławowi Kaczyńskiemu, który od 2005 roku jest rzekomym synonimem zemsty i odwetu. czy aby na pewno chodzi mu o zemstę i odwet? myślę, że nie, ponieważ twórcy i propagatorzy takiej tezy nie sprecyzowali wcześniej kiedy ma miejsce zemsta i odwet, a kiedy zasłużona kara. nie trudzili się uzasadnianiem, ale od razu nakleili „łatę” Kaczyńskim i ich zwolennikom. jestem przekonany, że w tym przypadku mamy do czynienia z typową projekcją własnych wad. dlaczego? dlatego że wiemy, iż w niedawnej przeszłości, komunistyczne sądy (których beton ostał się do dzisiaj) nie karały, lecz mściły się na swych przeciwnikach. stosowały brutalny i morderczy odwet, bo kara zawsze u nich miała charakter zemsty i odwetu. to jest rzecz powszechnie znana i dlatego "komuniści" (oraz ich spadkobiercy) nie mogą pojąć dzisiaj, że kara może mieć charakter zarówno profilaktyczny jak i wychowawczy.

uprzedzę też zarzut, że Kaczyńscy nic nie zrobili jako opozycjoniści, bo ani nie ma znaczenia, czy ten, kto żąda sprawiedliwości walczył na barykadach, ani nie ma też znaczenia po której stronie. każdy może żądać kary dla beneficjentów krzywd ofiar PRL, nawet neofita. i sądy nad winnymi nie powinny być traktowane jako akt politycznej zemsty, absolutnie. a dlaczego? a dlatego, że narzucona nam infrastruktura administracyjna PRL (nazwijmy ich umownie "komunistami" którymi tak naprawdę nie byli ;) nie była nigdy obozem politycznym - była organem okupacyjnym sowieckiego imperium... w Polsce każde dziecko wie, że tzw. "PPR" była agenturą obcego państwa, działającą w celu obalenia konstytucyjnego ustroju II. RP i przejęcia władzy w interesie tegoż państwa. Polacy, którzy przystąpili do tej organizacji i podjęli się realizacji tego celu, poszli służyć obcym przeciw własnemu Narodowi... dokonali przez to przestępstwa zdrady, za co w normalnych, praworządnych społeczeństwach płaci się najczęściej głową, albo wiezieniem i przepadkiem na rzecz państwa całego mienia zgromadzonego przez zdrajców, jako, że mienie to pochodzi z przestępstwa, a nie z uczciwej pracy. dla przykładu przypominam jak potraktowali zdrajcówdzielni Norwedzy w 1945  ,trochę mniej odważni Francuzi,  i ostatnio Kuwejtczycy

"komuniści" w Polsce, a także ich dzieci, muszą zrozumieć, że są w luksusowej sytuacji, ponieważ  dzięki cierpliwości i pobożności polskiego społeczeństwa nie stoją przed alternatywą:

  • albo by dobrowolnie poddali się prawu, zrzekając się dóbr nagrabionych z kasy państwowej w okresie swej przestępczej działalności, lub takowej działalności swych rodziców, i zachowają życie,
  • albo - gdyby tłum wziął prawo w swoje ręce - groźby utraty wszystkiego...

wszystko wskazuje, że owi "komuniści" chyba nie są w stanie zrozumieć łaski, która ich spotkała, bo ostatnio ma miejsce natłok POtwornie aroganckich prowokacji nazywanych POwszechnie "dożynaniem watahy". dzisiaj usiłują zamknąć w getcie i zastraszyć wielomilionową część społeczeństwa, która głośno kwestionuje autorytet "legalnych opozycjonistów", wybranych niegdyś przez tychże "komunistów" do POzornej rywalizacji w ramach demokracji fasadowej. 

"komuniści" nie są też w stanie zroumieć, że określenie "rewolucja", którym tak hojnie szafują w odniesieniu do 2 lat  praworządnych rządów PiS+LPR+SO, ma w tym konkretnym przypadku znaczenie pozytywne dla wszystkich. najlepiej obrazuje to znaczny awans w rankingach Transparency International. przedtem byliśmy poniżej Kolumbii...

dlatego proszę uprzejmie - żyjcie sobie spokojnie i dajcie żyć innym. nie oczekujcie tylko szacunku w tym kraju...

sosenkowski
O mnie sosenkowski

+ niepokorny mimo wielu banów od "niezależnych adminów". + oburzony na tysiące niewybrednych epitetów, które (wg tych samych "niezależnych modów") były, są i będą dopuszczalne wobec Polaków prezentujących myśl Narodową oraz Katolicką. + wytrwały w ignorowaniu wirtualnych kłód pod nogami, deszczu plwocin i kubłów łajna. + zdeterminowany po wielu latach upokorzeń na POgańskim POrtalu gry-online.pl do próby blogowania na Salonie24. + pełen nadziei, że ów "salon" wytrzyma zdecydowanie subiektywne komentarze naszej rzeczywistości oraz wirtualności ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości