My. Blogerzy, wyrobnicy Netu pracujemy dla Was ciężko.
Nie dosypiamy, tworzymy, narażamy sie na złość możnych, złosliwe komentarze głupków dyżurnych, zainteresowanie przeróżnej zaangażowanej do rozmydlania rzeczywistości agentury i często na niedolę - wszystko dla Was.
Żadam szacunku dla naszej pracy.
Zwłaszcza że robimy to nie za "kasę", nie za dietę, darmowe komórki, przeloty, panienki pchające się do pokoju, lobbystów wpychających cos tam na konta w rajach podatkowych.
Robimy to wszystko i pracujemy - by oczyscić Wam obraz Prawdy z ekskrementów którymi ją obrzucają kłamcy przekopujący na metr w głab lotniska, zamiatający pod dywan afery, "misjonarze" i hipokryci - jednym okiem płaczący nad trumnami zabitych żołnierzy a drugim rozgladający się za lewym kontraktem, ślepym snajperem, rozgrzanym sądem, niemową prokuratorem itp itd, mający jedną rękę by rozdawać (pozdrowienia i wodzowskie gesty) a drugą by brać (?honory??) przy okazji plując nie tylko na "pracowitego Tomka" winnego torturowania seksem płaczliwych kiedy trzeba posłanek, ale także na cały nasz kraj, na jego tradycje, zasady i honor np. na honor Wojska polskiego, w tym polskich pilotów, a wśród nich zwłaszcza generała Błasika i podłych z (ich) założenia Kaczorów - winnych nibykatastrofy nibypodSmoleńskiej - bo cóż my wiemy na 100% i przez czyją działalność - nie?
W kontekscie domniemanych przekrętów na szczytach naszej armii które wystrzałowo przedstawił nam na konferencji prasowej prokurator wyjątkowo mówiący płk. Przybył - zakopanie nam portu w Świnoujściu rurą, podobnie jak wszystko związane z paliwami i karierą disco-polo przed komisjami sejmowymi, których dawno nie ma - nie jest niczym dziwnym.
Po to my, piszący w necie, jesteśmy - by wielu izolującym nas od Prawdy mediom i wynagradzanym medialnym publicity ich usłużnym współpracownikom wykazać, że można inaczej niż oni, że nie kazde z nas płynie z prądem ścieku do jakiego doprowadzno nasz kraj:
Może nie miałem wtedy racji, ale przynajmniej coś zrobiłem w obronie szkalowanego człowieka i czegoś wiecej - jego Godności..
To tylko jeden z wielu protestów i artykułów ludzi podobnie jak ja świadomych, że nasz glos nie ma w obecnym stadium takich szans naglosnienia jak mieć powinien. Jest nas jednak dużo i wystarczająco dużo by Prawda - jak powiedział Polak, jeden z Największych znanych mi wzorców Człowieczeństwa - by Prawda nas wyzwoliła.
... a propos ostatnich doniesień, że jednak gen. Błasika nie było w kabinie pilotów Tu - ciekaw jestem, jak teraz i czym po odzyskaniu Prawdy z "czarnych skrzynek" odszczekiwać będą swoje kłamstwa nie za szczupła nasza sąsiadka blondyna, nasz głowny "raporciarz" wraz z tymi "geszefciarzami", którzy w myśl jakichś jeszcze nieznanych "układów" i swoistego poczucia "misji" kazali nam, Społeczeństwu tyle czasu czekać na kolejne kłamstwa, oraz całe stado innych blondynek i blondynów, artystów, "ekspertów" z tytułami nawet profesorskimi.
Napracowali się oni i napocili setnie i adekwatnie do zażenowania inteligentnych niskim poziomem tego kitu jaki usiłowali nam wcisnąć z propagandowej maszynki.
Ale my - pracujemy inaczej. Pracujemy dla dobra Społeczeństwa - nie mając z tego nawet tyle, co dorsz przyłapany in flagranti z Julią, mimo że nikt jej nie wymawia kasy z naszej kasy, którą przez cztery lata flirtu z ww dorszem i nami wzięła ...
Innym też nie wymawiamy - po prostu pracujemy otwierając wam oczy na prawdziwy, nie zakłamany swiat. Nas wyróżnia - świadomość.
Żadamy szacunku. Dla naszej inteligencji niezamulonej, bo to Wasza inteligencja. Inteligencja Narodu!
Miejcie Szacunek do siebie. Nawet, jeśli jeszcze nie zdajecie sobie sprawy - jakie to wazne.
_______________ mkd
_________________ mkd
Maciej Krzysztof Dąbrowski
