Tekst prezentuje ironiczne znaczenie pojęć, które tak często serwują nam politycy P.O.:
- Zgoda – na wszystko co chce Rosja lub Niemcy
- Wiara – w to że nie będzie kryzysu mimo braku jakichkolwiek reform
- Nadzieja – na to, że wszyscy szybko zapominają i będzie można dalej „lobbować”
- Miłość – szczególnie do wrogów narodu Polskiego i wszystkich którzy uważają nas za nienormalnych
- Wolność – w demoralizacji dzieci i młodzieży bez prawa do karcenia ich, aby rodzice nie mogli w tym przeszkadzać
- Prawda – to coś nie istnieje, jest tylko to co wykreują media jako „fakty”, rzeczywistość nie ma znaczenia.
- Sprawiedliwość – musi być dla wszystkich, którzy uważają, że zło jest złem, bo przecież wszystko jest względne.
- Dobro – faktycznie kiedyś istniało, ale z powodu przeterminowania zgasło, pewnie gdzieś jeszcze istnieje, ale nie u nas.
- Patriotyzm – nienormalna wola walki w sytuacji, gdy nie ma znaczenia kto rządzi, ważne, aby ludziom "żyło się lepiej".
- Naród – obywatel Unii Europejskiej nie może znać takiego pojęcia, bo wynika ono z zaściankowości i egoizmu, należy pozwolić się okradać i obrażać w imię zaszczytu jakim jest służenie Europie.
- Wybory – plebiscyt obietnic bez pokrycia i wyśmiewanie, obrażanie zohydzanie przeciwników politycznych za pomocą wyselekcjonowanej kadry polityków rynsztoka i alkoholizmu.
- Zasady – to rodzaj chemicznych związków.
- Wartości – kasa, kasa i jeszcze raz gospodarka, dla niej rzesze bezrobotnych mogą zdychać z głodu i popadać w uzależnienia i depresję generując przestępczość i niszcząc rodziny.
- Spokój – w okradaniu społeczeństwa przez podnoszenie podatków i zadłużaniu państwa dla utrzymania „piramid finansowych” związanych z zabezpieczeniami socjalnym służącymi utrzymaniu posad znajomych dyrektorów i ich znajomych kierowników lub krewnych pracowników.
- Honor – kiedyś był przydatny, ale teraz oznaczał by tylko samobójstwo, bo niemal wszyscy ministrowie musieli by popełnić zbiorowe harakiri po katastrofie pod Smoleńskiem za tchórzostwo i oszustwa.
- Ojczyzna – to zależy kto da więcej czy Niemcy czy Rosjanie.
- Bóg – to raczej nie ten co umarł na krzyżu, bo jego widok jest ośmieszający dla odwiedzających Polskę zagranicznych gości, więc trzeba go usunąć, najlepiej tak, aby nikt go nie widział, bo masoni i homoseksualiści mogą się obrazić będąc tak bardzo prześladowanymi za swoje pragnienia i skłonności. Jeżeli Bóg istnieje to na pewno jest nim Mamona.