Możemy o tym poczytać w poniższym artykule
portalpolski.pl/podkarpackie-17/krosno-156/wilki-na-podkarpaciu-334.text.htm
"Nagonka z młodnika wypędziła na linię myśliwych watahę wilków o niepotykanej liczebności. Wataha liczyła aż 24 wilki .."
"To pokazuje, jak zbyt liczebna stała się populacja wilka na Podkarpaciu ..."
i wiersz Zbigniewa Herberta
Wilki
Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy
szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać
już nie zostanie agronomem
"Ciemny" a "Świt" - księgowym
"Marusia" - matką "Grom" - poetą
posiwia śnieg ich młode głowy
nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać
przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść
ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy
PS Dla Bieszczadnika
BB poniżej