Uzupełnienie stenogramów, to jest totalna lipa.
Ich twórcy postanowili zrobić sobie totalne jaja ze zdrowego rozsądku.
Nie dość, że poprzednie nieścisłości w tłumaczeniu nie zostały skorygowane, to jeszcze dołozono stek kłamstw.
Gdy usłyszałem rano o pojawieniu się 30% nowych odczytów, pomyślałem że miałem rację, gdyż spodziewałem się potwierdzenia mojch odczytanych treści. Gdy znalazłem w internecie te "rewelacje" to nogi się pode mną ugięły.
Oceniam, że te bonmoty powstały bez nagrania audio, tylko w odpowiednim gronie scenarzystów od absurdów.
W nagraniu MARS-BM załoga prowadzi obszerną dyskusję o obecności Błasika do której ostatecznie nie doszło, na skutek stanowczego sprzeciwu Protasiuka. To jeden z ważnych elementów zawarości nagrania rejestratora. Jak na ironię, nie dość, że w dalszym ciągu rozmowa ta jest przemilczana, to jeszcze została stworzona INSCENIZACJA, która ma prowadzić do wniosku, że Błasik był w kokpicie i że w kokpicie spozywano alkohol.
Zastanawia mnie, kiedy ukażą się kolejne wersje oposujące orgie w kokpicie? Może tańce a może palenie ogniska i robienie grila?
Twórcy tych uzupełnień w odczytach powinni resztę swojego zycia spędzić w więzieniu. To niedopuszczalne, aby preparować taki stek kłamstw na potrzeby walki politycznej w kampanii przedwyborczej.
