Jak w tytule.
Nie ma co więcej komentować.
Małostkowe obsesje wyznaczają politykę zagraniczną Polski.
Mali, podli, obrzydliwi - tacy są rządzący Polską.
Mam nadzieję, że wykopiemy tych szkodników przy najbliższych wyborach.
Najzabawniejsze jest, że zbłaźnili się i skompromitowali i oczywiście nic nie osiągnęli. (Nawet największy sojusznik Orban olał tych obrzydliwców, no cóż, w przeciwieństwie do pisowców jest politykiem)
Głupki czy zdrajcy?
Nie wiem, na pewno działają na rzecz Rosji i wrogów Polski.