Badania na dużej próbie* pokazały, że IQ rowerzystów znacznie odbiega od średniej oczekiwanej. Odbiega w dół.
Nie jest to konstatacja zaskakująca, bo nawet mało wnikliwy obserwator dostrzega ten fakt bez żadnych badań. Zdecydowanie słabsza inteligencja rowerzystów objawia się zarówno w sferze intelektualnej, jak i emocjonalnej (inteligencja emocjonalna). Naukowcy zachodzą teraz w głowę jak to wytłumaczyć; rowerzyści przecież, gdy są ubrani zwyczajnie, prawie nie różnią się od normalnych ludzi. 'Prawie', bo oczywiście gdy już wiemy, że czasem pedałują, to jednak się różnią.
Niewiele wyników badań naukowych jest tak przydatnych w praktyce jak to. Pracodawcy zanim podpiszą umowę o pracę powinni przede wszystkim sprawdzić czy kandydat jeździ rowerem. Przed podjęciem współpracy biznesowej też należy wypytać o zainteresowania, by ryzyko współpracy z elementem niepewnym, pokracznym, zminimalizować.
Nie należy zatrudniać rowerzystów na stanowiskach wymagających inwencji, polotu, błyskotliwości. Za to świetnie sprawdzają się w roli wykonawców prostych, monotonnych i wymagających jakotakiej precyzji prac (kopanie rowów, galery). Można od nich oczekiwać wytrwałości, ale niewiele więcej.
Jeżdżenie na rowerze jest tak nieestetyczne, że jeżeli chcesz utrzymywać życie towarzyskie na przyzwoitym poziomie, powinieneś wyeliminować z niego rowerzystów i ludzi im przychylnych. Kupując obraz sprawdź czy autor nie jest przypadkiem rowerzystą, żeby uniknąć ryzyka chybionej inwestycji. Jeśli chcesz się związać węzłem małżeńskim, weź pod uwagę ryzyko zabójczej nudy w związku z rowerzystą. Chyba, że sama jesteś rowerzystką. Wtedy zastanów się, czy hetero to na pewno twoja opcja (sugestia nie dotyczy Laenii).
Jeśli już jeździsz rowerem i nie umiesz się powstrzymać, to staraj się tę dolegliwość ukrywać; jedź w odludne tereny, tam wyciągnij dobrze zakamuflowany rower (możesz go transportować jako lodówkę, lub fortepian, jakąś rzecz, której nie trzeba się wstydzić) i tam możesz sobie pofolgować. Ale na wszelki wypadek załóż maskę, lub choćby tylko opaskę na oczy, albo nasuń apaszkę na usta - po co ryzykować wpadkę, zawsze może się trafić ktoś, kto sfotografuje lub sfilmuje, wrzuci na fejsa i przyyyyypał! Stracisz pracę, przyjaciół, będziesz musiał emigrować.
*Badania wykonałem w wyobraźni żeby było taniej, lecz wyniki są pewne jak badania Homo Homini.
Badania te pokazały też, że istnieją wybitne wyjątki, lecz może to być po prostu błąd; łatwo pomylić geniusza z idiotą.
