A miało być tak pięknie... Przypomnijmy:
W czasie kampanii wyborczej pani premier (in spe) wymachiwała teczką, pełną podobno wszelakich wyliczeń i regulacji, gwarantujących wprowadzeneie obietnic wyborczych w czyn natychmiast po wygranych przez PiS wyborach. Minęło sporo czasu i co mamy? Mamy, proszę szanownych PiS-wyborców, paskudny dołek...
Po kliknięciu na fragment można się zapoznać z całym pismem Ministra Finansów z 28.01.'16.