Wkoorwilem sie...
bloger (powinno byc chyba blogier:) Amstern, nie jest wart specjalnej (i mojej zaledwie drugiej) notki na Salonie. Ale postanowilem byc wspanialomyslny...swieta ida, wiosna przyszla.
Amstern napisal tekst pt. "Dostane 230 milionow euro skradzionych przez komuchow".
Postanowilem pogratulowac, bo jest czego.
I tu przytocze caly moj komentarz, ktory zamiescilem na blogu Amsterna:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciesze sie Amstern, serio.
Bo niby dlaczego potomek producentow abazurow z ludzkiej skory nie mialby dochodzic swoich praw?
Kup grecka wyspe, pomoz potomkom wielkich filozofow (w ramach unijnej pomocy, oczywiscie).
ps.1. Mam nadzieje, ze Silaczka z Mazur* nie uzaleznila sie od alkoholu, po ostatniej traumie.
ps.2. Milosniku Bab Kameralnych, badz facetem i nie wykopuj mojego komentarza. Licze, ze masz jaja!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
* copyright by Cezary Krysztopa
Nawiazalem do slynnego zdania Amsterna. Adresatem byl Marcin B. Brixen. Przypomne, zdania nominowanego na blogu Pani Magdy Figurskiej do nagrody: 'Zlotousci'.
Amstern nie zdobyl nawet wyroznienia (pity) ale chyba nie to bylo powodem, ze te kalesony wyciely moj komentarz?
Jeszcze raz Amstern, gratulujej jaj, przy Wielkanocy:)
L.R.
