Andrzejek2010 Andrzejek2010
167
BLOG

Pomysł na demokrację

Andrzejek2010 Andrzejek2010 Polityka Obserwuj notkę 7

Czym jest demokracja?

Zanim odpowiem na to pytanie, pozwolę sobie zwrócić się do szefostwa Salon24.

Pani Bogno i Igorze

Usunęliście Państwo moją notkę podając jako powód jakobym opublikował sondaż. Otóż nie zrobiłem tego a wykres który Państwo najprawdopodobniej potraktowaliście jako sondaż, to oficjalne wyniki PKW w pierwszej turze wyborów. Być może, jako duża część społeczeństwa nie potraktowaliście Państwo danych PKW jako wiarygodne i w tym sęsie uznaliście, że to nie wyniki wyborów lecz sondaż. W związku z powyższym tym razem nie umieszczam wyników I tury wyborów bo przecież zna je chyba każdy z nas. Druga sprawa na jaką zwracam Państwa uwagę to sondaż poparcia mojego pomysłu na normalność procedur demokratycznych w kolejnych wyborach poprzez zastosowanie szczelnego systemu wyborczego. Pod opisem pomysłu na wskazanej na końcu notki stronie jest sondaż odnoszący się do mojego pomysłu zmiany w przyszłości metod głosowania. Nie jest to sprawa związana z ciszą wyborczą w większym stopniu jak to, że po nocy będzie dzień. Ta sprawa nie odnosi się do jakichkolwiek partii politycznych ani ich poparcia bądź nie popierania. Uważam, że właśnie teraz podczas ciszy wyborczej rozmowa o poprawie systemu głosowania może się przebić do opinii publicznej. Mam też nadzieję, że Państwu także zależy, aby przyszłe wybory były oparte o całkiem nowe zasady, które nie będą dzieliły Polaków.

Pozdrawiam Państwa i przechodzę do tematu mojego pomysłu.


Uważam, że znam definicję preambuły określającej ustrój demokratyczny.
Definiując demokrację w sposób najkrótszy i jak najbardziej precyzyjny użyje mojej definicji:
Jest to ład społeczny charakteryzujący się wiedzą obywateli uczestniczących w wyborach swoich przedstawicieli na temat prawidłowości kwalifikacji ich woli wyborczej.
Mówiąc łopatologicznie, chodzi o to, aby każdy obywatel, biorący udział w wyborach, referendach, mógł dokonać weryfikacji prawidłowości kwalifikacji jego woli, czyli sprawdzić, czy jego głos został policzony prawidłowo.
W zyciu codziennym spotykamy się z koniecznością przeprowadzania operacji wymagających potwierdzenia ich na piśmie. Bywa, że 10gr (słownie dziesięć groszy) których domaga się jakaś instytucja państwowa np. ZUS, jest wpłacana do tej instytucji a jednostka, która pośredniczy w tej operacji ma obowiązek wydać nam potwierdzenie tej operacji w formie poświadczenia na piśmie.
W praktyce nie istnieją formy przekazywania wartości materialnych, które nie wymagałyby pisemnego poświadczania ich dokonania.
Jest jeden wyjątek.
Ten wyjątek to głos obywatela wrzucony do urny wyborczej.
Takie rozwiązanie jest obarczone możliwością popełnienia błędów a także działań osób mających dostęp do kart wyborczych i przesyłanych danych o charakterze przestępczym.
W zasadzie można się pokusić o stwierdzenie, że głosy przekazane dalej dużej grupie ludzi, często mającej interes w wyniku głosowania, jest narażony na potencjalnie duże niebezpieczeństwo fałszerstwa matematycznego.
Mój pomysł jest klarowny i w pełni demokratyczny.
Proponuję , aby:
1) Kartami wyborczymi były druki z przebitką (kalką).
2) Obydwie części kart wyborczych posiadały kod paskowy (barcode)
3) Kopia karty z głosowania była własnością wyborcy.
4) Komisja po głosowaniu otwierała w programie komputerowym panel do wprowadzania danych poprzez zeskanowanie kolejno kazdej karty wyborczej i przenosiła wolę wyborcy do odpowiednich rubryk.
5) Po zakończeniu głosowania wyborca miał określony czas mp 10 dni na sprawdzenie prawidłowości kwalifikacji jego woli w oparciu o unikalny numer kopii karty do głosowania i ew. zgłoszenia nieprawidłowości oraz zażądania sprostowania głosu w PKW.
6) ogłoszenie wyniku wyborów następowało po upływie czasu na wniesienie zastrzeżeń.

To sposób, którego nie ma w praktyce w żadnym kraju demokratycznym. Bądźmy pierwsi i pokażmy całemu światu, że Polskość to normalność i że to nie my do Rosjan, lecz oni do nas mogą przyjechać, aby zaznajomić się z uczciwą ordynacją wyborczą, którą szanują wszyscy uczciwi ludzie a pomstują na nią wyłącznie oszuści.

Jako jeszcze jeden element zmiany proponuję możliwość corocznej edycji swojego głosu przez kilka wyznaczanych przez PKW dni i ew. zmiany kwalifikacji.
To dla tych, którzy propagują wybory bezpośrednie, dające możliwość rozliczenia kandydatów za ich aktywność lub jej brak.

Sprawy techniczne, głównie informatyczne nie stanowią dużego problemu i są o wiele mniej skomplikowane niż system Lotto, który kilka razy w tygodniu obrabia miliony zakładów gier liczbowych.

Zapraszam do dyskusji i oczywiście namawiam do udziału w II turze wyborów, zagłosowania zgodnie z sumieniem na ludzi posiadających sumienie, którzy naszym zdaniem są osobami najlepszymi spośród obojga kandydatów.

Dziękuję i zapraszam do dyskusji. i zagłosowania w sprawie mojego pomysłu na tej stronie:

https://plus.google.com/100690003769137784817/posts/ECxvQdj3CDK

pogodny i wrażliwy, a czasem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka