Maksio i Piracik: In my mind's eye
Maksio, pozbawiony przez jakiegoś złego człowieka oczu, nie widzi w ogóle, Piracik po kocim katarze ma tylko jedno oczko. Nie potrzebują deklarowanych pojednań, porozumienia ponad podziałami, nie trzeba ich przekonywać, że powinny się przyjaźnić. Widzą się oczami duszy, kochają bezinteresownie i mocno.
"...nic nie jest małe i nieważne, gdy chodzi o tych, których kochamy, szczególnie kiedy nie możemy nic zrobić w sprawach wielkich, a tylko w małych" (słowa z listu Marcela Prousta do Marcelle Larivière z książki Céleste Albaret "Pan Proust").
Trudno przywrócić wzrok, ale zawsze można się do siebie przytulić.
Maksio i Mały Piracik rozumieją to instynktownie.