Przemysław Szaton Przemysław Szaton
915
BLOG

K+M+B kontra C+M+B

Przemysław Szaton Przemysław Szaton Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Gdy zobaczyłem wczorajszą zagorzałą dyskusję na różnych portalach społecznościowych i stronach internetowych w związku ze Świętem Objawienia Pańskiego zwanego Trzech Króli, po raz kolejny stwierdziłem, że chyba trzeba raz na zawsze tę kwestię wyjaśnić w sposób bardziej naukowy niż tylko wynikający z posiadanych nikłych informacji. Kwestia ta poruszana zarówno przez środowiska przywiązane do tradycyjnej Mszy świętej w rycie rzymskim (do których również należę), a także przez tych uczęszczających na Mszę świętą w Novus Ordo Misse, jest o tyle ciekawa, o ile żadna ze stron nie wie, że więcej je łączy niż dzieli. Ale do rzeczy!

Dyskusja, która skłoniła mnie do napisania tego artykułu, polega na sprzecznych (choć, jak za chwilę się przekonamy tylko poniekąd) informacjach na temat tego, czy podczas odwiedzin duszpasterskich w naszych domach, potocznie zwanych kolędą, należy na drzwiach naszych domów pisać: K+M+B+20xx, czy też C+M+B+20xx?

Zacznijmy wobec tego od początku, a mianowicie: skąd się wziął owy napis na naszych drzwiach (poza tym, że napisał go ministrant)? Wziął się on ze starego obrzędu święcenia kredy podczas Święta Objawienia Pańskiego, obecnego aktualnie tylko we wcześniej wspomnianej tradycyjnej Mszy świętej, a nawiązujący historycznie do znaczenia drzwi przez żydów w niewoli egipskiej. Słowa modlitwy wypowiadanej przez kapłana podczas jej święcenia brzmią następująco:

Oremus.Bene(+)dic, Domine Deus, creaturam istam cretae : ut sit salutaris humano generii; et praesta per invocationem nominis tuis sanctissimi, ut, quicumque ex ea sumpserint, vel in ea in Domus suae portis scripserint nomina sanctorum tuorum Gasparis, Melchioris et Baltassar, per eorum intercessionem et merita, corporis sanitatem, et animae tutelam percipiant. Per Christum Dominum nostrum...

Tłumaczenie:

Módlmy się. Pobło(+)gosław, Panie Boże, tę stworzoną przez Ciebie kredę, aby była zbawienna dla rodzaju ludzkiego, i udziel przez wezwanie Twego Świętego Imienia, aby ci, którzy ją zabiorą lub napiszą na drzwiach swoich domów imiona Twoich świętych: Kacpra, Melchiora i Baltazara, przez ich wstawiennictwo i zasługi otrzymali zdrowie ciała i opiekę dla duszy. Przez Chrystusa Pana naszego...

We Mszy świętej w Novus Ordo Misse ta modlitwa natomiast brzmi tak:

Boże, jedyna i wieczna światłości; Ty przeprowadziłeś Mędrców do Twojego Syna i objawiłeś Go im jako Króla nad Królami, a oni uwierzywszy, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Racz pobło(+)gosławić tę kredę dla oznaczenia drzwi naszych mieszkań, w których przyjęliśmy światło Twojego Objawienia; spraw, abyśmy stawali się coraz doskonalszą światłością dla świata, a zwłaszcza dla szukających Ciebie.

Z powyższych tekstów wynika, że rację mają ci, którzy twierdzą, że na drzwiach powinno się pisać K+M+B+20xx, ponieważ wynika to z obrzędu święcenia kredy w starym rycie – napiszą na drzwiach swoich domów imiona Twoich świętych: (K)acpra,(M)elchiora i(B)altazara, a więc wtedy, kiedy ten zwyczaj wszedł w życie. Ale…

Bardziej istotny jest tutaj tekst łaciński, a więc podstawowy dla starego rytu rzymskiego.W nim to mamy napisane:inea in Domus suae portis scripserint nomina sanctorum tuorumGasparis, Melchioris et Baltassar.Jak łatwo się domyślić kwestią sporną pozostaje tutaj słowo Gaspar, ris – Kacper. Na czym jednak polega rozwiązanie, o którym mówiłem? Polega ono na tym, że język łaciński jest na tyle stary, że jego pisownia i wymowa pochodzi z czasów jeszcze wcześniejszych niż sami Trzej Królowie. Jeszcze ich nie było na świecie, a łacina już istniała, zaś alfabet łaciński mocno ewoluował przez wszystkie te wieki, najważniejszy dla nas jest jego pierwszy okres.

wikipedia.org

Alfabet łaciński wziął swój początek w języku grecki, w którym, jak większość z nas wie, pierwsze litery to α (alfa), β (beta), γ (gamma). Istotne jest to, że był on dosłownie identyczny w wymowie w początkowej fazie, więc jego pierwsze litery brzmiały a (a), b (b), c (g) (sic!)[1]. Stąd w starych tekstach i inskrypcjach Gajusz Juliusz Cezar nie jest pisany: Gaius Iulius Caesar, ale Caius Iulius Caesar (sic!)[2]. Widać to na obrazku obok. W tych czasach dotyczyło to jednak już tylko imion mających swoje źródło przed reformą językową[3].

To właśnie tłumaczy, dlaczego obie strony tego konfliktu mają rację, ponieważ na drzwiach naszych domów może być napisane zarówno K+M+B+20xx, jak i C+M+B+20xx. Paradoksalnie też obie strony jednocześnie nie mają racji. Strona opowiadająca się za K+M+B+20xx nie ma racji mówiąc, że błędna jest pisownia zaczynająca się od „C”, bo słowo Gaspar w jej początkach mogło być pisane od litery „C”[4], co można jeszcze wciąż zaobserwować w innych językach, np. niemieckie i angielskie Caspar. Natomiast strona opowiadająca się za C+M+B+20xx nie ma racji, gdyż po pierwsze może być to pisane również od litery „K”, co sugeruje modlitwa podczas święcenia kredy w polskiej wersji – mamy to błogosławieństwo otrzymać za przyczyną świętych (K)acpra, (M)elchiora i (B)altazara, co jest drugim powodem, dla którego nie mają oni racji. Tłumaczenie, jakoby C+M+B+20xx miało związek z rozwinięcie skrótuChristus mansionem benedicat(Niech Chrystus błogosławi temu domowi) lub też Christus Multorum Benefactor(Chrystus dobroczyńcą wielu) jest do obronienia i ma pewien sens, jednak jest błędne w kontekście modlitwy podczas święcenia kredy, którą te inicjały są pisane. Osobiście mam wrażenie, że wobec zlikwidowania tego tradycyjnego obrzędu, w którym była mowa o tym, żeby pisać tak, a nie inaczej, ukuto teorię, w myśl której inicjały te pisane od „C” miały znaczyć Christus mansionem benedicat, a nie, jak pierwotnie, K/Cacper+Melchior+Baltazar w jakiejkolwiek wersji.

Podsumowując: zarówno wersja K+M+B+20xx, jak i C+M+B+20xx jest prawidłowa – w zależności od tego, w jakim języku jest pisana. Są to litery wskazujące na świętych Kacpra, Melchiora i Baltazara. Tłumaczenie tych liter, jako łacińskiej inskrypcji jest błędne w myśl modlitwy podczas święcenia kredy, jednak ma sens i nadaje dodatkowej treści tymże inicjałom.

Mam nadzieję, że tym artykułem zakończy się dyskusja nad prawidłowością pisowni inskrypcji i połączy obie strony, aby w spokoju i jedności przeżywać Święto Objawienia Pańskiego.

Viva el Cristo Rey!


[1]Reforma wymowy i pisowni nastąpiła w IV w. p.n.e., jednak zachowała się ona właśnie w pisowni imion łacińskich w tym m.in. imienia Caius (pol. Gajusz) i Cneus (pol. Gnejusz).

[2] Na marginesie należy dodać, że miało to też wymiar praktyczny – łatwiej w kamieniu wykuć < - jak była pisana litera „C” niż, w jakiś sposób, pisać „G”.

[3] Mimo iż Juliusz Cezar urodził się i żył już po reformie języka z IV w. p.n.e., to jednak wciąż jego imię pisane było od „C”, a nie „G”.

[4] Imię to jest pochodzenie perskiego, co oznacza, że jest starsze od wspomnianej wyżej reformy języka łacińskiego.

Urodzony 6 maja 1989 r. w Bytomiu. Absolwent XI Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowskich Górach, student Wydziału Filologicznego (kierunek: filologia klasyczna) Uniwersytetu Śląskiego (licencjat), obecnie student zaoczny Ekonomii w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu wydział zamiejscowy w Chorzowie. ZAINTERESOWANIA: historia starożytna, literatura i języki antyczne, komputery, web-mastering, sport, turystyka, literatura współczesna, pisarstwo, muzyka (poważna, jazz i in.), film i in. PUBLICYSTYKA: Wcześniejszy autor blogu „Konserwatywno-liberalny światopogląd człowieka” nominowanego do nagrody „Blog Roku” w 2007 roku.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo