grześ grześ
1790
BLOG

Dlaczego nie lubię PiS. Odpowiadając Trammerowi.

grześ grześ PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Bloger Trammer napisał tekst. Trammera lubię, więc postanowiłem kulturalnie odpowiedzieć. Choć mam wrażenie, że to tylko jego zaczyn dyskusji, bo jako człek inteligentny wie dobrze, dlaczego PiS nie da się lubić.

Ale voila.

Nie lubię PiS, bo:


- wprowadza beznadziejną, bezsensowną, idiotyczną reformę, która cofnie polską edukację o lata świetlne, spowoduje chaos, zwolnienia tysięcy nauczycieli i zamęt.

- kłamie (w sprawach drobnych, jak: będzie Gowin, nie będzie Macierewicza i w sprawach ważnych: nie będzie zwolnień nauczycieli a każdy, kto choćby zna Kartę Nauczyciela wie, że będą, bo to wynika z prawa w Polsce, chyba że PiS zmusi tysiące dyrektorów liceów i podstawówek do łamania prawa i niezapewniania etatów nauczycielom mianowanym i dyplomowanym)

- łamie prawo i konstytucję

- wzmacnia najgorsze cechy Polaków: nieufność wobec innych, lęk, ksenofobię, nienawiść, przemoc słowną, rasizm, agresję,

- brało aktywny udział w obrzydliwej antyuchodźczej i antyislamskiej nagonce, która spowodowała obrzydliwą falę hejtu, zmianę postaw wobec obcych, a obecnie powoduje fizyczne ataki na Polaków i obcokrajowców

- większość członków i postaci PiS są zwyczajnie obrzydliwe: chamska Pawłowicz,  żenujący Brudziński (mówiący np., że kto inny bulgocze, nie mający szacunku wobec rozmówców), agresywny i pełen fobii Kaczyński, cyniczny Kurski

- jeszcze bardziej obrzydliwe jest zaplecze PiS: Karnowscy, którzy na 3 dni przed śmiercią Turskiego piszą insynuacyjne teksty o nim i nie umieją przeprosić, ekolog Sakiewicz, ministrant Lisicki itd

To najważniejsze dla mnie.

Aczkolwiek warto wspomnieć, że PiS zawłaszczył wszystko co mógł, uprawia obrzydliwą i toporną propagandę, jego marionetki w stylu Hlebowicza i Stanisławczyk zwalniają ludzi albo za nic albo za działalność w związkach zawodowych (ci wszyscy żenujący wielbiciele Walentynowicz się nie zająknęli nawet, że PiS tu jest PZPR),  promuje Piotrowiczów, Misiewiczów, Rydzyka i Sakiewicza.

Jeszcze?

Panie Trammerze, proszę poczytać moje notki (choćby o tym co PiS wyprawia w Polskim Radio), proszę poczytać, co nauczyciele sądzą o reformie edukacji, proszę poczytać, jak w ciągu ostatnich 2 lat wzrosły ataki na tle rasistowskim i pomyśleć dlaczego.

Poza tym jak lubić patriotów, których większość mówi obrzydliwą polszczyzną, jak lubić  moralistów, którzy nie widzą zła u innych tylko u siebie, jak lubić antykomunistów, którzy w swych szeregach mają i promują Piotrowicza, Karskiego, Jasińskiego itd


Mógłbym tak pisać jeszcze długo..

Właściwie gdyby mi się chciało, to trzy razy w tygodniu mógłbym pisać teksty, gdzie po kolei pokazywałbym ignorancję, arogancję, cynizm, fanatyzm, małostkowość i obrzydliwość obecnie rządzących.


P.S. Polscy biskupi i Caritas apelują od miesięcy o tzw. korytarze humanitarne dla Syryjczyków, niech pan poczyta, co na to rząd.

I jeszcze kłamią albo o milionie ukraińskich uchodźców w Polsce albo że pomagają na miejscu, albo coś tam.

Albo niech pan pomyśli dlaczego np. pisowski MEN rezygnuje ze współpracy z kimś takim jak Marina Hulia.

Itd itp

Nawet nie chodzi, że ich nie lubię, bo nie lubię też Kijowskiego, nie lubię Schetyny, nie cenię Petru.

Ja większości polityków PiS nie cenię i nie szanuję, wieloma się wręcz brzydzę, niektórymi gardzę, wielu uważam za świrów.

Nie mam wobec nich złudzeń, jedyne na co czekam, to aż przestaną rządzić.

Duda wczoraj zaakceptował ich reformę, która do tej przegranej się przyczyni.

Szkoda że kosztem polskich uczniów i nauczycieli.


Odpowiedzi na komentarze:


@Adam Berecki


lubię uczciwość, kulturę, umiar, klasę, dobro.  Szanuję ludzi o różnych niż moje poglądy, ale nie zapluwających się, nie nienawidzących, nie kłamiących, choćby wymienię ci takich polityków  jak np. Paweł Kowal, dziennikarzy jak Woś czy Sroczyński.


@Halina Labuz


a może by Pani napisała coś mądrze, zamiast bez sensu teksty wrzucać?


@Adam Berecki (drugi komentarz)

A kto panu powiedział, że jestem zwolennikiem PO, Nowoczesnej czy PSL?


@Fisher


przecież nie chodzi o system, nie ma większego znaczenia czy mamy 6+3+3 czy 8+4.

Chodzi o tempo (reformy żadnej sensownej nie da się wprowadzić w rok, minimum to 3 lata), chodzi o to, że to temat zastępczy (jest mnóstwo rzecz, które w edukacji można zmienić na plus bez likwidowania gimnazjów), chodzi o chaos i koszty.

Chodzi o to, że  ta reforma nie jest przygotowana, nie było konsultacji, nie było badań społecznych, nie było prognoz, nie ma celów zdefiniowanych, co owa reforma ma przynieść.

Nie ma nic, poza widzimisię pani Zalewskiej. Tyle. 

Dodajmy,  ile efektów i osiągnięć gimnazjów się zaprzepaści itd.

Zresztą przeczytaj wywiad z dyrektorką gimnazjum z Krakowa:


http://natemat.pl/198831,do-tego-gimnazjum-w-krakowie-chodzila-kinga-duda-dyrektorka-rozmawia-pani-z-osoba-ktora-od-wrzesnia-nie-ma-pracy

Oczywiście możesz skwitować, że dyrektorka, więc oderwana od koryta i że wraże na temat.pl

A mnie zwyczajnie szkoda tysięcy osób i ich pracy, szkoda, że się ogranicza ich autonomię, szkoda, że się będzie wprowadzać centralizację itd

PO szkodziła edukacji, zresztą sam o tym pisałem nieraz, pisało wiele pisowców o tym, że likwiduje sie szkoły, teraz dziwnie milczą, że setki szkół się zlikwiduje, że dzieci będą dojeżdżać, bo ich podstawówki będą za małe (zresztą budynki gimnazjów tez) i będzie się dzielić szkołę na dwa budynki, za PO trąbiono o ograniczaniu godzin z przedmiotów, teraz PIS ogranicza liczbę godzin fizyki, geografii, biologi, wprowadza nieprzygotowane podstawy programowe.


Dodajmy olbrzymie koszty przystosowywania budynków, szkół (np. w podstawówkach brak pracowni chemicznych czy fizycznych), dodajmy koszty likwidacji wielu szkół, odpraw dla nauczycieli, dowozu uczniów, koszty skrócenia kształcenia ogólnego (z 9 do 8 co spowoduje, że wiele dzieciaków które nie pójdą do liceów czy techników będą krócej kształcone i będą mniej wiedzieć).


Jeszcze tego jest dużo, możesz poczytać choćby, co piszą nauczyciele na swoich blogach i forach, ja już praktykiem nie jestem,  od 3 lat w złej korpo, nie w szkole (w sumie sie cieszę), ale jeszcze mógłbym trochę zagrożeń, ryzyk wymienić (nauczanie na zmiany, podwójny rocznik,)


Będę szczery, uważałem, że PO szkodzi polskiej edukacji i pisałem jako nauczyciel o tym teksty, PiS teraz przebija PO po wielokroć i chce wykończyć tę edukację chyba doszczętnie.





grześ
O mnie grześ

Nie mam marzeń, nie znam bajek. Ale jeszcze w zielone gramy. Game is over.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka