Tadeo Tadeo
3222
BLOG

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej

Tadeo Tadeo Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

 

„Do Ostrobramskiej idę Pani”

 

Gdy w życiu czarny dzień nastanie
I cierń boleści w duszę ciska,
Do Ostrobramskiej idę Pani,
Bo tylko Ta zrozumie wszystko.

(… )
Jej twarz cierpiąca tchnie spokojem,
Odchodzi ból, jak cień przed świtem,
W promieniach bledną troski moje
I świat odsłania barwy skryte.

(Aleksander Śnieżko)

Podobnie jak od siedmiu wieków Matka Boża Częstochowska na Jasnej Górze, tak Pani Ostrobramska, Matka Wschodu i Zachodu, od ponad trzystu lat króluje z wysokości swojego nadbramnego wzniesienia całej ziemi litewskiej, białoruskiej i polskiej. “Świeci” blaskiem wspaniałych szat przez okna kaplicy nad Ostrą Bramą, widoczna z daleka.

“A w domu nad moim łóżkiem wisiały dwa obrazy: Matki Bożej Częstochowskiej i Matki Bożej Ostrobramskiej. I chociaż w onym czasie do modlitwy skłonny nie byłem, zawsze cierpiąc na kolana, zwłaszcza w czasie wieczornego różańca, jaki był zwyczajem naszego domu, to jednak po obudzeniu się długo przyglądałem się tej Czarnej Pani i tej Białej” – …Zastanawiało mnie tylko jedno, dlaczego jedna jest czarna a druga – biała. To są najbardziej odległe wspomnienia z mojej przeszłości” z biografii sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, Prymasa Polski.

 

Historia Kaplicy Ostrobramskiej

Po śmierci Kazimierza Jagiellończyka, za panowania jego syna Aleksandra, ze względu na zagrożenie najazdów tatarskich, zbudowano mury obronne, z bramami fortyfikacyjnymi i basztami warownymi. Jedną z pośród pięciu bram nazywano Miednicką, ze względu na trakt, prowadzący do Miednik Królewskich, a że znajdowała się w dzielnicy, zwanej Ostrym Końcem nazwano ją również Ostrą. Zbudowano ją w pierwszych latach XVI wieku, w latach 1503 – 1514. Ta brama była najsłabszym punktem murów obronnych Wilna, bo właśnie od strony wschodniej zawsze przybywali wrogowie. Pierwsza wzmianka o niej pojawia się w wykazie pięciu bram miast z dnia 6 września 1503 roku.

(Z listow:

“Całe życie marzyłam ,żeby zobaczyć to miejsce i tym roku mi się udało, wzruszenia nie można opanować…”)

Na początku XVII w. przez tą bramę wjeżdżało się do Wilna ulicą Wielką, przed nią magistrat witał najważniejszych gości, wojewodów, biskupów.  Wieszanie obrazów z wizerunkiem świętych na bramach miejskich było w tamtych latach zwyczajem znanym nie tylko w Polsce, ale w całym świecie chrześcijańskim.  W pierwszej połowie XVII w. zawieszono na bramie od strony miasta obraz Madonny, natomiast od strony zewnętrznej obraz Salwatora Zbawiciela.

W 1626 karmelici bosi rozpoczęli budowę klasztoru i kościoła pw. św. Teresy. Krótko potem został im powierzony w opiekę obraz Najświętszej Maryi Panny, który wisiał wówczas w niewielkim wgłębieniu wewnętrznej strony murów, przez co był narażony na szybkie niszczenie. Karmelici wystąpili do magistratu z prośbą o wybudowanie kaplicy na bramie, do której został przeniesiony obraz Najświętszej Maryi Panny.

Maryjo,Matko Miłosierdzia, 
co w Ostrej Bramie 
tron swój masz, 
do Ciebie spieszym 
w każdej biedzie, 
a Ty nam zawsze 
pomoc dasz… 

 

(Z listow:

“Piękne miasto i CUDOWNA TA, KTÓRA NAD NIM CZUWA”). 

12 kwietnia 1671 roku miało miejsce uroczyste wniesienie obrazu do kaplicy. Przewodniczył temu wydarzeniu biskup wileński Aleksander Sapieha, brali w tym udział profesorowie i studenci Akademii Wileńskiej, władze rządowe, magistratu, głównego Trybunału Wielkiego Księstwa Litewskiego, hetman, kanclerz, marszałek i inni wierni. Obraz został ozdobiony przez złotników wileńskich w kosztowną szatę.

W 1715 roku pożar Wilna zniszczył drewnianą kaplicę, obraz cudem został uratowany przez zakonników. Kaplica została wkrótce odbudowana ale już jako murowana.

Papież Klemens X w 1773 roku przyczynił się do powstania kościoła pod otwartym niebem przed kaplicą ostrobramską, zaczęły odbywać się tu dziękczynne nabożeństwa do Matki Miłosierdzia, tzw. Opieki, które przetrwały do dzisiejszych czasów.

W latach 1799-1805 burzono mury obronne wraz z bramami wileńskimi, jednak dzięki obrazowi Najświętszej Maryi Panny Ostrą Bramę pozostawiono.


“Czegoś podobnego do Ostrej Bramy nie widziałem nigdzie na świecie. Kaplica i ołtarz zajmują w poprzek całą szerokość ulicy na wysokości pierwszego piętra. Pod tym jest przejście otwarte zawsze dla wszystkich. Ale nie to szczególne położenie kaplicy uderzy i zadziwi najbardziej przybysza,lecz ta powszechna, dobrowolna cześć, jaką obraz cudowny od wszystkich odbiera. 
Stańcie gdziekolwiek koło świątyni jakiegokolwiek wyznania i popatrzcie: co trzeci a przynajmniej co piąty przechodzień głowy nie obnaży,ten jest dla wiary obojętny,ten do innego kościoła należy, ów się zamyślił i zapomniał zdjąć czapki. 
Pod Ostrą Bramą patrzeć możecie tygodnie, miesiące i nie zobaczycie jednego człowieka, któryby z daleka już nie okazywał czci dla cudownego obrazu Maryi. Ludzie wszystkich stanowisk, wszystkich wyznań obserwują pilnie ten zwyczaj. Dzieje się to, rzecz jasna, całkiem dobrowolnie; o żadnym przymusie mowy tam nie ma” 

(Kurier Polski Nr.246,za 1898 rok ) 

Podczas rozbiorów Polski karmelici zostali wyrzuceni z Wilna, klasztor został przekazany duchowieństwu prawosławnemu, natomiast kościól św. Teresy wraz z kaplica Ostrobramską przekazano księżom parafialnym. W 1865 roku gubernator wileński Michaił Murawjew kazał usunąć spod obrazu polski napis „Matko Miłosierdzia. Pod Twoją Obronę uciekamy się”. Do dziś istnieje zamiast niego ten sam napis tylko, że w języku łacińskimi (Mater Misericordiae sub Tuum praesidium configimus).

W czasach niewoli, wizerunek Matki Miłosierdzia stanowił symbol polskości i niepodległości. Był czymś niezwykle wyjątkowym dla filomatów i filaretów przed wyjazdem na Sybir w 1823 roku. O Matce Ostrobramskiej pisali i do niej się modlili Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Józef Ignacy Kraszewski,  Władysław Syrokomla, Rafał Kalinowski…

(Józef Ignacy Kraszewski w latach studiów na Uniwersytecie Wileńskim mieszkał przy ulicy Ostrobramskiej i w swych pamiętnikach pisał:
…..często i w nocy lampka cudownego Obrazu sprowadza tych, co prawdziwie chcą się modlić. Pamiętam,jak wracając z wieczora widziałem tam jakąś postać w łachmanach, z załamanymi rękami modlącą się z jękiem do Bogarodzicy. Nigdy tego obrazu nie zapomnę”)

Śmiało można powiedzieć, że Ostra Brama miała wielki wpływ na rozwój religijny, moralny Polski i Litwy.

W 1839 roku obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej stał się przedmiotem sporu o podłożu politycznym, gdyż  Teodor Narbutt ogłosił, że ma on bizantyjskie pochodzenie i został sprowadzony do Wilna przez Wielkiego Księcia Olgierda.  W ten sposób prawosławni chcieli przejąć obraz, jednak mimo ich starań nie doszło do tego.

(Z listów:

“Pamiętam, gdy wkraczaliśmy tą właśnie bramą do Matki Bożej. Łzy i radość jakie towarzyszyły nam z tego powodu. “Doszłam, dałam radę dzięki Tobie i mogę ujrzeć Twe oblicze własnymi oczyma. Dziękuję!” Te słowa na pewno cisnęły się na usta wielu pielgrzymów. Chciałabym móc po raz kolejny przeżyć ten niepowtarzalny moment…”)

Od 1905 roku znowu można było wygłaszać kazania z Ostrej Bramy. W 1915 roku zaczęto odmawiać brewiarz o Najświętszej Maryi Pannie Matce Miłosierdzia z Ostrej Bramy w całej diecezji wileńskiej.

Słyszysz Maryjo ,głosy strapione
Przyszli Twe Dzieci do Cię zmęczone.
I przynieśli wszystkie Swe troski
Aby zostawić u stóp Matki Boskiej.

Tyś w Ostrej Bramie w Wilnie królujesz
I miłosierdzie Swe okazujesz.
Usłysz Maryjo prośby każdego,
Bo jesteś Matką świata całego.

(Z listów:  

w dwudziestoleciu międzywojennym w niszy tej kaplicy umieszczono Orzeł w koronie  (widać na zdjęciu). Po 1939 r. kiedy  wrócili Litwini Orzeł zniknął. 
Polska ludność Wileńska, zareagowała takim oto wierszykiem: 

“To nie był Orzeł,to była Orlica 
poleciała za granicę. 
Zbierze swoje dzieci, 
i znowu przyleci.” )

Juliusz Kłos napisał:

„W bezpośrednim sąsiedztwie i połączeniu z kościołem św. Teresy znajduje się Kaplica Ostrobramska, mieszcząca w sobie słynący cudami obraz M. Boskiej, ukochany przez całą ludność symbol polskiego Wilna.” 

To zdanie autora przewodnika po Wilnie z 1923 roku jasno określa ówczesny stosunek społeczeństwa polskiego do obrazu Matki Ostrobramskiej.

W 1927 roku miała miejsce uroczysta koronacja Obrazu Matki Miłosierdzia na Placu Katedralnym, przed wejściem do katedry. Obraz wyjęto z ołtarza w kaplicy i włożono w specjalny feretron, obramowaniem dla obrazu był baldachim z koroną królewską, z drugiej strony obrazu był płaszcz z wyhaftowanym orłem. Podczas tej uroczystości obecni byli Marszałek Józef Piłsudski, prezydent Rzeczypospolitej Polski Ignacy Mościcki.

(Z listów:

“Mój Ojciec, jako 11-letni chlopiec był obecny na koronacji Obrazu, dokonywanej przez abp-a Jalbrzykowskiego. Szedł w procesji razem z rodzicami, ale po chwili odlączyl się, aby być jak najbliżej Obrazu. W pewnym momencie już nie czuł ziemi pod nogami, bo był unoszony przez wielki tłum ludzi. Był jednak blisko i na całe zycie zapamiętal każdy szczegół tego wielkiego wydarzenia.To pragnienie BYCIA BLISKO pozostało mu na zawsze - do końca życia. Był czlowiekiem wielkiej wiary i wielkiego ducha”). 

W 1931 roku wrócili do Wilna oo. karmelici i ponownie zaopiekowali się kościołem św. Teresy i kaplicą ostrobramską. Dzięki remontowi przeprowadzonemu przez nich, we wnętrzu kaplicy znajdują się wota na dębowej boazerii, na ścianach kaplicy oraz fryz zawierający wezwania Litanii Loretańskiej. W czerwcu 1941 roku Niemcy zajęli Wilno, aresztowali zakonników karmelitańskich i wywieźli ich do obozów pracy. Ostrą Bramą opiekowali się księża diecezjalni.

Po zakończeniu wojny władza sowiecka przystąpiła do powszechnej ateizacji miasta. Kościoły wykorzystywano jako magazyny, muzea, pracownie lub zupełnie zamykano. Wielu kapłanów zesłano do łagrów. Jednak kościół św. Teresy i Ostra Brama pozostały otwarte, były schronieniem dla księży z całego Związku Sowieckiego.

Dziś do Ostrej Bramy przybywają ludzie z różnych stron świata. Kaplica Matki Boskiej Ostrobramskiej, w której znajduje się obraz to miejsce nieomal magiczne,  od niego rozpoczyna się, i w tym miejscu kończy się każda pielgrzymka do Wilna.

( Z listów:

“To ONA sprawiła ze moja mama wszczepiła mi wielką miłość i szacunek do tego miasta i najserdeczniejszych pod słońcem ludzi jakimi byli ci którzy odeszli i są ci którzy pozostali; no i miłość do ojczyzny oczywiście…”)

 

Bardzo silne związki jeszcze ks.Wojtyły a później Papieża Jana Pawła II były z Ostrą Bramą w Wilnie (wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia ks.Wojtyła umieścił na swym obrazku prymicyjnym obrazku).

O odwiedzeniu Matki Bożej Ostrobramskiej Jan Paweł II marzył niemal od początku swego pontyfikatu. Władze Związku Sowieckiego zdecydowanie się sprzeciwiały. Dopiero 4 września 1993 roku stanął przed obliczem Tej, co „w Ostrej świeci Bramie” i modlił się przed wizerunkiem Matki Miłosierdzia; prowadzona przez niego modlitwa różańcowa była transmitowana przez radio watykańskie na cały świat.
„W momencie mojego wyboru na Stolicę Piotrową pomyślałem o Matce Najświętszej z Ostrej Bramy” (6 września 1993r.);Niedługo po tym, jak niezbadanym wyrokiem Bożym zostałem wybrany na Stolicę Piotrową, udałem się do litewskiej kaplicy Matki Miłosierdzia w podziemiach Bazyliki Watykańskiej. I tam, u stóp Najświętszej Dziewicy, modliłem się za was wszystkich” (8 września 1993 r.). „Kiedy mogłem kontemplować oblicze Matki Bożej w sanktuarium w Ostrej Bramie w Wilnie, skierowałem do Niej słowa wielkiego polskiego poety, Adama Mickiewicza: «Panno Święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej Świecisz Bramie! (…) Jak mnie (…) do zdrowia powróciłaś cudem!». Powiedziałem to na koniec modlitwy różańcowej odmówionej w sanktuarium ostrobramskim. I głos mi się załamał…” (13 maja 1994 r.).

( Z listów:

Ten obraz robi wrażenie. Ścisk w gardle, oczy pełne łez…..)

Maryjo,Matko Miłosierdzia, 
co w Ostrej Bramie 
tron swój masz, 
do Ciebie spieszym 
w każdej biedzie, 
a Ty nam zawsze 
pomoc dasz…

     Wyrazem kultu Matki Bożej Ostrobramskiej były liczne wota,. Tworzą one srebrną okładzinę ścian kaplicy Ostrobramskiej. Medaliony, ryngrafy, tabliczki, korale – to tylko niektóre z ośmiu tysięcy wotów. Najstarsze pochodzi z 1802 roku. W 1849 r. pojawiło się szczególne wotum – odwrócony sierp srebrnego półksiężyca, umieszczono u dołu obrazu jest jego integralną częścią i charakterystycznym elementem tego obrazu. Wota zostały wtopione jak widać, ponieważ były przypadki kradzieży.

“Nie częstochowskie to bogactwa i wspaniałości, tam Matka Boska na swojej wysokiej górze, w swojej obronnej fortecy, w swojej wspanialej kaplicy, wygląda jak królowa w majestacie; – tu w tych prostych białych murach, w tej ciasnej przestrzeni, w tym otoczeniu ubogim wygląda jak w więzieniu, w ucisku, w prześladowaniu. Nie ma tu ani marmurów, ani pereł, ni kamieni, ani lamp kosztownych. I wota skromne; nie ma częstochowskich buław hetmańskich, ani królewskich darów, srebrne blaszki przez biedaków zawieszone, wyobrażające to nogi, to ręce, to oczy, to serce. Niektóre mają napisy niezgrabne, jakgdyby szpilką wydrapane. Jedyne wotum bogatsze to wielki, srebrny półksiężyc, który cały ołtarz od spodu obejmuje. Taki jest charakter Ostrej Bramy, taki rodzaj czci, którą tam odbiera Królowa Korony Polskiej. I gdyby na tym miejscu stanął przybytek tak wspaniały, jak niema żadnego na świecie, gdyby go wszystkie skarby świata zdobiły… to ten przybytek nie robiłby wtedy większego wrażenia, jak robi dziś, w tej swojej biedzie i przez nią.”

(Stanisław Tarnowski “Wspomnienia wileńskie” -1878 r.)

Natomiast plakietka z napisem: Dziękuję Ci Matko za Wilno, to wotum Marszałka Józefa Piłsudskiego.

 Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Litwę we wrześniu 1993 w darze dla Ostrobramskiej Pani złożył sznur pięknych pereł.

(Z listów:

“Byłam tam dawno temu i odczułam opatrzność Matki Boskiej  Ostrobramskiej, czego nigdy nie zapomnę”.)

“Świecisz nam w smutku
I świecisz w tęsknocie.
Twa moc po świecie sławiona,
Wileńskiej ziemi klejnocie
Bądź pozdrowiona!” 

Historia obrazu

Według najnowszych badań, obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej został prawdopodobnie namalowany w Wilnie ok. 1620-1630 przez nieznanego malarza. Obraz jest namalowany temperą na dębowych deskach, później przemalowany farbą olejną. Jego wymiary wynoszą2 mx1,63 m. Na przełomie XVII i XVIII wieku obraz ozdobiono srebrną, pozłacaną sukienką (prawdopodobnie w darze od cechu wileńskich złotników).  Składa się ona z siedemnastu części o łącznej wadze prawie14 kg. W 1927 roku sukienkę zamontowano na specjalnej ramie. Głowę Matki Bożej zdobią dwie korony. Pierwsza pochodzi z końca XVII wieku, druga zaś z połowy XVIII wieku, podtrzymywana jest przez dwa aniołki.

 

(Z listów:

“Moja Mama codziennie szła do szkoły i zawsze tutaj zatrzymywała się na modlitwę”)

 

 Piękno, delikatność i urok Madonny Ostrobramskiej wzbudziły wielką miłość do tego słynącego cudami wizerunku.

(Z listow:

Pamiętam, gdy wkraczaliśmy tą właśnie bramą do Matki Bożej. Łzy i radość jakie towarzyszyły nam z tego powodu. “Doszłam, dałam radę dzięki Tobie i mogę ujrzeć Twe oblicze własnymi oczyma. Dziękuję!” Te słowa na pewno cisnęły się na usta wielu pielgrzymów. Chciałabym móc po raz kolejny przeżyć ten niepowtarzalny moment… :)  

Już w XVII wieku uniwersytet w Wilnie obrał Matkę Boską Ostrobramską za swoją patronkę; w XVIII wieku, prawdopodobnie w darze od cechu złotników, otrzymała wspaniałą szatę wykonaną z pozłacanego srebra, obsypaną wykutymi przeróżnymi kwiatami. U dołu obrazu umieszczono wielki, srebrny sierp księżyca.

W XX wieku Matce Boskiej Ostrobramskiej nadano tytuł „Matki Miłosierdzia”. Wilno wiąże się w istotny sposób z kultem Miłosierdzia Bożego. Pierwszy obraz Miłosierdzia Bożego został namalowany w Wilnie  i wystawiony po raz pierwszy publicznie właśnie w Ostrej Bramie (26-28 kwietnia 1935 r.). Tu w Winie św.siostra Faustyna miała wizję triumfu obrazu Miłosierdzia Bożego.

Swoją sławą obraz Matki Bożej Ostrobramskiej przekroczył granice Litwy i Polski. Najbardziej spopularyzował go Adam Mickiewicz. Rok 1834, będący datą pierwszego wydania “Pana Tadeusza” ze słynną Inwokacją, przez znawców uważany jest za przełomowy w rozwoju kultu:

 ”Panno święta, co jasnej bronisz Częstochowy 
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy 
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! 
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem 
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę 
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę 
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu 
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),…” 
/Adam Mickiewicz -”Pan Tadeusz”/ 


“Są takie chwile, gdy niezależnie od postawy ciała, dusza pada na kolana”‘ /Wiktor Hugo/

“Nic imponującego, żadnej wspaniałości; – nad niskim łukiem bramy wielkie oszklone okno otwarte na oścież, a przez nie świeci, promienieje obraz wielki, błyszczący srebrzystą sukienką, ponad którą w kolisku złotych promieni ciemna twarz i ręce ciemne, skrzyżowane na piersiach. Widać postać tę z daleka, bo kaplica nad bramą płytka, tak płytka, że i ksiądz odprawiający msze widnieje z daleka jak na dłoni. W ulicy wielka cisza – choć tłumno. Ruch pojazdów i pieszych znaczny, bo tędy droga na kolej; toczą się wózki ciężarowe, ciągną powoli dorożki, a wszystko przecie takie ciche, takie skupione, jak gdyby droga prowadziła przez kościół. Od połowy ulicy obnażają się głowy; na chodniku pełno klęczących. Widziałem rosyjskich żołnierzy i oficerów, jak pokornie szli, trzymając w ręku zdjęty z głowy kaszkiet – widziałem robotnika, co niosąc oburącz worek na grzbiecie, przystanął – czapkę zdjął, włożył sobie w zęby i dalej dźwigał swój ciężar – byle z odkrytą głową. Nawet Żydzi zdejmują przed obrazem kapelusze.

Przed majestatem Matki Boskiej gromada klęczących postaci, głowy kornie schylone, lub podniesione ku niej z tym wyrazem błagalnym, który skarży się i ufa i kocha. W oczach łzy. Coś człowieka ściska za gardło, coś mu przesłania źrenice, wpatrzone w ten

… obraz tylu cudami wsławiony
Bogarodzicy Panny, Królowej Korony
Polskiej; zowią ją dotąd i Księżną litewską
Koronęć jeszcze dotąd piastuje królews

Lucjan Rydel

W wolnej odrodzonej Polsce, ludność Wileńszczyzny, tej srodze gnębionej ziemi, dała jawny dowód czci i wdzięczności dla Tej, która była jedyną jej ucieczką w czasie długiej i ciężkiej niewoli, ozdabiając drogocenną koroną cudowny obraz w Ostrej Bramie”.

 

 Kaplica Matki Boskiej Ostrobramskiej  Kościele Mariackim w Gdańsku

 

 Dziś znany jest w różnych częściach świata. Powstały nowe jego sanktuaria w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, Afryce, Ameryce Południowej oraz w Polsce.

(Z listów:

Moje korzenie nie sięgają do stron wileńskich ale Matka Boska Ostrobramska jest mi bardzo droga. Obiecałam,że wrócę jak tylko to będzie możliwe,aby powtórnie pokłonić się przed Cudownym Obrazem)

Sanktuaria Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia znajdujące się na terenie Polski:

Królująca z wysoka, nad murami naszymi. 
Rzuć promienny blask oka, spojrzyj Matko ku ziemi.

Tu w błagalnym rozgwarze, płyną modły w przestrzeni. 
Tu sieroty, nędzarze, tu na ziemi strapieni.

Ich nadzieja jedyna, Twoja litość matczyna. 
Znasz, co w sercach nam pala, boś Ty sama bolała. 

Kopia obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej w kaplicy św. Anny wchodzącą w skład Zespołu Kościelnego Św. Trójcy w Gdańsku

(Z listów:

Jestem urodzona w Wilnie ale los rzucił mnie do Stanów Zjednoczonych. Byłam tam w roku 1955 i do dziś pamiętam jak dreszcze przechodziły po mnie,  jak modliłam się pod Jej cudownym ołtarzem. Moja Mama która zmarła 1 września tego roku zostawiła dla mnie na pamiątkę obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej który dostała na prezent jak wyszła za mąż w październiku 1932 roku. This is my pride and joy!!! Moja Mama mieszkała u mnie przez ostatnie 12 lat swojego życia.  God Bless everyone”) 

  Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej

 

Najbardziej znane jest sanktuarium położone w Skarżysku-Kamiennej, będące najmłodszym sanktuarium maryjnym w Polsce. Powstało na prośbę ludzi, którzy z przyczyn historycznych musieli opuścić Kresy Wschodnie. Budowę sanktuarium rozpoczęto 30 maja 1988 roku. Miało ono przypominać naszą historię związaną z Ostrą Bramą. Wierną kopię obrazu Matki Bożej Ostrobramskiej wykonała była urszulanka – Izabela Borowska. We wrześniu 1992 roku kardynał Józef Glemp – Prymas Polski oraz bp Edward Materski dokonali konsekracji kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej. Od początku do Skarżyskiej Ostrej Bramy przybywało wielu pielgrzymów z Polski i z zagranicy. Rocznie jest ich około 30 tysięcy w zorganizowanych grupach.

(Z listów:

“Gdy opuszczaliśmy Wilno i swoje w nim mieszkanie – ostatnimi rzeczami, które zapakowaliśmy, był KRZYŻ I OBRAZ MATKI BOŻEJ OSTROBRAMSKIEJ.  Bo jeszcze modliliśmy sie przed wyruszeniem z domu… “)

  

Słów jest tak wiele, jak je wyszeptać,
aby melodią wypełnić wnętrze,
by to co uda się wypowiedzieć
zostało w sercu… 

W dniu 16 listopada obchodzimy święto Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia. Już od  1735 r. zaczęto obchodzić w listopadzie święto Opieki Matki Najświętszej. Przenoszono wtedy wizerunek do pobliskiego kościoła św. Teresy, a dla uświetnienia uroczystości zapraszano biskupów, sławnych kaznodziejów, alumnów z seminariów duchownych; oświetlano, dekorowano kościół, bramę oraz całą uliczkę.  Natomiast oficjalnie zaczęto obchodzić święto od 1915r., kiedy Papież Pius X zezwolił archidiecezji wileńskiej na własną modlitwę brewiarzową i Mszę św. o Najświętszej Pannie Matce Miłosierdzia, które wprowadzono 16 listopada 1915 r. (…)

(Z listów:

Mamy 7 cudów świata…..natomiast OBRAZ …..jest cudem nad cudami ! )

 

 

 

“Ta cząstka piękna wileńskiego miasta

Jest przepełniona ludem w każdej porze.

Tu na kolanach starzec i niewiasta –

Zaledwie błysną porankowe zorze.

 

Ponad ulicą w dawnej bramie grodu

Ten piękny Obraz Bogarodzicy

Został ucieczką całego narodu,

Do Niej się garną ze wszystkiej ziemicy!

 

(…) Tu nasza Matka i Pocieszycielka!

Błagajmy tylko czynem i duszą.

Ona była i będzie naszą Dobrodziejką,

A nasze modły niebiosa poruszą.

 

Wejrzyj w oblicze tej Najświętszej Pani –

Chociaż bolesne, pełne łagodności.

Nieś pieśń pobożną i serce Jej w dani,

I miej nadzieję – a nie trać ufności. (…)”

(Grzegorz A. Cydzik „Ostra Brama”, Wilno, 1899 rok)

(Z listów:

“Miejsce do którego zawsze będę pielgrzymować… zawsze…”.)

Cuda za przyczyną Ostrobramskiej Pani

 


 Cuda Najświętszej Maryi Panny przy Ostrobramskim Obrazie były spisywane przez OO. Karmelitów. Niestety większość opisów cudów i zeznań świadków zostało zniszczonych podczas najazdów wrogów i pożarów. Ocalała „Relacja o cudownym Obrazie Najświętszej Maryi Panny” napisana przez Ojca Hilarjona jest sprawozdaniem o niektórych dawniejszych cudach.

(Z listów:

“Moje korzenie nie sięgają do stron wileńskich ale Matka Boska Ostrobramska jest mi bardzo droga. Obiecałam, że wrócę jak tylko to będzie możliwe,  aby powtórnie pokłonić się przed Cudownym Obrazem:”) 

Pierwszy opisany cud miał miejsce w 1671 roku, dziecko spadając z drugiego piętra na bruk ocalało i nie odniosło żadnych obrażeń. W podziękowaniu rodzice złożyli w kaplicy tablicę malowaną, przedstawiającą tę sytuację. Tablica została zniszczona podczas pożaru w 1715 roku, jednak istnieją jeszcze ryciny, przedstawiające ten cud. 

            W 1702 roku Szwedzi zajęli Wilno, otoczyli miasto i pilnowali bram. Szwedzcy żołdacy rozpalili ognisko pod sklepieniem Ostrej Bramy, pili piwo i wino zrabowane z piwnic klasztornych. Żołdacy zaczepiali przechodniów, którzy szli do kaplicy modlić się, szydzili z ich pobożności. W Wielką Sobotę rano ogromne, żelazne wrota, które były zawieszone na potężnych zawiasach od paru wieków, zatrzęsły się i zerwały, po czym runęły na bluźnierców, dwóch z nich zabijając na miejscu, dwóch pozostałych zmarło w szpitalu.

(Z listów:

“Mój synek dostał w prezencie na chrzest św. obrazek Matki Boskiej Ostrobramskiej od mojej Babci kresowianki i mieszkanki Wilna. Był to chyba najpiękniejszy prezent”.)

 

(Z listów:

Szłam tam na kolanach zalana łzami (chyba jak wszyscy); Minelo 30 lat a ja ten obraz ciągle  mam przed oczami”.) 

            W 1708 roku jeden z żołnierzy rosyjskiego cara Piotra, zakradł się w nocy do kaplicy, chcąc ukraść drogocenną szatę z obrazu Matki Ostrobramskiej. Gdy tylko wyciągnął dłoń, aby to uczynić potężna siła odepchnęła go, rzucając nim o mur tak, że rozbiła jego ciało na kawałki.

Za sprawą Matki Boskiej Ostrobramskiej podczas pożaru miasta w 1706 roku ocalał klasztor. W swojej książce Maria Kałamajska-Saeed przytacza słowa z Relacji Ojców Karmelitów Bosych (s. 11 –13): „Roku 1706, którego dnia 18 Maja [...] ogień całe miasto w popiół obracający coraz daley szerząc się, ze dwóch stron nasz Kościół razem z klasztorem otoczył tak dalece, że już na ścisłym przy klasztorze podwórzu budynki niektóre ogniem zaymowały się [...]. Widząc Oycowie nasi jawne niebezpieczeństwo, obraz wsławiony łaskami doznany Opiekunki y Protektorki swoiey z Ostrey Bramy czym prędzey do kościoła przynieść y przed nim przytomną przeciw tak straszney pladze obronę mieć umyślyli. Jakoż tego prawie momentu W. Ociec Zacharyasz od S. Ludwika z W. Bratem Urbanem od S. Matki naszey Teresy z podziwieniem wielkim bez żadney trudności, żadnego nie czuiąc ciężaru, z Ostro-Bramskiey Kaplicy go wynieśli y iak tylko do Kościoła wnieśli, zaraz się płomię oczywiście tłumić y od Kościoła ustępować poczęło. [...] w ten czas się oczywisty cud Matki Boskiey pokazał”.

(Z listów:
“…Mateńka mojego Tatuśka…On Ją kochał, o Niej śpiewał, wielbił i modlił się przez całe swoje długie życie…” )    

 

(Z listów:

“Nie byłam w Ostrej Bramie a jednak obraz przyciąga mnie swoim życiem…tam życie ludzi zapisane jest…w sercu Maryi, złożonych dłoniach…Maryja z Ostrej Bramy…jakoś łączy się ta Maryja Ostrobramska z Maryją Fatimską…przynajmniej dla mnie…pełna Miłosiernego serca i ciepła jednocześnie w wizerunku Fatimskim…I Ostrobramskim…. “)

 Adam Mickiewicz w IX księdze „Pana Tadeusza” napisał:

„Daremnie śpiewać, nikt by muzie nie uwierzył,

Jak nie wierzono w Wilnie ubogiej kobiecie,

Która stojąc na świętej Ostrej Bramy szczycie

Widziała jako Dejów, moskiewski jenerał,

Wychodząc z pułkiem kozaków, już bramę otwierał

I jak jeden mieszczanin, zwany Czarnobacki,

Zabił Dejowa i zniosł cały pułk kozacki.”

W objaśnieniach do tego fragmentu Mickiewicz napisał, że dotyczy on sytuacji, kiedy wojska litewskie kierowały się do Warszawy, a Moskale przybyli do Wilna. Jenerał Dejow wjeżdżał wraz ze swoimi ludźmi przez Ostrą Bramę. Miasto było puste, tylko jeden mieszkaniec, zauważywszy armatę w zaułku, skierował ją na bramę i wystrzelił. W ten sposób pokonano Dejowa i jego ludzi, dzięki czemu Wilno zostało ocalone. Opisana przez Mickiewicza sytuacja miała miejsce w rzeczywistości. O tym wydarzeniu pisał również jego przyjaciel, Antoni Gorecki w wierszu o obronie Ostrej Bramy w 1794 roku. Łasce Matki Boskiej Ostrobramskiej przypisano celność strzału, gdyż ów mieszczanin był młodym zakonnikiem i nie miał wprawy we władaniu bronią.

(Z listów:

Modliłam się u Jej stóp w Wilnie o wyzdrowienie mojego brata i Kochająca Matka mnie wysłuchała.)

(Pożegnanie mojej mamy, 1946r. – fragment z książki Grażyny Czuchońskiej: “Jak bocianięta wyrzucone z gniazda”:

“…Obiecałam Maryi Ostrobramskiej, że nigdy o Niej nie zapomnę, że dokądkolwiek rzuci mnie los, gdziekolwiek na nowo zapuszczę korzenie, oparcia i pocieszenia zawsze będę szukała u ,,swojej” Matki Bożej.
Przez łzy wyszepałam ostatnie słowa pożegnalnej modlitwy:
,,Świecisz nam w smutku i świecisz w tęsknocie
Twa moc po świecie sławiona,
Wileńskiej ziemi klejnocie!
Bądź pozdrowiona!”

Z ciężkim sercem opuszczałam Ostrą Bramę. Byłam pewna, że już nigdy tu nie powrócę. Długo się oglądałam, zanim całkowicie nie zniknęła z moich oczu…”)

 Maryjo, Bogarodzico,

 

Matko cierpiących nędzarzy,

 

Co nad Jagiełłów stolicą

 

W bramie stanęłaś na straży!

 

Spojrzyj na tłumy skruszone,

 

Co klęczą u stóp tej bramy:

 

Matko! Pod Twoją obronę

 

Z pokorą się uciekamy…

Ludwik Kondratowicz – Syrokomla

     

Dzięki Matce Boskiej Ostrobramskiej Ostra Brama przetrwała wojny, pożary i stoi do dziś.

“Kocham Wilno i wszystkich Wilniuków. Niech Ostrobramska Pani nie cofnie nam nigdy swojej miłości”… – Kazimiera Paradowska

MATKA Z OSTREJ BRAMY

S. ALOIZA WANDA ŁAKOWICZ MSF

Zamyślona, rozmodlona -
skrzyżowałaś Swe ramiona.
Zasłuchana w ciszę własną,
w miłosierdzia Boską jasność.
Zapatrzona w próśb litanię -
Ostrobramska złota Pani
Piękna, milczeniem zamknięta,
utkwiłaś blask oczu świętych
w głąb niedoli, co jak rzeka
ludzkim bólem tutaj ścieka.
Dłońmi, jak promienie światła,
zgarniasz opornych, niełatwych,
bierzesz smutek ich tułaczy,
kiedy przed Tobą zapłaczą.
Idą wieki, ludy płyną -
wszystkim Matką Tyś jedyną.
Polak, Litwin czy Rosjanin -
w Tobie ma ucieczkę, Pani.

Jesteś jak w południe słońce
wokół ciepło rozdające.
Jesteś domu próg rodzinny
wskroś otwarty na gościnę.
Tyś na stole chleb lezący,
głodnych, zbłąkanych karmiący.
Czas przemija, wszystko ginie,
Ty trwasz – źródłem na pustyni,
wodą życia, lipy cieniem,
tym, co chcą Twego spojrzenia.
Wzrok Twój przenika nam dusze,
prosi, pociesza, porusza,
wśród zakrętów dróg w oddale
kryształami gwiazd się pali.
Ostrobramska śliczna, słodka,
rozsiewasz nam łask stokrotki.
Zawsze czuwasz, ciszą czekasz,
by utulić płacz człowieka
i rozświetlić gorzką mękę
temu, co u stóp Twych klęka.

“Tak to prawda, kto raz tu był to musi wrócić!!!”

 

(Ps. proszę kierować kursor na zdjęcia, są tam opisy zdjęć lub (po kliknięciu) dodatkowe media)

Zobacz także:

W Blasku Ostrobramskiej Pani

TY, CO W OSTREJ ŚWIECISZ BRAMIE… (1937)

Przeczytaj także:

Matka Boża Ostrobramska – Królową Świata i POLSKI

Obraz “Jezus Miłosierny” Eugeniusza Kazimirowskiego

Tadeo
O mnie Tadeo

Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us <

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura