Gaudi Gaudi
274
BLOG

Co wolno red. Janke

Gaudi Gaudi Rozmaitości Obserwuj notkę 3

 

Dziennikarz pretendujący do miana „czołowego” i „opiniotwórczego” powinien być szczególnie uczulony na przejawy partykularyzmu w działaniach polityków, działaczy społecznych i dziennikarzy.
Żeby mógł być wiarygodny w oczach milionowej publiczności, jeszcze bardziej powinien kontrolować własne motywacje przy wypowiadaniu opinii w debacie publicznej. Jeśli tego nie robi w jednej, konkretnej sprawie, nie jest wiarygodny jako publicysta w ogóle.

Tak jak od polityka w sposób bezwzględny wymagamy żeby ujarzmił wpływ swojego osobistego doświadczenia w tworzeniu ogólnych zasad w relacjach społecznych, tak samo wymagamy tego od publicysty.

Przykład:
Rozmawiałem z byłym szefem SB i wiceministrem spraw wewnętrznych, który przed wojną pasał krowy. Uważał, że system polityczny PRL był sprawiedliwy, bo gdyby nie on, pasałby te krowy do tej pory.
Oczywiście piszę w olbrzymim skrócie, bo motywacje i argumentacje tego pana były dużo bardziej wyrafinowane, ale clou jest w tym zdaniu, które sam sformułował w rozmowie czysto towarzyskiej.

Większości ludzi przyświecają jakieś nie do końca sprecyzowane cele i nie zawsze w pełni uświadomione motywacje w formalnej działalności, publicznej lub niepublicznej, ale od przywódców powinno się wymagać większej umiejętności obiektywizowania spraw i głębszego przemyślenia problemów, bo jeśli tego nie robią to znaczy, że kierują się swoim emocjonalnym, materialnym, lub innym, partykularnym interesem.

Gaudi
O mnie Gaudi

Jestem absolutnie, perfekcyjnie, idealnie, stuprocentowo obiektywny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości