Proponuje wspólnymi siły poszukac w stenogramie tekstów, które mogą dziwić.
Juz przy pierwszym czytaniu zwróciłem uwage na rozmowy o reflektorach:
O 10:39:17,8 pada dyspozycja "Reflektory", na co dowódca samolotu natychmiast odpowiada: "Włączone i wypuszczone".
Potem różne inne potwierdzenia, m.in. ze strony wieży, że samolot znajduje sie na prawidłowej ścieżce dojścia.
Gdy o 10:40:06 po raz pierwszy odzywa się system TAWS: "Terrain ahead", przyjęte jest to spokojnie zarówno przez załogę, jak i wieżę. Wzajemnie sobie potwierdzają: "Na kursie i ścieżce". Co więcej, o 10:40:26 wieża ponowniepotwierdza prawidłowe dojście: "3 na kursie i ścieżce", ale tu odpowiedź załogi jest nieczytelna.
Od razu jednak (10:40:31) wieża prosi: "Reflektory włączcie" (Dlaczego, skoro przed minutą zostały ponoć skutecznie włączone - a przynajmniej załoga była o tym przekonana??????????).
Możliwe, że odpowiedź dowódcy samolotu pada po kilkunastu sekundach (10:40;44) i wyjaśnia, że reflektory "Włączone".
Na to (10:40:38) wieża po raz kolejnypotwierdza: "Na kursie i ścieżce". A w chwilę później samolotu już nie było...
Czasami spojrzenie na drobiazgi może wiele wyjaśnić - jeśli się chce. Słychać o podejrzeniach - wypowiadanych również przez pilotów - że mogły być problemy ze sterowaniem samolotem, że nie chciał słuchać pilotów. Czy ta, niby drobna, nieprawdiwłowość z reflektorami nie może na to wskazywać?
(Aha, jeszcze jedno, bo widze, że ludzie różnie odcyfrowują wypowiedzi "Pana A". A to nie jest jakaś konkretna osoba, A tylko sygnalizuje, że zapisu tekstu nie udało się przypisać do konkretnej osoby; najczęście, co wynika z kontekstu, A to jeden z pilotów albo stewardessa).