Było, nie było, ale dali nam w ryło.
Nie mam ambicji dobijać pokonanego, ale 5 lat czekałem, żeby zobaczyć miny lemingów ,dla których świat się zatrzymał – „I co to teraz będzie ?!”
Osobiście nie wiem, ale stawiałbym, że nic nowego , przynajmniej do wyborów . Dalej będzie w TV rano i wieczorem Niesiołowski, albo inna swołocz szczująca na PiS i Dudę, dalej będzie lewackie pierzenie głupot o In vitro, równouprawnieniu homoseksualistów itp. itd. Tylko uśmiech ludzi będzie inny – bo uwierzyli, że żaden układ nie jest wieczny, że teraz przychodzi czas nadziei i zmiany na lepsze.
Uwierzyli, że wyznacznikiem autorytetu nie będzie Ferdek Kiepski, kiepski aktor Karolak, że może skończy się powtarzanie jak mantra – „Kto nie z nami, to podpalacz, faszysta i w ogóle złodziej, pijak i morderca!”.
Zatem – Chodź Szogun, wracamy do Budy. A jak będzie kiepsko pojedziemy na emigrację, żona mówi że tam jeszcze mamy jakaś szansę…
I tylko jedno mi się marzy – żeby przysięga Prezydenta Andrzeja Dudy nastąpiła w dniu dla Polaków szczególnym , czyli 15 sierpnia. Roku Pańskiego 2015.
Jeżeli tez tak myślicie, rozpuście to w eter – to będzie ważna data !!