Stary Stary
1074
BLOG

Uniwersalizm

Stary Stary Polityka Obserwuj notkę 101

 Grecja jest w lepszej sytuacji niż Polska była w 1989 roku mówi Leszek Balcerowicz dziennikarzowi z Aten. Mieliśmy u nas wtedy jednak korzystniejszą polityczną koniunkturę niż mieszkańcy dawnej Hellady dzisiaj. Polacy bowiem  wiedzieli, że zły stan ich gospodarki był konsekwencją komunizmu i godzili się na reformy. Grecy zaś nie bardzo się chcą przyznać do własnych błędów. Jeżeliby się jednak wzorem Polski zdecydowali na likwidację zbędnych wydatków, prywatyzację, liberalizację gospodarki i handlu zagranicznego to pozostaną w strefie euro, czego w istocie chcą. 

My zaś jesteśmy wprawdzie prymusem przemian w Europie ale nie wykorzystujemy swoich szans. Komisja Europejska i Europejski Bank Centralny opublikowały w końcu maja oceny polskiej gospodarki wraz z rekomendacjami. Obok komplementów za wzrost PKB mamy tam i zwrócenie uwagi na wolne tempo reform w związku z czym dłużej będziemy dochodzić do tego, co już osiągnęły inne, bogatsze od nas państwa. EBC sugeruje tu przyspieszenie prywatyzacji górnictwa, energetyki i przemysłu chemicznego co by skutkowało powiększeniem ich wydajności. Powinniśmy też zmniejszyć niedopasowanie naszej edukacji do potrzeb rynku pracy. 
 
Ten ostatni postulat stoi w ostrej sprzeczności z doniesieniami o kierunkach studiów proponowanych maturzystom. Uniwersytet Zielonogórski chce kształcić heraldyków, weksylologów i sfragistów, czyli specjalistów od dziejów rodzin, sztandarów, pieczęci. Politechnika Rzeszowska czy Uniwersytet Śląski proponują młodym ludziom, że nauczą ich zarządzania parafią. To nie jest wprawdzie simpsonologia, czyli profesjonalizm w oglądaniu popularnego serialu The Simpsons, który sobie można przyswoić na Uniwersytecie Kalifornijskim ale bardzo od tego nie odbiega jeżeli porównać możliwość późniejszego znalezienia pracy z takimi kwalifikacjami. 
 
Wszystko to skłania profesora Kika do postawienia w stan wątpliwości tego czy jesteśmy już Europejczykami i czy nasz emocjonalny udział w odbywających się u nas mistrzostwach cokolwiek w tym względzie zmieni. Jego zdaniem nie mamy na europejskość specjalnych szans dopóki się nie dopracujemy takiego statusu materialnego, który nas oderwie od trosk o codzienny byt. 
 
Temu zaś stoi na przeszkodzie światowy kryzys, który jest powodowany powszechniejącą znowu wiarą w istnienie sposobu na możliwość osiągnięcia sukcesu bez pracy i wyrzeczeń. Dzięki temu przekonaniu wielu cwaniaków się może obłowić na naiwności reszty bądź to zasiadając z ich wyboru na strategicznych stanowiskach w społeczeństwie bądź wprost zdobywających majątek poprzez finansowe oszustwa na wielką skalę. Stan świadomości ludzi Zachodu w artystycznym skrócie przedstawia zamieszkały w Nowym Jorku rosyjski rzeźbiarz Aleksandr Kosołapow za pomocą rzeźby przedstawiającej Myszkę Miki, prowadzonej za rękę przez Jezusa z jednej i Lenina z drugiej strony.
 
Mieliśmy szczęśliwy okres w historii, kiedy Lenin był bezdyskusyjnie poza wszelkim wpływem na nasze decyzje i teraz jeszcze profitujemy z tego. Mimo, że u nas z przekonaniem o aktualności niedawno jeszcze powszechnie wyznawanych "amarksowskich" pryncypiów jest coraz jakby gorzej. Bo też i dużo racji mieli bolszewicy mówiąc, że wódz ich rewolucji zawsze pozostanie żywy.
 
- Co to za smutek, co to za smutek gdy od przyczyny urwie się skutek - pisał ponad pół wieku temu Jeremi Przybora. Ale to jeszcze dawniej niż Leszek Balcerowicz swe prawdy wdrażał w życie.
 
Źródła: FOR, Nauka w Polsce, Onet, ArtHistery, Kabaret Starszych Panów.
Stary
O mnie Stary

Nie chce mi się zmyślać, nic więc nie napiszę, bo w rzeczywistości jestem antypatycznym typem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka