Ciekawe, ile osób byłoby chętne obejrzeć tytułowe zdjęcie.:)
Otóż informuję, że nawet gdybym miał takie, to bym nie zamieścił.
Zamiast tytułowej fotografii w ramach rekompensaty: Pani Premier na Peronie w oczekiwaniu na "POciąg do pracy" (czy jakoś tak)...
Jak dla mnie, niepotrzebne skojarzenie o charakterze nawiązującym do ... pożądliwości.
Wystarczyło by "Chęć do pracy". Też mało kto by uwierzył. Oprócz niej i Jakuba Rutnickiego.