BLOG
Nikt niestety nie pamieta PSL/ZSL sprzed lat.Wtedy dopiero nieśmiało zaczynali powolywac sie na Witosa.(Biedak,w grobie sie przewraca).Jeszcze nie mieli doktoratow,stroje raczej niedbałe.Moze nie stawiali blokad na drogach,nie byli gwaltownikami. Konsekwentnie,z uporem,bezwzglednie,za wszelka cene,uwaznie,zapobiegliwie pilnowali foteli.Jak dekade pozniej Samoobrona. Nie byli jednak az tak nieokrzesani.Zrozumieli najwczesniej GRĘ POZOROW.Nie tylko ekologiczne auta, przejscie na koncowki -ą,-ę zamiast -om, -em co okazalo sie zreszta nadzwyczaj trudne, buty od Kielmana, plaszcze od Bossa,łagodne odzywki w mediach. PSL jest autorem wyrafinowanego pomyslu edukacyjnego.Odwrocili porządek rzeczy!! Polegal on na tym,ze niegdyś nalezalo sie wyksztalcic (nawet z doktoratem wlacznie) a potem pukac do elity politycznej. PSLowcy zakwestionowali ten przestarzaly pomysl.Oto najpierw "dali sie wybrac w demokratycznych wyborach" a POTEM runęli do doktoratow. Politykiem wystarczy sie urodzic a doktorat trzeba pozniej zrobic. Zrozumieli to tez czlonkowie Samoobrony.Beger jest juz bodajze "licencjatką" a Lepper skromnie zaczął od doktoratow H.C. na wschodnich uniwersytetach. Zabraklo mu jednak czasu. Nie zabraklo go jednak by skrzetnie obdzielic posady w AR i gdzieindziej. Obsadzenie foteli - to hasło,ktore bylo kultem obydwu ugrupowan od zawsze.Jednak PSL przez te lata do perfekcji opanowalo te procedury,unikając po mistrzowsku rozglosu. Przybylo im rowniez kontaktow,wzrosly niepomiernie rownież stawki o ktore idzie gra.Poza tym obydwa ugrupowania nigdy nie stworzyly koherentnego programu,ktory bylby latarnią morską ich politycznych zabiegow. Po prostu ,obok SLD, dwie partie wladzy rozumianej jednoznacznie. Nie widze tez w ich szeregach ani jednego dzialacza z instynktem państwowym.Samozachowawczym owszem,nie trudno przegapić;) Juz nie nudze, jawi mi sie tylko pytanie: czy PSL bedzie rownie toksyczna dla Tuska jak Samoobrona dla Kaczora?
