Problem z Salonem 24, jak też z całym internetem polega na zbyt wielkiej ilości informacji. Muszę wiele czasu poświęcać aby dotrzeć do tych, które akurat mnie interesują. I często rezygnuję wobec ogromu śmieci.
Salon rozumiejąc ten problem stworzył możliwość selekcjonowania postów przez indywidualnych „redaktorów” w „Lubczasopismach”. Dla mnie to nie jest ciekawe rozwiązanie; wątpię żeby ktoś skomponował zastaw autorów lub artykułów zaspokajających mój gust. Sam też nie chcę tego robić, bo i tak muszę wertować salon główny żeby nie uciekały mi nowości.
Mogę wyselekcjonować autorów tworząc listę ulubionych, ale nie chcę ograniczać się tylko do znanych mi blogerów.
Mój pomysł zmierza do tego, żeby zamiast wybierać z dużej ilości notek w salonie to co mnie interesuje, eliminować to, co na pewno mnie nie interesuje.
Byłbym zachwycony, gdybym mógł filtrować autorów. Wyobrażam sobie, że miałbym możliwość samodzielnie stosować filtr i eliminować sprzed moich oczu teksty i komentarze autorów, których i tak nie czytam. Utworzyłbym listę podobną do listy ulubionych, którą permanentnie bym uzupełniał.
W ten sposób po jakimś czasie widziałbym świat bez rychoow, józków, rajderów... Świat oczyszczony, piękniejszy. Świat, do którego chętniej bym zaglądał.
Zdaję sobie sprawę z tego, że nie byłby to świat prawdziwy, ale godzę się na to. Godzę się też na to, żeby i mnie, jeśli ktoś chce, filtrować.
Oczami wyobraźni widzę maila od admin.24 do pewnego blogera:
„Informujemy, że system pokazał nam, że jest Pan zafiltrowany przez 100% czytelników salonu24.pl,proszęwięc rozważyć sens dalszej tu aktywności”
W realu mnóstwo ludzi ucieka na różne sposoby z prawdziwego życia, dlaczego nie mógłbym w necie? I to tylko w salonie24.pl?
Uprzejmie proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby :)
