Sylwia Milczarek
Sylwia Milczarek
Sylwia-Milczarek Sylwia-Milczarek
317
BLOG

Po dziurach do celu

Sylwia-Milczarek Sylwia-Milczarek Gospodarka Obserwuj notkę 5

Latem tego roku jechałam znikającą drogą ze Sławna do Darłowa. Miałam wrażenie, że przed paroma minutami została zbombardowana.

Wtem, pokonując z szybkością 20 km/h kolejną kiludziesięcio-centymetrową dziurę,  olśniło mnie.

„Drogi na Pomorzu są rozbierane przez agentów Tuska po to, aby rybakom turyści nie zawracali głowy”.

Tak sobie właśnie pomyślałam nieco złośliwie.

Rybacy powinni się skupić na swojej robocie. Całe Pomorze będzie pozbawione dróg i w ten sposób, odcięci od świata rybacy zmuszeni będą do wzmożenia rybołówczych wysiłków.

Ale to takie żarty z tak zwanym grymasem. Wiadomo, że za brak dróg na Pomorzu odpowiedzialny jest zwyczajny brak kasy w polskim budżecie i niedługo nad morze będziemy mogli się udać jedynie na paralotni albo pociągiem.

Chociaż obserwując postępy rządu przy unowocześnianiu kolei domniemywam, że  szybciej chyba będzie na paralotni.

Przeglądając dzisiaj Onet.pl  zauważyłam artykuł, gdzie skrupulatny Autor podaje takie oto dane:

Podobno jednakowoż ma powstać 1425,3 km dróg, w tym: 729,4 km autostrad, 528 km dróg ekspresowych i 91,6 km obwodnic. Wciąż planuje się w Polsce one zbudować bądź przebudować.

Opóźnienia i problemy z przetargami budowlanymi, spowodowały jednak, że te ambitne rządowe plany z 2008 r., zakładające wydanie na ten cel 21 mld zł. są nie do zrealizowania.

Sieć autostrad na Euro 2012 również nie powstanie, zaś te drogi, które uda się zbudować, będą drogie zarówno w budowie jak i w utrzymaniu.

 A ja pamiętam jak dziś pierwsze ekspose premiera Tuska (he, he - uśmiech z tak zwanym grymasem).

Przyczyna nadal fatalnej jakości dróg w Polsce jest spowodowana kryzysem finansowym, w efekcie którego, systematycznie spadały nakłady na budowę i modernizację - obwieszcza ponuro Autor raportu. 

W 2008 r. wydano o niemal 30 proc. Mniej niż zamierzano. W 2009 rGDDKiA otrzymała 32 mld zł. Zostało z tego 18 mld, lecz 1 mld pokrył zaległe rachunki z 2008. W 2010 r.zaplanowano wydanie 29 mld zł, okazało się jednak, że całkowite wydatki plasują się w skali: 19,9 mld zł.

Limit wydatków z Krajowego Funduszu Drogowego, liczony od stycznia 2010 do grudnia 2015 r. wyniesie 82,8 mld zł.

Do końca 2013 r. za te pieniądze ma zostać wybudowana sieć autostrad o łącznej długości ok. 810,4 km,  sieć dróg ekspresowych o łącznej długości 782,5 km oraz 26 obwodnic drogowych o długości 203 km.

Ale pal diabli te miliardy i te 810 km autostrad, co znowu mają powstać!

Panie Premierze, zobaczę jeszcze kiedyś polskie morze? Odbuduje mi Pan chociaż drogę ze Sławna do Darłowa? O b i e c u j e P a n ?

Jestem silną, niezależną kobietą, która ma swoje zdanie i zamierza je wyrażać

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka