Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski
4247
BLOG

Strategia „na Terlikowskiego” Krytyki Politycznej

Tomasz P. Terlikowski Tomasz P. Terlikowski Polityka Obserwuj notkę 29

 

Jaś Kapela tak wybitnym felietonistą jest, że aż musi wykorzystać moje skromne nazwisko, by sprzedać swoje wypociny w postaci książki. A „Krytyka Polityczna” nawet nie pytając mnie o zdanie wyrywa z kontekstu zdanie z jednego z moich tekstów i umieszcza je w reklamówkach książki „Jak odebrałem dzieci Terlikowskiemu”.

Chciałem gorąco podziękować panom (ops, przepraszam towarzyszom) z „Krytyki Politycznej”. Fakt, że zdecydowali się oni umieścić moje nazwisko na swojej książce, jasno dowodzi, że moje nazwisko to dla nich brand pokazujący wszystko, czego nienawidzą, czego się boją. Na razie walczą z tym kpiną (na poziomie słynnego tekstu Marty Konarzewskiej czy felietonów Jasia Kapeli), ironią, próbują przedstawiać jak świra. I w istocie gardzą. Ale też obawiają się, bo nie wydaje się książek w tytule z kimś, kogo się nie obawia.

I w zasadzie jest to dla mnie zachęta do dalszego działania. Tak, żeby kolejni publicyści powszechnie znanej i cytowanej „Krytyki Politycznej” mogli sprzedawać swoje dzieła korzystając z brandu nazwiska konserwatysty, i odwołując się w paskudny sposób do jego rodziny?

Tak się tylko zastanawiam, czy panowie z KP(P) tak bardzo nie wierzą w talent Jana Kapeli, że aż muszą czepiać się mojej rodziny i moich dzieci? Czy rzeczywiście tak mało wierzą w to, że ktoś będzie chciał czytać ich książki, że muszą odwoływać się do uczucia pogardy, niechęci i wyśmiewania inaczej od siebie myślących? Nie wiem, ale wiem, że to najlepiej pokazuje poziom kultury Sławka Sierakowskiego i jego kumpli.

Chrześcijański konserwatysta Tomasz Terlikowski Utwórz swoją wizytówkę A oto i moje dzieła :-) Apel ATK ws. CBA

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka