Uzbrojony po zęby polski okręt płynie na wspólne manewry NATO i ONZ o kryptonimie „Cold Response 2014”. Ach, jak to brzmi! Serce rośnie i raduje się dusza na widok naszych, którzy kadłub w kadłub z sojusznikami, bez wahania ruszają za koło podbiegunowe. I ta nazwa - „Chłodna odpowiedź”. Jak nic, musiał jakiś Amerykanin z samego NATO na to wpaść, by tak Ruskimi wstrząsnąć. Po rosyjsku czyta się to – „Bezwzględna odpowiedź”. Przewrotne jak uśmiech Putina.
Ale wracając do naszych. Płyną chłopaki do Norwegii na ORP „Gen. T. Kościuszko”, okręcie równie doświadczonym i tylko trochę młodszym od naszego narodowego bohatera, którego imię z taką dumą nosi. Ta wyprodukowana w USA fregata rakietowa liczy już 34 wiosny, ale wciąż spisuje się świetnie. Nadal potrafi unosić się na wodzie i - jakby tego było mało - jest w stanie udźwignąć śmigłowiec Super Seasprite. To prawdziwy szpon naszej floty, postrach okrętów podwodnych, niekwestionowany lider przestworzy wszystkich rankingów z początku lat 90. Już na sam dźwięk jego śmigieł wróg podejmuje decyzję o otwarciu okien przy pełnym zanurzeniu.
Co poradzić na to, że jesteśmy potęgą militarną? Były pomysły, aby na manewry udać się pontonami. Wyrównałoby to siły wszystkich uczestników – a będzie ich siła, bo aż 16 tysięcy marynarzy z 16 państw. Ostatecznie jednak odstąpiono od tej idei, bo MON nie zdążyłoby rozstrzygnąć przetargu na pontony. Stanęło więc na tym, że nasz okręt przejmie rolę boi wyznaczającej teren manewrów, a śmigłowiec zostanie użyty w charakterze gołębia pocztowego w przypadku zaniku łączności.
Jest dobrze! Hulający po morzu wiatr nie dodał tak skrzydeł polskiej armii, jak zrobił to premier Donald Tusk swymi zapowiedziami. Tak, zrobił to, na co nasze wojsko czekało w pozycji baczność od wielu lat. Tusk zapowiedział „zmianę priorytetów dozbrajania polskiej armii”. Zdecydował, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa - najtajniejsza z tajnych instytucji, o której młodzi wykształceni z wielkich ośrodków nie mieli do tej pory zielonego pojęcia - ma bezpośrednio podlegać ministrowi spraw wewnętrznych. Ale to nie wszystko. Prace nad pakietem ustaw, które dotyczą służb specjalnych zostaną przyspieszone! Wrogu, spocznij i rozejdź się! Wstydu oszczędź!
