tabula2 tabula2
198
BLOG

Ceny

tabula2 tabula2 Gospodarka Obserwuj notkę 6

Przeglądając znany portal demotywujący moim oczom ukazał się demot traktujący o cenach w młodości dzisiejszych dwudziestokilkulatków. Jak to za 5 czy 10 zł można było wykupić pół sklepu, a dziś za tą samą monetę lub banknot można kupić leciwy batonik, którego ledwo poczujemy w ustach, bo w żołądku to już na pewno nie.

Jakiś czas temu były ogromne ceny cukru, dziś przeżywamy to z ceną benzyny oraz jajek. Czemu ceny są tak zabójcze? Czemu rzeczywista siła nabywcza naszych pieniędzy tak spadła? Czemu stosunek cen do naszych wypłat jest tak słaby?

Odpowiedź jest  bardzo prosta. Winne jest państwo, które kładzie swoje ręce na gospodarce, a społeczeństwo, mimo coraz gorszych warunków, wciąż chce, aby państwo jeszcze bardziej ją dociskało. Być może nie zawsze są to chęci bezpośrednie - czasem jest to chęć podwyższenia płacy minimalnej, czasem zamknięcia jakiegoś zawodu, a jeszcze innym razem podwyższenia podatków dla najbogatszych. Prawda jest jednak taka, że każdy podatek, ostatecznie płacą najbiedniejsi. Nieważne jak wielki podatek dostaną najbogatsi - jego koszty, będą wkalkulowane w ceny produktów, które kupujemy wszyscy, a największą grupą konsumentów, są osoby niezbyt majętne.

Co się składa na cenę produktów?

Podstawową stawką VAT jest w Polsce 23%. Czyli produkt już jest o niemal 1/4 droższy niż mógłby by być bez tego podatku (pozwolę sobie nie rozwodzić się nad przymusową unijną minimalną stawką 15%).

Dalej mamy akcyzę i inne opłaty paliwowe, które szczególnie zwiększają ceny produktów pierwszej potrzeby jak żywność, CIT (podatek od dochodów/przychodów przedsiębiorstw) oraz koszty pracy (czyli głównie PIT i ZUS). Jednak te podatki, szczególnie CIT i PIT, generują dla przedsiębiorców dodatkowe koszta ich obsługi, które przewyższają sam podatek - są to głównie koszta opłacenia księgowości. Niestety, nie mam dokładnych danych w miejscu, ale spokojnie można założyć, że wszystkie razem, zwiększają cenę produktu o przynajmniej, kolejną 1/4.

Ale to nadal nie wszystko: 

- Państwo i UE wymagają spełniania szeregu wymogów, aby móc prowadzić firme i zarabiać (dobrym przykładem są tu obecnie jajka. Wymogi klatkowe, zwiększyły znaczaco ich ceny).

- Państwo ogranicza konkurencje - wymogi, zawody zamknięte, podatki i protekcyjna polityka handlowa (jest mnóstwo ograniczeń pozataryfowych). Im mniejsza konkurencja, tym mniejsza jakość i wyższe ceny.

Łącznie bez tego wszystkiego, ceny mogły by oscylować w okolicach dzisiejszych 20-30%

Czyli zamiast płacić 1zł, trzeba by było 20-30gr. Zamiast 10zł, 2-3zł, zamiast 100zł - 20-30zł.

To oczywiście wymaga wzięcia odpowiedzialności za własne życie i samodzielne odkładanie na emeryturę, brak państwowej służby zdrowia i edukacji.

tabula2
O mnie tabula2

Wolny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka