Ostrzeżenie z dnia 9 kwietnia 2010 mówi o możliwości zamachu terrorystycznego na samolot należący do kraju Unii Europejskiej. Takich ostrzeżeń nie wydaje się chyba bez powodu?
Załóżmy, że w dniu 10 kwietnia doszło do zamachu terrorystycznego na polski samolot lądujący w Smoleńsku.
Załóżmy dalej, że udało się złapać polskiemu wywiadowi terrorystów. Powiedzmy, że pochodzili oni z Jamajki.
Kwaśniewski i Miller pozwolili przesłuchiwać terrorystów antyamerykańskich w Szymanach. Tak przynajmniej twierdzi Amnesty International.
W ramach rewanżu powinniśmy żądać przesłuchań antypolskich terrorystów w Guantanamo gdyby rzeczywiście okazało się, że był to zamach terrorystyczny.